Motoryzacja

[jaca87]

no oczywiscie ze RR Phantom robi wrazenie ale tez sama mysl ile on pali paliwa na 100km moze zrobic wrazenie na przecietnym kierowcy )

a tak wogule tata mi opowiadal ze jego kumpel sprzedal ostatni 20 letnia BMW (nie wiem dokladnie jaki model) za 170 zł z silnikiem 2.5 no i jedyny problem tego auta to to ze samo utrzymianie wiele kosztuje jak np ubezpieczenia, paliwo itp

[upek]

Jaca ja mysle ze jesli ktos ma kase na Phantoma to sie o kase na paliwo nie martwi przecietny zjadac chleba nie rzuci kasy rzedu 350 tys euro na RR
to prawda mozna czasami za prawie friko dostac fajna furke, a niewatpliwie takie stare Bejki takie sa teraz juz nie ma zbyt wiele takich samochodow gdzie czuje sie ducha, nie czuje sie produkcji seryjnej lecz milosc do samochodow ludzi ktorzy od samego poczatku < projekty > do samego konca wykonywali te samochody. ehhh to byla taka moja malutka dygresja

[Simin]

Z ciekawostek powiem, ze narzeczony mojej kuzynki (Niemiec - PER ma na imie (przez jedno 'e' w srodku ) ) ma VW PHAETON z maksymalnymi bajerami i pamietam, ze jakies 2 lata temu kupil go za jakies 100 tys. euro!!
Co on ma siana to kosmos!! Ale skapy dziad jest!!

[emem]

Z ciekawostek powiem, ze narzeczony mojej kuzynki (Niemiec - PER ma na imie (przez jedno 'e' w srodku ) ) ma VW PHAETON z maksymalnymi bajerami i pamietam, ze jakies 2 lata temu kupil go za jakies 100 tys. euro!!
Co on ma siana to kosmos!! Ale skapy dziad jest!!

Volkswagen - "samochód dla ludzi", ten phaeton to już chyba nie dla ludzi przynajmniej nie dla tych szaraczków, fura jest serio kosmiczna, bajerów tam napchali, że chyba więcej się nie da...nawet spryskiwacze do przednich reflektorów działają na zmianę a nie jednocześnie, żeby jedna lampa mogła normalnie świecić podczas gdy druga jest spryskiwana, i tak na zmianę

[olli]

A wiecie że VW nie kapią olejem, one zaznaczają swój teren...

[upek]

nie powiem robi wrazenie, przypomina troche Audi nowe wersje tak z przodu troche a co powiecie na taki samochod ??
??

[Lesnik_ORI]

Hmmm zdecydowanie bardziej od tego oldschoolowego Merca podobaja mi sie Hummery (te ostatnie...)

aaale, zeby nie bylo to i tak kozak auto

[Simin]

No wlasnie Hummer to jest poprostu kosmos - a tego merca nazwalbym hmmm... polsrodkiem
A co do tego Phaetona Emem to masz zdecydowanie racje - ten nie jest raczej dla ludu zreszta cena mowi sama za siebie
A i jeszcze myk, za jako zpasowy samochod ma on Jaguara jakiegos duzego a jaki to nie wiem szczerze powiedziawszy - wiem w kazdym razie ze kosztowal jakies 20 - 25 tys. euro mniej niz Phaeton
hehe gostek jest dobry - wlasnie byla ciotka i powiedziala, ze jutro przyjezdza do Polski - swoja droga ciekawe czym sie przywlecze... jedno jest pewne - pociagiem to raczej nie

[emem]

Heh..tak to jest w Niemczech ..pamiętam jak ostatnim razem byłem tam jakieś 6 lat temu w Zagłebiu Ruhry a dokładnie w Essen to był szok! Na ulicy tyle mercedesów <jeszcze tych najnowszych które mogłem jedynie w katalogach oglądać > co w Polsce owego czasu maluchów tudzież polonezów! Cóż kłania nam się standard życia i wysokość wynagrodzenia, swoją drogą i tak co raz lepsze fury jeżdżą po naszych drogach

[upek]

to prawda Emem, widac zdecydowana poprawe na naszych drogach, jeszcze 5 lat temu same Malczany jezdzily teraz Maluch to niewielki procent wszystkich samochodow a dodam ze ten Mercedes to jedno z moich marzen, montowany fajnie przez Brabusa to wow . Taki kanciasty pozdro

[olek]

Mi Hummer kojarzy sie tylko i wylacznie z pewnym wykonawca scenicznym.. Oczywiscie, jego pseudonim pisze sie troszke inaczej (MC Hammer), wymowa jest taka sama. Osobiscie nie za bardzo interesuje sie samochodami, ale pewno juz niedlugo przyjdzie czas, ze bede sie tym fascynowal .

