Puchar Niemiec [2011/12]

Wszystko o lidze niemieckiej

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Borussen » 2012-03-21, 15:42

5 celnych strzałów na bramkę = sytuacje? Czy ci cegłówka na głowę upadła?

http://www.livesports.pl/mecz/vV8sGK5k/ ... tyki-meczu

Rozumiem, że sytuacja Grosskreutza sam na sam, który strzela ponad poprzeczką się nie liczy? Kagawa z 5 metrów głową ponad bramką też się nie liczy? :lol:

Szkoda się wysilać...
Poniższe zdanie jest prawdziwe,
powyższe jest fałszywe.
Borussen
Borussen
Avatar użytkownika
 
Posty: 2716
Dołączył(a): 2011-08-07, 22:04
Lokalizacja: Wrocław
Online: 1h 30m 13s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez norbi » 2012-03-21, 16:03

ehhh, ależ to by była sytuacja gdybyście wszystko wykorzystywali, pewnie teraz byście się śmiali że trafiliście na kogoś w 1/4 LM i już byście myśleli o finale, taaacy wspaniali jesteście

to może II ligowiec ma was przeprosić że nie potraficie trafić w bramkę ??

fart i tyle, nic więcej
FC Bayern Forever Number One !
norbi
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5034
Wiek: 32
Dołączył(a): 2009-05-28, 18:22
Online: 35d 6h 55m 37s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Scholli » 2012-03-21, 16:10

Borussen napisał(a):5 celnych strzałów na bramkę = sytuacje? Czy ci cegłówka na głowę upadła?

http://www.livesports.pl/mecz/vV8sGK5k/ ... tyki-meczu
7 sytuacji Furthu i 14 Waszych gdzie Ty się matematyki uczyłeś, że Twoim zdaniem to "15 okazji więcej"?
te statystyki mówią tyle co że nie daliście się zdominować drugoligowcowi - to Twoim zdaniem "zasłużone zwycięstwo"? gratuluję ambicji... ciągle zapominam, że nie rozmawiam z kibicami drużyny na poziomie europejskim tylko jakimiś krajowym klubikiem któremu trafiło się kilka chwil chwały :|
I don't discriminate, I hate everyone
____________________
Obrazek
Scholli
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 6331
Wiek: 40
Dołączył(a): 2005-06-14, 23:38
Lokalizacja: Bydgoszcz
Online: 0s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Borussen » 2012-03-21, 16:28

No rzeczywiście, mamy więcej sytuacji bramkowych od rywala, ale, że to jest drugoligowiec to zwycięstwo jest niezasłużone. Zapomniałem, przepraszam. :lol:

To jest bardzo przykre, że nazywasz nas niedowartościowanymi, a sam musisz leczyć swoje problemy jeżdżąc po Borussii i jej kibicach, tak trzymaj. :-D
Poniższe zdanie jest prawdziwe,
powyższe jest fałszywe.
Borussen
Borussen
Avatar użytkownika
 
Posty: 2716
Dołączył(a): 2011-08-07, 22:04
Lokalizacja: Wrocław
Online: 1h 30m 13s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Scholli » 2012-03-21, 16:33

Borussen napisał(a):No rzeczywiście, mamy więcej sytuacji bramkowych od rywala, ale, że to jest drugoligowiec to zwycięstwo jest niezasłużone.
nie powiedziałem, że zwycięstwo nie było zasłużone, zasłużyliście tym, że udało Wam się w końcu strzelić i tyle - fart to też ważna rzecz...
ale na pewno nie zasłużyliście na to tym jak graliście przez cały mecz co Ty tutaj starałeś się imputować swoimi "15 okazjami więcej" :roll: sprawiedliwe z przebiegu meczu byłby jedenastki - ale piłka nożna nie wiele ma wspólnego ze sprawiedliwością, więc nie ma co płakać
Ostatnio edytowano 2012-03-21, 16:34 przez Scholli, łącznie edytowano 1 raz
I don't discriminate, I hate everyone
____________________
Obrazek
Scholli
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 6331
Wiek: 40
Dołączył(a): 2005-06-14, 23:38
Lokalizacja: Bydgoszcz
Online: 0s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez OSZA » 2012-03-21, 16:34

O czym my rozmawiamy? Mistrz NIEMIEC ledwo wygrywa, w szczęśliwych okolicznościach z drugoligowcem i to jest sukces? Błagam. Borussia grała przeciętnie. Mocniejszy zespół z tak grającą Borussią powinna ich wypunktować. Ale w BL jak widać na razie są to pojedyncze przypadki. Grają w kratkę,ale wygrywają- to jest ich najmocniejszy punkt. Nie mają zbytnich wahań formy, jak to ma miejsce w Monachium-albo doskonała gra,albo padaka. U nich jest średnio,ale wygrywają.
Z taką grą w finale nie powinni wygrać.
Bayern Des Samma Mia
OSZA
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4469
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-06-09, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Online: 6d 5h 1m 45s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Bayern fun » 2012-03-21, 19:37

Ja wam powiem tylko tyle, ilekroć komentator powtarzał "Dojcze Majsta" to miałem niemiłosierną bekę :D
Bayern 4ever

Nie myślcie , że jestescie lepsi czy coś i się wystaszyłem.
Poprostu tata to zobaczył i kazał mi przeprosic .
Bayern fun
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 3670
Dołączył(a): 2008-03-21, 11:42
Lokalizacja: Krapkowice
Online: 12d 15h 2m 40s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez upek » 2012-03-21, 21:34

Bayern fun napisał(a):Ja wam powiem tylko tyle, ilekroć komentator powtarzał "Dojcze Majsta" to miałem niemiłosierną bekę :D
bo ? ...
Obrazek
upek
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5657
Wiek: 35
Dołączył(a): 2005-04-15, 14:52
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Online: 4d 18m 13s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Borussen » 2012-03-21, 22:43

Pewnie dlatego, że zagraliśmy słaby mecz.
Poniższe zdanie jest prawdziwe,
powyższe jest fałszywe.
Borussen
Borussen
Avatar użytkownika
 
Posty: 2716
Dołączył(a): 2011-08-07, 22:04
Lokalizacja: Wrocław
Online: 1h 30m 13s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez scholli7 » 2012-03-22, 11:50

słuchajcie dajcie sobie spokój z panem Borussen bo On (co mnie się akurat podoba w Nim - kurde jak to zabrzmiało :mrgreen: - cały czas stoi za swoją drużyną i widać ,że jest wiernym i zagorzałym kibicem tej drużyny i ma swoje poglądy na temat drużyny której kibicuje i może je miec :wink: ) i i tak i tak będzie upierał się nad swoimi poglądami w stosunku do drużyny,której kibicuje,ma takie prawo !
Po części Go rozumiem ,zauważyłem ,że mało jest tutaj nawet na naszym forum takich zagorzałych kibiców po naszej stronie :evil: Bo wielu non stop krytykuje naszą drużynę ,wielu ciągle coś nie pasuje ,mają wieczne jakieś ale .... nie rozumiejąc pewnych rzeczy ....

A to wygrywamy z ogórami - źle ( 3 kolejne mecze 7:1 z Hoffenheim ,7:0 gdzie wielu twierdziło ,że Bazylea nas rozgromi ,0:5 z Herthą co ważne na wyjeździe przy czym nasza gra wygląda już dużo lepiej od tej z poczatku sezonu - sumując dla przypomnienia 20 strzelonych bramek w 3 meczach i stracona zaledwie 1 i to samobójcza ) jednak ciągle źle ,remisujemy tym samym wcześniej z ogórami z Freiburgiem też źle ( bo przecież jak to nie wygraliśmy z ogórami ) Wygrywamy z Schalke - to przecież nic nie znaczy .Bo przecież wszystko się okaże w meczu z Gladbach ....
Robben be ,bo bez formy,nic nie gra trzeba go sprzedać ,
Gomez be bo nie strzela ( żałosne stwierdzenie - 8 bramek w 4 ostatnich meczach liczę nawet wczorajszy w którym nic nie ustrzelił )
Manuel be bo przecież to były smerf i nie wart jest wydanych 30 baniek przecież co on zrobił w meczu rewanzowym z Gladbach :roll: przechodzi wszelkie granice jak mógł zrobił to specjalnie :twisted: tak jak wczoraj Dante :lol: ( wczoraj Neuer dał dowód czy nie jest ich wart mam na myśli te 30 baniek i to nawet nie tym wybronionym 2 karnym ,a wcześniejszymi interwencjami w tym meczu.I jak tam Szimi przetarłeś wczoraj ze zdumienia oczy ,czy nadal przystajesz przy swoim ? znając życie nadal Cię to nie przekonuje bo przecież to nie Kahn :twisted: Tak jak napisał Haj ja również jak Haju jestem o wiele spokojniejszy gdy widzę Neuera w bramce jak wceśniej Krafta,Rensinga czy nawet Butta )
a i zapomniałbym - Jupp do zwolnienia bo dziadek i w ogóle się nie zna na tym co robi :roll:

Wracając do tego co chciałem napisać i do czego zmierzam :
Kiedyś próbowałem prowadzić konwersację z panem Borussen :561: i dałem sobie w pewnym momencie spokój :twisted: ( doszedłem poprostu do wniosku ,że każdy z nas będzie i tak i tak wyciągał argumenty na swoją stronę i upierał się przy tym,aczykolwiek nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę ,że los postawił nasze drużyny jakim kibicujemy naprzeciw siebie najpierw w lidze ,a później w Finale Pucharu Niemiec :) bo taki finał jest wyśnionym Finałem dla mnie :530: i nie ukrywam że liczyłem na taki Finał

I wszystko jak mu pisałem wczesniej rozstrzygnie i zweryfikuje boisko :684:
Jak na razie jest zupełnie tak o czym pisałem wcześniej ,że Bayern wróci na swój właściwy tor,że potrzebujemy na to czasu i na dzień dzisiejszy dalej jesteśmy w grze na 3 frontach ;) To coś znaczy i o czymś świadczy.I myślę ,że gołym okiem to widać ,że jesteśmy na dobrej drodze ...

Jednym słowem jest dokładnie tak o czym pisałem we wcześniejszych swoich postach prowadząc rozmowę z Borussen.
Mówiłem ,że potrzeba nam czasu ,a myślę ,ze ostatnie mecze w wykonaniu Bayernu pokazują nam jednoznacznie ,że tak jest ;) i jestem przekonany, że BVB w tym momencie jest pod zarąbistą presją ,patrząc nawet na ostatnie wyniki i osiągnięcia naszej drużyny ;) Nikt mi nie powie,ze tak nie jest :twisted: Czują nasz oddech na plecach :) Nie zapominajmy ,że mamy również bezpośrednie spotkanie ;)
Zwracałem uwagę na temat Arjena iż jemu potrzeba czasu do osiągnięcia formy ,opisywałem co Bayern jest wart bez swojego serca - Schweiniego...

I jeszcze jedno na co chciałbym zwrócić uwagę zresztą po raz kolejny,mówię to do Borussen,nie oszukujmy się ale BVB na arenie międzynarowowej dało konkretnego babola w tym sezonie i to się za Wami będzie bardzo długo długo ciągnęło,tego nie zmienisz czy Ci się to podoba ,czy też nie :P trzeba się poprostu z tym pogodzić i wziąć to na klatę :-P
I to Was się z tego rozlicza,bo bądź co bądź to Wy jesteście aktualnym Mistrzem Niemiec ;) Chociażby dlatego :P
Dlatego nie dziw się ,ze tutaj o tym sympatycy Bayernu piszą ;)

Pomijam nawet fakt ,w tym momencie jakiegoś tam fartu o ,którym jest tutaj mowa w ostatnich wcześniejszych postach ,że wygraliście niby tam fartem z 2 ligowcem.
Bo równie dobrze można powiedzieć,że Bayern wygrał fartem wczoraj w rzutach karnych prawda ?? Liczy się to co w sieci ;) i mnie osobiście bardzo cieszy fakt iż dojdzie do Finału BVB - Bayern :D
Patrząc jednak na ostatnie mecze Borussi ( a tak się składa ,że oglądałem każdy od meczu z Herthą Berlin )
można stwierdzić ( i mówię to naprawdę obiektywnie ) ,że nie jest to ta sama drużyna,która nas zachwycała pod koniec rundy jesiennej ,czy w momencie wznowenia rozgrywek Bundesligi.

I Patrząc na te obie drużyny mam na mysli Bayern i BVB musisz sam przyznać ,że wygląda to wszystko zupełnie inaczej niż wcześniej na początku tej rundy ;) prawda ? Kiedy my przeżywalismy kryzys.Bayern wtedy naprawdę nie funkcjonował tak jak na początku rundy jesiennej.Nie funkcjonował jak teraz w tym momencie

Zresztą nadal twierdzę i upieram się przy swoim,że 5 pkt straty ( na dzień dzisiejszy ) to nie jest przewaga nie do przeskoczenia.
Wystarczy jakieś Wasze drobne potknięcie ,a później bezpośredni mecz z nami i sprawa będzie wyglądała zupełnie inaczej ;)
Bo już sytuacja się teraz diametralnie odmieniła ;) mam na myśli naszą grę ;)
Mało tego wydaje mi się ,że to jednak Wy będziecie mieli trudniejszą końcówkę w lidze - Bayern,Schalke,później BM ;) i to pomimo tego,że my w tym czasie będziemy walczyć jeszcze w Champions League ( i że będziemy rozgrywać więcej spotkań).
Licząc tym samym i zmierzając do Finału tychże rozgrywek ( najważniejszego celu jaki sobie Bayern postawił na poczatku tego sezonu ) ,bądź co bądź na własnym terenie ( z czego pisałeś Nas będą rozliczać ) ...
Ale poczekajmy cierpliwie tak jak mówiłem wszystko zweryfikuje boisko ...... :-P
Pozdrawiam
Ostatnio edytowano 2012-03-22, 14:25 przez scholli7, łącznie edytowano 4 razy
Czy wygrywasz czy też nie ja i tak Kocham Cię w sercu moim tylko Bayern jest i na dobre i na złe --> F.C. BAYERN FOREVER NUMBER ONE !!!
scholli7
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4898
Wiek: 41
Dołączył(a): 2006-03-04, 20:35
Lokalizacja: Bavaria
Online: 40d 15h 14m 29s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Borussen » 2012-03-22, 14:20

dałem sobie w pewnym momencie spokójdałem sobie w pewnym momencie spokój


To ja dałem sobie spokój, nie przeinaczaj faktów. :-) Nikt ci nie udowodni inaczej to po co pisać fakty. ^^

Zbyt długi post, dalej nie czytam, ale doceniam wkład. Wciąż mam zapisane twoja słowa o tym, że przegramy u siebie i "na pewno" nie zdobędziemy mistrzostwa.
Poniższe zdanie jest prawdziwe,
powyższe jest fałszywe.
Borussen
Borussen
Avatar użytkownika
 
Posty: 2716
Dołączył(a): 2011-08-07, 22:04
Lokalizacja: Wrocław
Online: 1h 30m 13s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Recit » 2012-03-22, 14:37

scholli7 napisał(a):nie rozumiejąc pewnych rzeczy ....
Ja nie rozumiem wielu rzeczy i nie widzę w tym niczego dziwnego. Jednak zazwyczaj ludzie, którzy tak mówią na krytykantów to wazeliniarze i lizusy, często to oni pierwsi uciekają gdzie pieprz rośnie, gdy coś się sypie ;) Tak z doświadczenia zawodowego. Każda skrajność jest podejrzana.

