pietrekFCB napisał(a):scholli7 napisał(a):pietrekFCB a jak duży masz Baniaczek? Pierwsza najważniejsza i zasadnicza sprawa w akwarystyce to spokój i cierpliwość. Nie można za szybko podejmować pochopnych decyzji bo to zazwyczaj kończy się katastofą.
Nawozisz czymś masz zestaw co2 w butli ?
Ogólnie na sam początek proponowałbym Ci zrobić testy wody jeśli masz taką możliwość. Z tymże tak testy kropelkowe dają Ci bardzo dokładne wyniki ale są cholernie drogie, ja korzystam z takich pasków Jbla.Podstawowe parametry tym sprawdzisz typu Ph wody, GH, KH, No2,No3 - te dwa ostatnie są bardzo ważne, bo to zazwyczaj od ich przekroczeń padają ryby.Od tego trzeba zacząć. Jak będziesz miał wyniki wtedy można pomyśleć o dobraniu roślin i aranżacji, bo one naprawdę mają bardzo różne wymagania. Ważną kwestią, o której już niejednokrotnie się przekonałem jest źródło roślin. Bardzo często można natknąć się na takie z hodowli in vitro, gdzie nie zawsze się one dobrze zaadaptują w nowym środowisku jakim jest nasze akwarium. W sklepach zoologicznych też różnie z tym bywa, bo bardzo często sprzedawcy z zoologów, mają swoje źródła z giełd i właśnie z takich hodowli, o których wyżej wspomniałem i jak się też wiele razy przekonałem zaliczyłem porażkę. Najlepiej rośliny kupować, albo wymieniać się nimi między innymi akwarystami którzy posiadają zwykłe domowe hodowle. Bynajmniej ja tak twierdzę, chociaż mam też i kilku znajonych z allegro czy też olx, którzy prowadzą zoologi i od Nich akurat rośliny zawsze mi się przyjmowały czy też przyjmują.
Druga ważna sprawa odpowiednio dobrane oświetlenie. Ja swoje wymieniłem na ledowe - przy czym składa się ono z pasma dla roślin, światła dziennego i nocnego i jestem z niego bardzo bardzo zadowolony. Bo rośliny bąblują jak oszalałe, światła w akwarium dużo, zero glonów a do tego mniejsze rachunki za prąd
I jeszcze jedna kwestia nawożenia. Leje do swojego baniaka zestaw nawozów Carbo w płynie, mikroelementy, potas i magnez, do tego rax na 2 czy 3 miesiące pod łodygowce pod korzeń wkładam nawóz w postaci kulek gliniano-torfowych efekt
Ważnym elementem jest też podmianka wody raz na tydzień albo raz na dwa tygodnie około 1/3 wody w akwarium.
Jeśli masz jakieś pytania, chcesz się czegoś dowiedzieć wal jak w dym
Mam też dosyć spore oczko, a w nim też dosyć wiele odmian roślin głownie lotosy,pięknie kwitnące a z ryb karpie koi, kolorowe karasie, orfy
klasyczne 112. na początku z tą cierpliwością bywało różnie
tym bardziej jeśli sprzedawca cię podpala przy starcie, "wlej bakterie, niech pochodzi dwa dni i można wpuszczać ryby"
, mimo że się człowiek oczytał że woda stabilizuje się min. kilka tygodni. jako nawóz lałem jakąś mieszankę pierwiastków żelaza, manganu, potasu itp, ale o kant tyłka rozbić takie coś, podłoże jałowe do tego więc czego mogłem się spodziewać
.
później wpadłem na pojęcie "Low Tech", czyli słabe światło 0,3-0,4 W/L, żadnych sztucznych nawozów, te miały zapewnić ryby czyli trochę gnoju mile widziane, żadnych aparatur CO2, ale przede wszystkim ziemia ogrodowa jako magazyn składników odżywczych i pierwiastków dla roślin. podmiany wody ponoć nawet raz na pół roku są normą
. filtr, grzałka i trochę światła i to cała część technologiczna. całą robotę robi natura. taki zbiornik jest tani w założeniu i utrzymaniu, prawie bezobsługowy, nie licząc podstawowych zabiegów, i potrafi wytrzymać kilka lat na tym samym podłożu.
