Sensy i bezsensy edukacji

Dowolne Tematy, ale bez nabijania...

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Tuśka » 2012-08-22, 07:19

Szalikowcy radarowcy

Wit beyond measure is man's greatest treasure.
Tuśka
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1106
Wiek: 32
Dołączył(a): 2007-04-24, 15:48
Lokalizacja: Łask/Breslau
Online: 26m 56s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Recit » 2012-08-22, 08:46

Lwia część społeczeństwa Australii wierzy, że historia opowiedziana w Gwiezdnych Wojnach wydarzyła się naprawdę. To jest akurat bullshit, ale przecież każdy wie, że to, co napisali we Władcy Pierścieni to prawda.
Taktyka nie jest istotna. Potrzeba jej dopiero wówczas, gdy czegoś brakuje. Kluczowe jest jednak serce do gry, bo gdy piłkarze się angażują to nieważne, czy gra się jednym, czy dwoma napastnikami - Niko Kovac
Recit
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5334
Wiek: 40
Dołączył(a): 2007-05-02, 11:07
Online: 34d 11h 4m 45s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Scholli » 2012-08-22, 09:31

Gorzej od nas wypadli tylko Włosi i Hiszpanie.
najwyraźniej katolicyzm nie sprzyja wiedzy o świecie... ale o tym już wiedzieli muzułmanie kiedy europejczycy wpadli do nich z wizytą w średniowieczu, widać dużo od tego czasu się nie zmieniło ;)
I don't discriminate, I hate everyone
____________________
Obrazek
Scholli
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 6331
Wiek: 40
Dołączył(a): 2005-06-14, 23:38
Lokalizacja: Bydgoszcz
Online: 0s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Dziadek Mróz » 2012-08-22, 10:09

Jesteśmy jednym z gorzej wykształconych krajów Europy

Ha ha.Dziwne,bo wcześniej wmawiali nam,że mamy super system edukacji? ;) W żadnym kraju UE nie ma tak przeładowanego programu nauczania,jak widać..mamy efekty :D
Dziadek Mróz
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 6093
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:16
Lokalizacja: Trójmiasto
Online: 24d 2h 8m 31s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez jun_or » 2012-08-22, 10:37

Dziadek Mróz napisał(a):Jesteśmy jednym z gorzej wykształconych krajów Europy

Ha ha.Dziwne,bo wcześniej wmawiali nam,że mamy super system edukacji? ;) W żadnym kraju UE nie ma tak przeładowanego programu nauczania,jak widać..mamy efekty :D

Przeładowanego ?
Are You kidding me?

Nasz system jest calkowicie oderwany od rzeczywistości i skupiony głównie na teorii a nie na praktyce.
Co nie zmienia faktu, że większość Polaków uważa, że książka to dzieło szatana a muzeum to jakaś forma obcej cywilizacji.
jun_or
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 2459
Dołączył(a): 2009-08-07, 08:18
Lokalizacja: inąd
Online: 8d 17h 12m 57s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Grzechoo » 2012-08-22, 11:02

Z pustego to i Salomon nie naleje.
***
Dzie ten bajen
Grzechoo
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5720
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-05-27, 17:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Online: 50m 18s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Tuśka » 2012-08-22, 11:07

Ja jestem ciekawa, jak dobierali ludzi do tej próby - zupełnie losowo czy konkretnych przedstawicieli jakichś grup społecznych.
I przyznam szczerze, że trochę się zdziwiłam wynikami, bo miałam przyjemność postudiować trochę w Niemczech i o poziomie wiedzy ogólnej (i nie tylko) tamtejszych studentów mam nie najlepsze zdanie.
Szalikowcy radarowcy

Wit beyond measure is man's greatest treasure.
Tuśka
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1106
Wiek: 32
Dołączył(a): 2007-04-24, 15:48
Lokalizacja: Łask/Breslau
Online: 26m 56s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Recit » 2012-08-22, 11:23

Nasz program nie jest przeładowany, tylko fatalnie skonstruowany pod względem doboru treści. Jest różnica pomiędzy kształtowaniem kompetencji służących LLL, wiedzą użytkową (np. tzw. "alfabetyzmem", w popularnym podziale namathematical literacy, reading literacy, scientific literacy), a wiedzą ogólną.

Te pytania dotyczyły ewidentnie wiedzy ogólnej. Jakoś nie jestem przekonany, że szkoła ponadpodstawowa jest od takich rzeczy.

Tuśka, świetne spostrzeżenie :) Niemcy zdecydowanie stawiają na wiedzę użytkową pomijając w nauce wiedzę ogólną. Raporty edukacyjne pokazują, że robią to z sukcesami. Polacy cele mają podobne, tylko dużo gorzej to obecnie wychodzi.

BTW, tak w ogóle, to widzieliście te pytania? IMHO układał je ktoś, kto sam ma poważne problemy z wiedzą ogólną, bo sformułowanie pozostawia wiele do życzenia (np. "czy geny ojca decydują o płci dziecka?" - pytanie jest nieprecyzyjne, chociaż "znawca" oczekuje odpowiedzi "tak"... Ciekawe, czy słyszał o chromosomach X i Y?).
Taktyka nie jest istotna. Potrzeba jej dopiero wówczas, gdy czegoś brakuje. Kluczowe jest jednak serce do gry, bo gdy piłkarze się angażują to nieważne, czy gra się jednym, czy dwoma napastnikami - Niko Kovac
Recit
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5334
Wiek: 40
Dołączył(a): 2007-05-02, 11:07
Online: 34d 11h 4m 45s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez izi91 » 2012-08-22, 12:59

