Świat F1

[olli]

Glock sux

[Pietras]

a mi ludzie z najbliższego otoczenia Massy przypominali trochę kibiców Schalke sprzed lat, jak nie zauważyli, że Hamilton w ostatniej chwili wyprzedził Glocka i zaczęli się cieszyć z mistrzostwa jak szaleni...a tu klops

[FCB666]

a mi ludzie z najbliższego otoczenia Massy przypominali trochę kibiców Schalke sprzed lat,

nom
hehe wtedy FCB walczyło o mistrza z schalke 2001 r , mecz FCB-HSV się już prawie kończy
fani schalke już szaleją z radości , a tu andersson uderza z wolnego.. no i mistrzostwo dla nas , to się nazywa walka do końca
a teraz taka ciekawosta ,schalke po raz ostatni zdobyli mistrzosto ok pół wieku temu

[Scholli]

a mi ludzie z najbliższego otoczenia Massy przypominali trochę kibiców Schalke sprzed lat,

nom
hehe wtedy FCB walczyło o mistrza z schalke 2001 r , mecz FCB-HSV się już prawie kończy
fani schalke już szaleją z radości , a tu andersson uderza z wolnego.. no i mistrzostwo dla nas , to się nazywa walka do końca
a teraz taka ciekawosta ,schalke po raz ostatni zdobyli mistrzosto ok pół wieku temu

świetnie że nam przypomniałeś jak to było i rewelacyjna ciekawostka - jak nie masz co zrobić z kotłującymi Ci się w głowie myślami to zapisuj je sobie gdzieś w zeszycie czy coś a nie wypisuj kolejnych nic nie wnoszących postów na forum

[Gość]

nom
hehe wtedy FCB walczyło o mistrza z schalke 2001 r , mecz FCB-HSV się już prawie kończy
fani schalke już szaleją z radości , a tu andersson uderza z wolnego.. no i mistrzostwo dla nas , to się nazywa walka do końca
a teraz taka ciekawosta ,schalke po raz ostatni zdobyli mistrzosto ok pół wieku temu

no co ty nie powiesz

[FCB666]

świetnie że nam przypomniałeś jak to było i rewelacyjna ciekawostka - jak nie masz co zrobić z kotłującymi Ci się w głowie myślami to zapisuj je sobie gdzieś w zeszycie czy coś a nie wypisuj kolejnych nic nie wnoszących postów na forum

moze popatrz na siebie bo wychodzi na to ze sam nic nie wnosisz takimi odpowiedziami i w dodatku nabijasz głupim dowalaniem komuś

[Grzechoo]

Przyganiał kocioł garnkowi. Wracamy do tematu panowie.

[Scholli]

moze popatrz na siebie bo wychodzi na to ze sam nic nie wnosisz takimi odpowiedziami i w dodatku nabijasz głupim dowalaniem komuś

no szkoda, bo miałem nadzieję, że wniosę tym to, że zastanowisz się trochę nad czymś, ale widać daremny mój trud

WRACAJĄC DO TEMATU
głupi Glock! ech, a mogło być tak pięknie... jakby to się Hamiltonowi nie udało, to chyba nigdy więcej nie chciałby widzieć toru w Brazylii, bo drugi raz z rzędu by tam koncertowo oddał mistrzostwo... naprawdę szkoda Massy to jednej z najsympatyczniejszych kierowców jakich widziałem i chyba tylko kibice McLamera nie życzyli mu mistrzostwa... no ale cóż, Ferrari zawaliło wszystko tym nieudanym pitstopem co Massa odjechał ciągnąc za sobą stacje benzynową
i mnie tak jeszcze zastanawia co Kubica wyprawiał wjeżdżając w środek walki Hamiltona i Vettla - zgłupiał czy co?!

[Myszak]

Szlag by jasny trafił. Drugie miejsce na wyciągnięcie ręki, już był Robert przed Vettelem to się w niego skubaniec wpieprzył. A dziecko szczęścia Hamilton skończy na podium.

Paranoja.

[haj]

A Ci Niemcy Jak nie ekipa niemiecka, to niemiecki kierowca uniemożliwia Kubicy zdobywanie punktów

Szkoda, wielka szkoda, ale wydaje się, że Robert mógł jeszcze poczekać z ostatecznym atakiem, jednak bezsprzeczna wina Vettela.

PS. Nie Ham a Trulli

[OSZA]

No ja Robert... Zarabiaszczo caly wyscig i taki klops na koniec. Australia to nie jest dobre miejsce. Brawn GP bezkonkurencyjni. Ciekawy rok sie zapowiada.

[Scholli]

Brown GP rulez

Kubica - mógł poczekać... ale cóż, Schumi też potrzebował wielu lat żeby nauczyć się cierpliwości w takich sytuacjach...

[haj]

Mógł poczekać, tylko jeśli nie w tym miejscu, to dopiero w okolicach prostej startowej miałby kolejną okazję na minięcie, no może trochę wcześniej, ale wówczas straciłby szanse na dojście Buttona, a widać, że Roberta nie zadowalała ani 3, ani 2 pozycja

[OSZA]

Czasami jednak trzeba pohamować ambicje i miec bardzo dobry wynik niz nic.

[haj]

Idąc tym tokiem myślenia, to nikt z pierwszej 5 nigdy by się nie próbował wyprzedzać Rajdy czy wyścigi mają to do siebie, że każdy ściga się o 1. miejsce. Jeśli jest okazja ku temu, trzeba próbować ją wykorzystać. Jeżeli ma się do tego solidne podstawy tj. szybsze auto to tylko człowiek bez jaj by się spokojnie przypatrywał jak ktoś wolniejszy jedzie przed nim.