PH ok 7,5 - 8, trochę wysokie ale lepsze stabilne niż miałbym z nim walczyć a po drugie jest to sprzeczne z filozofią "Low Techa", ryby znoszą je całkiem nieźle, jedzą jak trzeba, ganiają się, parka skalarów nawet ikrę składała dwa razy ale tylko glonojad się na niej skrzepił
, KG=11, do "Low Techa" w sam raz z tego co czytałem, GH=15, NO2=0.05 z tego co mierzyłem jakiś czas temu NO3 nie mam ale przydałoby się. jeśli nie widzę nic niepokojącego to nawet ich nie sprawdzam regularnie bo ponoć można dostać obsesji na ich punkcie
.
Klasyczna 112 to mam rozumieć, że jest to akwarium profilowane tak? Jeśli jest tak jak właśnie przypuszczam, to masz taki sam zbiornik jak miałem do zeszłego roku
a który wymieniłem na większy. Tak wyglądał kilka zdjęć i filmików:
https://goo.gl/photos/RcPWYyHW2t8F1EAD7Powiem Ci tak w takim zbiorniku już fajnie idzie jakąś ciekawą aranżacje zaprojektować. Ale im większy zbiornik to znowu jeszcze łatwiej utrzymać w nim parametry. Np mam z tym dużo trudniejszą sprawę jeśli chodzi o Krewetkarium. Wiadomo mniejsze szkło i trudniej to wszystko ustabilizować, ale nie jest to znowu niewykonalne, a wystarczy się tylko uzbroić w cierpliwość. To stare akwarium mam w piwnicy jakbyś coś potrzebował to pisz mam do niego 2 pokrywy na 2 świetlówki standardowe T5,Odbłyśniki, mnóstwo świetlówek, w tym z pasmem dla roślin. Jedna pokrywa w kolorze czarnym, druga w kolorze buk. Mam też do niego jeszcze tło strukturalne płaskie z imitacją korzenia i kilku skałek, co najważniejsze nie zmniejsza dużo objętości akwarium.
Sprzedawców nie słuchaj bo to zwykli naciągacze zazwyczaj są, którzy chcą naciągnąć potencjalnego klienta i chcą poprostu zarobić, a bardzo często wykorzystują nie wiedzę Kogoś.Już się niejednokrotnie o tym przekonałem na własnej skórze. Dziś w dobie internetu dużo informacji idzie uzyskać przez internet. Znowu nie uogólniając nie każdy taki sprzedawca to zaraz przekręt, bo czasem normalni też się zdarzają. Co2 też nie mam, gdyż jako chemik z wykształcenia i pracujący w tym zawodzie od lat i mający do czynienia z różnymi gazami, jakoś przerażała mnie myśl trzymania pod awkarium w szafce, napełnioną butlę z gazem o takim ciśnieniu która np przy pełnym napełnieniu jest rzędu około 60 Barów. A mając świadomość, że w domu słychać u mnie tupot małych stóp, do tego wszędobylskich zrezygnowałem z tego. I zapodaję tylko carbo w płynie efekt też fajny rośliny rosną jak szalone. Raz w tygodniu, a w przypadku innych gatunków roślin raz na 2 tygodnie muszę robić przycinkę, bo tak zbiornik zarasta mi zielskiem. Grzałki nie używam gdyż kilka lat temu ocieplili nam blok, w którym mieszkam i akwarium stoi przed kaloryferem i poprostu nie mam takiej potrzeby pomimo dużego litrażu akwarium. Jeśli chciałbyś zbić nie co ph wody to jeśli nie chcesz bawić się carbo w płynie możesz wrzucić kilka szyszek czarnej olchy, fajnie wtedy ph spada albo mieć jakieś korzenie naturalne w akwarium, które też zbijają ph. Jeśli chodzi o pozostałe paramatry jak piszesz, jeśli są w normie to raz na jakiś czas można sprawdzać. Azotany możesz podnieść dodając raz w tygodniu, czy też raz na 2 tygodnie przy podmianach makroelementy. W Twoim przypadku przy low techu taki dozownik 500ml starczyłby Ci na długo a kosztuje około 9-12 zł. Wiesz np. czym ja zbijam azotany? Poprostu rzęsą, kiedyś z nią walczyłem, a teraz zawsze jej trochę zostawiam w narożach akwarium, gdzie pływają też pistie. Jak będziesz chciał pistie, które według mnie pasują idealnie do low techa napisz to Ci wyślę, bo to bardzo szybko rośnie, a w sumie bardzo fajna pożyteczna przede wszystkim dla narybku roślinka.