Moim zdaniem poziom wiedzy ogólnej nie do końca odzwierciedla poziom polskiej edukacji( który notabene jest raczej niski). Po prostu u nas się tego nie uczy, bo uczy się czegoś innego. Ciekawy jestem jak by wyniki takiego testu wyglądały, gdyby na przykład zrobić konkurs z wiedzy historycznej badając tylko uczniów z klas humanistycznych, albo konkurs matematyczny biorąc pod uwagę uczniów z mat-fizów. Myślę, że Polska nie wypadłaby najgorzej. Jeszcze jedna sprawa. Dużo zależy od wieku pytanych ludzi. Ludzie urodzeni powiedzmy 40-50 lat temu nie mają pewnej wiedzy, która dla nas wydaje się oczywista. System edukacji państwa za komuny miał trochę inne priorytety niż uczenie Polaków w sumie bezużytecznej(w praktyce) wiedzy ogólnej.
izi91
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1421
Wiek: 32
Dołączył(a): 2012-08-10, 12:38
Lokalizacja: Lublin
Online: 1d 13h 24m 19s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez Recit » 2012-08-22, 13:13

Przede wszystkim edukacja kiedyś nie była nastawiona na LLL (Lifelong learning).

Co do sprawdzania wiedzy z matmy, to zależy, co byłoby sprawdzane. Wiedza szkolna? Tu byłoby pewnie nieźle. Ale przecież to nie o to chodzi. Myślenie matematyczne (upraszczając, indywidualna zdolność do aplikowania wiedzy matematycznej w sytuacjach codziennych)? To sprawdza chociażby OECD i nie wychodzimy najlepiej, delikatnie mówiąc.

O innych kategoriach nauczania matematyki się nie wypowiem, ale też nie byłbym optymistą. O nauczaniu historii nie mam pojęcia, ale jeżeli przedmiotem badania byłaby znajomość podstawowych dat to... wystarczy obejrzeć matura to bzdura, któryś odcinek o tym był :P Ale to też chyba nie o to chodzi.
Taktyka nie jest istotna. Potrzeba jej dopiero wówczas, gdy czegoś brakuje. Kluczowe jest jednak serce do gry, bo gdy piłkarze się angażują to nieważne, czy gra się jednym, czy dwoma napastnikami - Niko Kovac
Recit
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5334
Wiek: 40
Dołączył(a): 2007-05-02, 11:07
Online: 34d 11h 4m 45s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez izi91 » 2012-08-22, 13:26

W sumie masz rację jak sobie przypomnę niektórych kolegów z podstawówki czy gimnazjum to nie wiem czy wiedzieliby kiedy była bitwa pod Grunwaldem albo wybuch II Wojny Światowej. Z matematyki też nie wiele poza dodawaniem, odejmowaniem, mnożeniem, dzieleniem.
izi91
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1421
Wiek: 32
Dołączył(a): 2012-08-10, 12:38
Lokalizacja: Lublin
Online: 1d 13h 24m 19s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez mancipium » 2012-08-22, 13:52

izi91 napisał(a):Moim zdaniem poziom wiedzy ogólnej nie do końca odzwierciedla poziom polskiej edukacji( który notabene jest raczej niski). Po prostu u nas się tego nie uczy, bo uczy się czegoś innego. Ciekawy jestem jak by wyniki takiego testu wyglądały, gdyby na przykład zrobić konkurs z wiedzy historycznej badając tylko uczniów z klas humanistycznych, albo konkurs matematyczny biorąc pod uwagę uczniów z mat-fizów. Myślę, że Polska nie wypadłaby najgorzej. Jeszcze jedna sprawa. Dużo zależy od wieku pytanych ludzi. Ludzie urodzeni powiedzmy 40-50 lat temu nie mają pewnej wiedzy, która dla nas wydaje się oczywista. System edukacji państwa za komuny miał trochę inne priorytety niż uczenie Polaków w sumie bezużytecznej(w praktyce) wiedzy ogólnej.


imho 50 latek konczacy liceum i majacy mature mial wieksza wiedze wtedy z historii czy literatury niz obecny student 3 roku polonistyki czy historii, a wprzypadku zaocznych to nawet od absolwenta.

polacy to idioci, ale maja genialny zmysl przetrwania i dostrajania sie. gdyby odpowiednio nami zarzadzac uwazam, ze bylibysmy w czolowce. np. u nas jakby chcialo sie duzo auta\ostrad to trzeba by ludzi bic by ich nie budowali, wtedy by zaczeli budowac sami popoludniami na zlosc.
mancipium
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 6664
Dołączył(a): 2007-06-11, 15:07
Online: 43d 2h 41m 17s

Re: Sensy i bezsensy edukacji

Postprzez izi91 » 2012-08-22, 14:23

mancipium napisał(a):imho 50 latek konczacy liceum i majacy mature mial wieksza wiedze wtedy z historii czy literatury niz obecny student 3 roku polonistyki czy historii, a wprzypadku zaocznych to nawet od absolwenta.


Z historii czy polskiego całkiem możliwe, że masz rację. Przytaczając ludzi starszych miałem na myśli wiedzę ogólną tego typu co w tych pytaniach o genetykę, astronomie itp. Tu myślę, że mimo wszystko młodsi są lepiej wykształceni. Inna sprawa, że większa zasługa w tym internetu i telewizji niż systemu edukacji.
izi91
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1421
Wiek: 32
Dołączył(a): 2012-08-10, 12:38
Lokalizacja: Lublin
Online: 1d 13h 24m 19s

Poprzednia strona

Powrót do Hyde Park

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości