Sport forumowiczów

[upek]

kiedy znajdziesz czas, moze byc rano, tylko nie ze wstaniesz z lozka i juz robisz 'mini przysiady' xD daj sie troche rozchodzic nogom, niech staw troche popracuje, zjezdz cos i potem zrob. ale w sumie nie jest to zbyt wazne kiedy to bedziesz robil, byle bys to robil codziennie.
ps. jak Ci sie cos zlego stanie, to masz nauczke, zeby nie sluchac ludzi z internetu, ktorych sie nie zna xD a tak na serio, nie zaszkodzi Ci to, ale jakbys odczuwal przy tym bol to zaniechaj
to teraz Ty mi powiedz, jako prawnik, czy jesli nie grozilem bezposrednio czlowiekowi bronia, nie wycelowalem w niego, nie grozilem mu slownie a jedynie wskazalem na pistolet zalozmy w spodniach < na filmach tak jest czesto > to jest na to paragraf? pomijajac oczywiscie kwestie prawne posiadania broni

[mancipium]

to teraz Ty mi powiedz, jako prawnik, czy jesli nie grozilem bezposrednio czlowiekowi bronia, nie wycelowalem w niego, nie grozilem mu slownie a jedynie wskazalem na pistolet zalozmy w spodniach < na filmach tak jest czesto > to jest na to paragraf? pomijajac oczywiscie kwestie prawne posiadania broni

Art. 190.

§ 1. Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.


Jeżeli założymy, że miałeś spluwę w kieszeni lub coś co mogło wiernie ją imitować to jest to groźba bezprawna. Jednak nie wyobrażam sobie jak ktoś mógłby Ci udowodnić, że w trakcie rozmowy spojrzałeś na kieszen, w której ktoś wydumał sobie pistolet a równie dobrze coś innego mogło spowodować podniesienie się spodni - np. ta rozmowa była z gołą laską .

No więc, wydaję mi się - choć wiadomo wiele okoliczności decyduje, że to co opisujesz byłoby zakwilifikowane jako czyn zabroniony, ale ciężko byłoby kogokolwiek pociągnąć do odpowiedzialności karnej za to. Oczywiście przypominam o ogólnych warunkach odp. karnej - czyli to była normalna sytuacja, a nie że ten z bronią był niepoczytalny czy inne pierdoły .

acha - a co do "mini przysiadów" - to jak nisko uginać kolana, bo z ciekawości sprawdziłem i jestem wstanie wykonać pełny przysiad mają kolana przed palcami i mogąc na nie patrzeć - robiłem tak do 45' dzisiaj ?

[upek]

acha - a co do "mini przysiadów" - to jak nisko uginać kolana, bo z ciekawości sprawdziłem i jestem wstanie wykonać pełny przysiad mają kolana przed palcami i mogąc na nie patrzeć - robiłem tak do 45' dzisiaj ?

zle to robisz w takim razie xD pewnie siadasz dupa, a masz sie skupic na zgieciu kolana, staw biodrowy jest raczej wyprostowany < oczywiscie bedzie zgiecie, ale niewielkie >. rob to tak, zebys w stawie kolanowym mial kat ok. 150 stopni < chyba, w kazdym badz razie, nie siadaj, jedynie uginaj lekko kolano >

[mancipium]

nie zrozumieliśmy się, ale ogólnie robiłem prawie dobrze, napisałeś 150 stopni, czyli 30 stopnie wedlug tego jak ja sobie przyjalem - wiec robilem minimalnie za duze zgięcie .

pozdro i dzięki, jak pomoże masz u mnie browarów kilka jak bedzie okazja się spotkać.

[upek]

nie zrozumieliśmy się, ale ogólnie robiłem prawie dobrze, napisałeś 150 stopni, czyli 30 stopnie wedlug tego jak ja sobie przyjalem - wiec robilem minimalnie za duze zgięcie .

pozdro i dzięki, jak pomoże masz u mnie browarów kilka jak bedzie okazja się spotkać.

jak bedzie okazja sie spotkac to ja chce zobaczyc jak robisz przysiad z ogladaniem swoich stop xD xD xD
btw, mam nadzieje ze na najblizszym zlocie bedzie okazja ;0

[grejfrut]

Dostałem skierowanie na kurs taternicki rok się o nie starałem

[mancipium]

ja sobie kupiłem na cześć beckenbauera nowe butki do gry w pilkę, kaisery .

http://www.youtube.com/watch?v=tjcS3KJDjrQ
http://www.adidas.com/football/pl/produ ... ct/033201/

filmik pokazuje jakąś lanserską białą wersję - ja ma original .