Mówię jak chcecie jakieś zielsko piszcie na priv zawsze w soboty albo we wtorki robię przycinki, także jak coś mogę później wysłać.
iloon napisał(a):O jak fajnie, że taki temat powstał
Od dzieciaka chodziło za mną akwarium i jako, że ostatnio miałem remont w pokoju to sobie sprawiłem baniaczek 120l. Troszkę poczytałem na forach i zacząłem od skalara, neonków, kirysków, glonojadów i mieczyków. Akwarium mam już z jakiś miesiąc i wszystko jeszcze żyje więc cieszy mnie to niezmiernie
Z czasem dorzucę jeszcze kilka kolejnych rybek i myślę, że ładnie się już będzie prezentować jako całość.
Scholli, jak masz wyrzucić roślinki to ja bardzo chętnie kilka bym przygarnął
No właśnie dlatego założyłem ten temat i fajnie, że okazało się że znaleźli się ludzie zainteresowani tym tematem i tym hobby.
Wszystko jeszcze żyje hahaha
Dobre
i dobrze tak ma być grunt to optymistyczne podejście, to podstawa. No w zasadzie to takie akwarium jeśli je startujesz dojrzewa od 2 tygodni właśnie do miesiąca. Zależy z jakim podłożem startowałeś i czy lałeś np jakieś bakterie czy też nie.
Jeśli chodzi o połączenie skalara i neonek hmmm powiem Ci tak nie do końca jest ono odpowiednie, gdyź jak skalary Ci wyrosną bardzo często bywa tak, że będą Ci skubać neony. Chociaż nie zawsze też tak jest, wydaje mi się, że to też uzależnione jest od odpowiedniego dokarmiania ryb.
Co do glonojadów bardzo pożyteczne ryby, kiedyś złożyły mi nawet ikrę i dużo ich wyhodowałem podobnie jak kirysków, mam ich kilka odmian - spiżowe, tygrysie, lamparcie, panda. Fajnie czyszczą dno akwarium, ale proponuję Ci je od czasu do czasu dokarmiać albo specjalnym pokarmem dla nich, albo tabletkami dla glonojadów, bo są to ryby żerujące przy samym dnie i nie zawsze wychwycą to co sypiesz rybom.
Piszesz, że może kilka dokupisz nowych rybek polecam Ci razbory klinowe, kardynałki, a także jakieś bystrzyki, albo świetne zwinniki jarzeńce, które bardzo pięknie komponują się na tle fajnie obsadzonego roślinnością akwarium, razem z neonkami. Fajnie wyglądają też prętniki albo żałobniczki, które też są przyjazne dla innych ryb. Nie kupuj brzan bo będą Ci obgryzały inne ryby, chyba że będziesz je trzymał z skalarami właśnie.
Ja teraz poluje właśnie na razbory galaxy.
Co do roślin napisz na priv podaj adres i wtedy coś pośle po przycince
Piszcie i zarzućcie jakimiś fotami z Waszymi zbiornikami z chęcią zobaczę jak wyglądają