Co innego marudzenie, a co innego dostrzeganie mankamentów. Dla mnie głupszy jest mentalny onanizm po znokautowaniu jakichś ogórków.
Taktyka nie jest istotna. Potrzeba jej dopiero wówczas, gdy czegoś brakuje. Kluczowe jest jednak serce do gry, bo gdy piłkarze się angażują to nieważne, czy gra się jednym, czy dwoma napastnikami - Niko Kovac
Recit
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5334
Wiek: 40
Dołączył(a): 2007-05-02, 11:07
Online: 34d 10h 42m 25s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez scholli7 » 2012-03-22, 14:57

Recit nie potrafię poprostu zrozumieć kiedy według Ciebie będzie dobrze,bo zauważyłem że bezwzględu na to czy to są ogóry według Ciebie czy też nie to i tak jest ciągle źle ;) m in w Twoich słowach . I nie odnoszę tego wcześniejszego posta tylko i wyłącznie do Twojej osoby tak na marginesie
Jak możesz z góry zakładać ,że przyszły sezon to już w ogóle będzie trudny ,nie wiem chyba z założenia jesteś osobą bardzo pesymistycznie do wszystkiego nastawioną.
Powiedz co się musi wydarzyć ,żebyś napisał jednak że jest OK ;)
Można krytykować ale ,czasem trzeba mieć do tego podstawy.Bezpodstawne były dla mnie wielu słowa krytyki pod adresem Neuera,Gomeza czy też Robbena ;)
W tym roku mija 20 lat od kiedy tak naprawdę jestem zagorzałym fanem Bayernu ,przeżywałem będąc fanem tej drużyny różne wzloty i upadki.Sam czasem zauwazam czy też dostrzegam mankamenty w tej druzynie ,będąc tak zagorzałym maniakiem tej druzyny.Najlepiej mogłaby Ci o tym powiedzieć moja żona ,jednak nie robię tego przez cały czas.Bo o ile można narzekać marudzić i tak dalej to w danym momencie trzeba się cieszyć z tego co się ma ( mam na myśli grę naszego klubu nadal na 3 frontach ) I naprawdę denerwuje mnie ciągłe jakieś ale i marudzenie jak to już kiedyś pisałem jak starych bab na targu !!!
Ja tam widzę różnicę w grze Bayernu w ostatnich meczach Ty najwyraźniej nie sądząc po Twoich postach , a skoro nie widać różnicy to po co przepłacać :D :D :D
Czy wygrywasz czy też nie ja i tak Kocham Cię w sercu moim tylko Bayern jest i na dobre i na złe --> F.C. BAYERN FOREVER NUMBER ONE !!!
scholli7
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4898
Wiek: 41
Dołączył(a): 2006-03-04, 20:35
Lokalizacja: Bavaria
Online: 40d 15h 14m 29s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez Recit » 2012-03-22, 16:00

IMHO poruszasz się w bardzo wąskich kategoriach marudzenia i ekstazy. Nie jestem żadnym pesymistą, jestem w 666% optymistą ;) Zawsze staram się jednak patrzeć kilka kroków do przodu, a nie pół, jak robi większość ludzi. Źle na tym jeszcze nie wyszedłem, ani zawodowo, ani naukowo, ani inwestując prywatnie. Dlatego zastanawia mnie trochę kim jesteś, żeby bawić się w psychoanalityka? :)

Nie lubię pisać tego co wszyscy, więc daruję sobie oczywiste wyrazy radości z powodu wygranej Bayernu. Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak mocno ściskałem klubowym szalik jak podczas karnych. Ale kogo to obchodzi? Przecież pewnie każdy z nas podobnie to przeżywał, to "oczywista oczywistość" cytując klasyka :)

Dlatego wolę dodać swoje 3 grosze na inny temat. Nie wydaje mi się, żebym był jakimś wizjonerem - perspektywa grania co 3, 4 dni tym samym składem nie skłania do wykrzyczenia "potrójna korona nasza!". Nie znaczy, że w to nie wierzę, wręcz przeciwnie. Jest to bardzo realny scenariusz. Ale sądzę, że potrzebować będziemy naprawdę dużego farta, aby naszych omijały kontuzje, zawieszenia i jeszcze starczyło sił i świeżości. Po tak wyczerpującym sezonie zwieńczonym Euro też patrzę obawami na kolejny rok. Pamiętasz poprzednie turnieje? Często było tak, że bohaterowie mistrzostw świata/Europy spisywali się nieciekawie. A jednak filary naszej ekipy nie jadą tam na wakacje, a po medale.