[Simin]

a dodam ze ten Mercedes to jedno z moich marzen, montowany fajnie przez Brabusa to wow . Taki kanciasty

No wiec wlasnie - glownie to mnie do niego zrazilo...
Nienawidze kantow - mam Golfa II jak wiadomo, a on tez ma ich nie malo i... walcze z nimi jak moge chociaz progow nie mam, bo szczerze - nie wiem czy sie oplaca w niego dalej ladowac! Niby dobry stan i wogole, ale teraz ceny samochodow tak poszly na leb, ze obliczylem - doloze tysiaczka i mam Mitsubishi Colt, doloze 2 - Golf III juz na prawde porzadny... takze inwestycji przekraczajacych 100-150 zyli juz nie czynie
A takie dobre progi to po 250-300 sztuka (na 1 bok np.) wiec kalkuluje sie tak srednio!
Ale luz - jak to mowie to jest moj Brand New Golf

[upek]

Simin no wiadomka sa gusta i gusciki radze Ci jednak dolozyc 2 tysie i kupic Golfa III , przede wszytskim super auto do tuningu poza tym jesli nie lubisz kantow to tez jest dobre no i ogolnie auto zle nie jest. powodzenia pozdrawiam

[DamKam]

swoją drogą i tak co raz lepsze fury jeżdżą po naszych drogach

No... trzeba przyznać, że coraz więcej lepszych samochodów można spotkać na naszych drogach. Za niedługo wykruszą się te wszystkie maluszki i będzie jeszcze lepiej. Choć denerwuje mnie to, że nie tak dawno do Polski sprowadzonych zostało mnóstwo staroci z zachodu, które za kilka lat będą po prostu rupieciami. No ale nie zmiania to faktu, że jest coraz lepiej i należy się z tego cieszyć.

Tak na marginesie:
Takiego ruchu jak na autostradzie A9 do Monachium to jeszcze w życiu nie widziałem. Trzy pasy i non stop sznur samochodów... po prostu szok. Na dodatek co jakiś czas można było zobaczyć takie cacka jak np. Porsche.

[Simin]

Tak na marginesie:
Takiego ruchu jak na autostradzie A9 do Monachium to jeszcze w życiu nie widziałem. Trzy pasy i non stop sznur samochodów... po prostu szok. Na dodatek co jakiś czas można było zobaczyć takie cacka jak np. Porsche.

Czyzbys byl na jakim meczyku Bawarczykow?? I ja o tym nic nie wiem?

Simin no wiadomka sa gusta i gusciki radze Ci jednak dolozyc 2 tysie i kupic Golfa III , przede wszytskim super auto do tuningu poza tym jesli nie lubisz kantow to tez jest dobre no i ogolnie auto zle nie jest. powodzenia pozdrawiam

No wiec tak - z jednej strony (bardziej nazwijmy to racjonalnej) - masz 100% racji, ale z drugiej (hmm - sentymentalnej) nie do konca...
Otoz - to jest moja pierwsza furka, ktora mam od okolo 1,5 roku i przejechalem ja dopiero okolo 10 tysiecy...
Nastepna kwestia - wlozylem w nia stopniowo oczywiscie okolo 6 moze 6,5 tysiecy, a wiec dosc duzo wiecej niz wogole taki samochod jest warty (gruntowny remont silnika, przemalowana jedna strona, nowa blacha, chlodnica, audio za okolo KLOCKA, przyciemniane szybki , basowy tlumik, instalacja gazowa i WUCHTA, doslownie WUCHTA (cenzura) takich, ale dosc kosztownych... wniosek - fura jest w dobrym (moze nie bardzo dobrym - ale dobrym) stanie i sprzedawanie jej teraz nawet za 5 kola (moglbym za tyle puscic dosc spokojnie - w sensie kupiliby ) to troche GLUPOTA!!!
Nastepna sprawa - wiem ze tak powiem skad fura pochodzila, bo caly czas byla w rodzinie i wiem np, ze nie byla krecona czy żyłowana itd...
Kolejna kwestia - ma dopiero niecale 160 tys. przebiegu, co na tego typu Golfiki jest powiedzmy dopiero srodkiem 'wyprawy' - na Allegro mozna spotkac benzynowce z przejechanymi ponad 240 tysiacami... - a diesle to juz wogole nie do zajechania - widzialem NA WLASNE OCZY jak ziomek podjechal Golfikiem Dieslem na ktorym mial nakulane... 480 tys!!!!!!! Az sam nie chcialem wierzyc!!
No i kwestia ostatnia z tych najistotniejszych - bycmoze najistotniejsza - to jest MOJ PIERWSZY... (:lol:) samochodzik i sie do niego tak przywiazalem, ze chyba go zajade na smierc - czyli pare ladnych latek wg mojego liczenia - tak do okolo 2010-2012 hehe - a poza tym wszystkim dostalem to jakoby w spadku po moim ukochanym dziadku! (ale sie rymlo )
Takze jak widac - wybor nie jest prosty i podejrzewam, ze pozostane przy STATUS QUO!!