[lechista_tomek]

A mam jeszcze pytanie Upek, jakie mogę robić ćwiczenia żeby przywrócić do dawnej sprawności nogę po skręceniu i rozlaniu torebki? (Oczywiście po wyleczeniu)

[upek]

tym sie na razie nie przejmuj. pojdziesz na kontrole do lekarza, stwierdzi ze mozesz cos z ta noga robic i Ci zapisze jakas rehabilitacje. dostaniesz laser, pole magnetyczne, moze jaies prady i pewnie masaz wirowy xD to wtedy zapytasz kogos w przychodni o jakies cwiczenia. oni beda wiedziec lepiej niz ja, bo beda miec przed oczami diagnoze i beda wiedziec jak Ci sie to wszystko goi

[marcin_fcbm]

Czytałem trochę na temat interwałów i mnie to zainteresowało - chciałbym spróbować. Tym bardziej, że to monotonne bieganie troche mnie nudzi bo nie mam zbyt wielkiej przestrzeni. Co byście proponowali na początek? Ile czasu i jaki stosunek wysiłek-odpoczynek? I czy np jeśli zacznę od 15 sekund sprintu i 45 sekund odpoczynku to nastepnie powinienem robić 30 sekund sprintu i zwiększyć czas odpoczynku dwukrotnie?

Jeśli chodzi o kondycję to tak w skali - b. dobra | dobra | średnia | zła | b. zła - czuję sie tak pomiędzy średnią a złą.

[audia4]

Ja jak zaczynałem interwały to robiłem 15/45, potem co tydzień/dwa zwiększałem do 5 sekund sprint. Aż doszedłem do 45/45.

Dobrze wykonany interwał to taki po którym Ci niedobrze

[upek]

Ja jak zaczynałem interwały to robiłem 15/45, potem co tydzień/dwa zwiększałem do 5 sekund sprint. Aż doszedłem do 45/45.

Dobrze wykonany interwał to taki po którym Ci niedobrze

dobrze wykonany interwal to taki, po ktorym chce Ci sie rzygac

45/45 to za duzo, chyba ze robisz sprint przeplatany truchtem. marcin, jak masz ciulata kondycje to interwaly to nie bedzie najlepszy pomysl. no chyba ze juz biegasz jakis czas i srednio Ci kondycja idzie w gore.
co jest Twoim celem w ogole???

wpisz sobie w google 'hiit' i poczytaj, powinno Cie zainteresowac. interwaly w kazdym aspekcie sa lepsze niz jogging.

[marcin_fcbm]

Generalnie chciałbym poprawić kondycję i zrzucić brzuch.
Wczoraj próbowałem kilka razy tych interwałów no i chyba jednak jestem na to jeszcze za słaby.

[audia4]

Ja jak zaczynałem interwały to robiłem 15/45, potem co tydzień/dwa zwiększałem do 5 sekund sprint. Aż doszedłem do 45/45.

Dobrze wykonany interwał to taki po którym Ci niedobrze

dobrze wykonany interwal to taki, po ktorym chce Ci sie rzygac

45/45 to za duzo, chyba ze robisz sprint przeplatany truchtem.

No o rzyganie mi chodziło
45/45 to oczywiście 45 sprintu, 45 truchtu. Żadnego zatrzymywania

[mancipium]

trochę za długo, kiedyś bardzo wiele czytałem na temat interwałów i raczej 45/45 to zła opcja lepiej robić 30/30 i więcej cyklów.

osobiście swego czasu robiłem interwały, ale pamiętam że raz na 3 wychodziły mi dobrze. Pamiętam fajne uczucie jak jeszcze 30' po biegu czułem jak brzuch się pocił .