Ja również widzę różnicę w grze Bayernu w ostatnich meczach, ale wciąż wolę się powstrzymać z buńczucznymi okrzykami radości. Zresztą wiesz, przypominam, że Ty założyłeś się o HONOR, że wyrwiemy mistrzostwo BVB, co dla mnie jest tyle romantycznym, co nieodpowiedzialnym zachowaniem. Życzę Tobie i nam wszystkim by wyszło na Twoje, ale honoru bym na coś takiego nie postawił. Nie chodzi o to, czy wierzę w mistrzostwo czy nie. Po prostu nawet jeżeli Bayern nie zdobędzie mistrzostwa (a np. wygra CL i Puchar Niemiec) to straci honor? No proszę Cię :) Jak mogłeś się zakładać o coś kompletnie absurdalnego? :)

BTW, proponuję przejść na PW, a nie śmiecić na forum :)
Taktyka nie jest istotna. Potrzeba jej dopiero wówczas, gdy czegoś brakuje. Kluczowe jest jednak serce do gry, bo gdy piłkarze się angażują to nieważne, czy gra się jednym, czy dwoma napastnikami - Niko Kovac
Recit
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5334
Wiek: 40
Dołączył(a): 2007-05-02, 11:07
Online: 34d 10h 42m 25s

Re: Puchar Niemiec [2011/12]

Postprzez scholli7 » 2012-03-22, 17:51

Widzisz Recit ja również staram się jednak patrzeć kilka kroków do przodu, a nie pół, jak robi większość ludzi.Jak to napisałeś i również nigdy na tym źle w życiu nie wysszedłem.
Dlatego pisałem wcześniej m.in kierując słowa do p.Borussen ,a dając do zrozumienia również i innym ludziom tu na forum,którzy po tym jak BVB wyprzedziło nas w tabeli obejmując tym samym prowadzenie w tabeli i po kilku słabych występach Bayernu ,którzy grzmieli i z góry zakładali wybiegając tak do przodu ,że to Dortmund zdobędzie po raz kolejny 2 raz z rzedu tytuł.I że sytuacja się powtórzy.
Pisałem,że za wcześnie na takie stwierdzenia ,bo sezon jeszcze długi,ze nie należy skreślać Bayernu i że potrzebujemy jednym słowem czasu na to by wejść i powrócić na własciwy tor z poprzedniej rundy... A Ty jednym słowem byłeś jedną z osób która to wyśmiewała i negowała moje ,że tak powiem uwagi i spostrzeżenia ....

Pisałem również ,że 3 wygrane z rzędu BVB nad Bayernem naprawdę nic nie znaczą ,zważywszy nawet i patrząc na wyniki jakie padały we wcześniejszych potyczkach tychże obu drużyn.Na które za wszelką cenę niektórzy tu na forum zwracali uwagę.
Pisałem ,że obecna sytuacja naszych sympatyków ,do sytuacji z zeszłego sezonu jest zgoła odmienną ,bo wówczas dzieliła nas dużo większa przepaść w tabeli niż teraz .I owszem założyłem się z p.Borussen iż wywieziemy komplet 3 pktów z Signal Iduna Park i że to my zdobędziemy tytuł w tym sezonie ale czy zakładałem się o Honor ??? To sobie chyba sam dopowiedziałeś ,stwierdzałem ,że jestem święcie przekonany ,a zakładać się o honor to chyba zasadnicza różnica czyż nie ???
I nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę z tego iż los postawił nas na przeciw siebie po raz kolejny w tym sezonie :lol:

I podobnie jak Ty przeżywałem mocno wczorajsze rzuty karne w wykonaniu Bayernu ,zakładając wczesniej taki scenariusz iż będzie to trudny mecz dla Bayernu.Nie zmienia to jednak faktu ,że nie mam czegoś do powiedzenia,w tej kwesti tak jak Ty.Nie obraź się ale za każdym razem kiedy czytam Twoje posty zawsze coś Ci nie pasuje.
A to jest nie tak ,a to jest nie tak ,łe co to za zwycięstwo nad czym wy się tak zachwycacie przecież to tylko ogóry ,znowu jak remisujemy z przysłowiowymi ogórami jak można było z nimi nie wygrać przecież to ogóry i tak w kółko jakby Ci się stara płyta zdarła i do tego zacięła :mrgreen: I denerwuje mnie takie podejście

A sprawa z moim zakładem z p Borussen jest nadal aktualna ,gdyż widać że BVB z meczu na mecz co raz bardziej gaśnie i naprawdę nie wydaje mi się ,że utrzyma to prowadzenie do końca sezonu mając pod rząd takie spotkania m in z nami później z Schalke i Monchengladbach ;) mam prawo tak myśleć prawda ??? 5 pktów straty na dzień dzisiejszy to nie jest ilość która już daje tytuł Borussi mając w zanadrzu bezpośrednie spotkanie z nimi i co z tego,że na ich placu gry ! Porównywując nawet grę obu drużyn i to z ogórami czy nie ogórami :twisted:

Sorka panowie ale mam inne zdanie na ten temat ;) mam dosyć narzekania na Bayern ,mam dosyć tych zachwytów nad BVB w pracy ,wśród znajomych w mediach ,czy nawet tu na forum .... Mam dosyć koloryzowania i uznawania świetności tego klubu
Bo sprawa jest naprawdę prosta - pokazali o czym nie jednokrotnie pisałem co są warci swoją grą w Lidze Mistrzów ,odpadając z niej z kwitkiem z ostatniego miejsca w tabeli grupowej i to właśnie z ogórami (uwielbiam to Twoje słówko Recit),a tym samym nie kwalifikując sie nawet do gry w dalszej fazie gry w Lidze Europejskiej.
I jest Im w tym momencie o tyle łatwiej ,bo koncentrują się tylko i wyłącznie na rozgrywkach Bundesligi.U nas sytuacja wygląda nie co inaczej.Bo mamy ważne spotkania teraz z Olympique Marsylią w Ch L ,w których mam nadzieję ,że damy coś do zrozumienia również i sympatykom Dortmundu.A o ile awansujemy do dalszej fazy tychże rozgrywek ,jeszcze trudniejszego rywala jakim będzie według mnie Real ;)

A i jeszcze jedno ja również jestem realistą ,bo życie mnie tego nauczyło i nie wykrzykuję że potrójna korona jest nasza !!! Jednak póki co jesteśmy w grze na 3 frontach i wszystko może się jeszcze wydarzyć.
To proste cieszę się z obecnej sytuacji Bayernu i choć czasem również krytykuję grę Bayernu ,to nie robię tego na okragło ,pomimo tego iż w ostatnim czasie zdarzały im się częste wpadki i nie za każdym razem marudzę ,nie narzekam ,czy krytykuję poszczególnych zawodników.Bo jak w życiu raz jest lepiej raz jest gorzej ;) I nie da się wygrywać wszystkich meczy.I czasem naprawdę gorzej gra się z ogórami niż z druzynami lepszymi i takimi zwycięstwami jak najbardziej trzeba się cieszyć ,tym bardziej że strzela się w 3 spotkaniach tyle bramek ....

pozdrowienia

P.S
Psychoanalitykiem również nie jestem ,pracuję w innej branży :564:
Czy wygrywasz czy też nie ja i tak Kocham Cię w sercu moim tylko Bayern jest i na dobre i na złe --> F.C. BAYERN FOREVER NUMBER ONE !!!
scholli7
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4898
Wiek: 41
Dołączył(a): 2006-03-04, 20:35
Lokalizacja: Bavaria
Online: 40d 15h 14m 29s

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bundesliga

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości

cron