Świat F1

[jaca87]

http://www.youtube.com/watch?v=aZ6n7VrgvW4

Dzisiejszy wyczyn mechaników RedBulla

[Klinsmann]

a oto jak doszło do wspomnianego wypadku:
http://www.youtube.com/watch?v=Xl23exlSQyc

Nie był bym sobą jak bym to przemilczał Totalna amatorka.
Zachował się jak gówniarz który wczoraj wsiadł do auta.
Link nie działa, ale przypomnę Totalny kretynizm :- górka ,a za górka nic nie widać.
Chołek sobie jedzie jak by to był płaski teren, za górką dół i jep pionowo w dół.
No ręce opadają.
A co do F1...Schumacher to mój idol od dziecka. Mnóstwo radości i łez szczęścia mi zafundował. Jego rekordu 7 MŚ. już chyba nigdy nikt nie pobije.

[Kubik]

Mistrz Michael w stanie krytycznym po upadku na nartach ... Los okrutnie sobie drwi ... Oby dodał gazu i wyszedł z tego zakrętu

[Rael]

Bardzo złe wieści. Oby wszystko skończyło się dobrze. http://sport.wp.pl/kat,1775,title,Bild- ... omosc.html

[dejvid320]

Los okrutnie sobie drwi

Więcej nie trzeba dodawać, oby mu się udało.

[Dave]

Żeby tylko ten rok nie skończył się w tak fatalny sposób... Oby z tego wyszedł.

[Patrick]

Musi z tego wyjść.

[bolcinho]

Ikona F1. Przez całą karierą miał chyba jeden poważny wypadek na torze, z którego wyszedł po pewnym czasie. Niestety tak gdzie wydawał się iż jest bezpiecznie okazało się iż tak nie jest. Oczywiście liczę iż przeżycje i wróci do pełni zdrowia.

[adamekFcB]

Podobno kask uratował mu życie, więc mogło być gorzej. Trzeba trzymać kciuki za Schumiego, bo w końcu to legenda światowego sportu. Trzymaj się mistrzu!

[david91]

za młodzika sie oglądało f1 tylko dla schumiego
oby przeżył.

[KoRnKage]

najgorsze, że tłumacząc całość mówią, że jeśli przeżyje, to i tak czeka go stan wegetatywny bądź coś mniej strasznego ;(

[Serek_]

Nie lubię formuły 1, ale jakoś zawsze wydawał mi sie sympatyczny.
Nadeszła pora na najważniejszy wyścig w jego życiu... oby go wygrał,

ale:

że jeśli przeżyje, to i tak czeka go stan wegetatywny bądź coś mniej strasznego ;(

nie wiem czy ona sam by tego chciał tak do końca ;/

[bolcinho]

Schumi ścigał się w nieco innych czasach F1 niż są obecne i mimo iż nie było Kubiców był dużo bardziej rozpoznawalny niż obecny mistrz świata czyli Vettel.
Sympatie zdobywał często zachowaniem pozaboiskowym, szczególny pamiętam iż były rozgrywane mecze charytatywne w pilkę nożną i jedna druzyna była złożona z Przyjaciele Schumachera kontra ........ Kiedyś te mecze odbywały się corocznie. Jak było z ostatnim czasie to nie wiem jeśli chodzi o te mecz.

[Klinsmann]

Aż trudno uwierzyć, ale 4 z 5 kierowcom którym kibicowałem ulegli wypadkom.
Śp. Marian Bublewicz - mój idol, chodziłem na rajdy jako dzieciak ze względu na niego.
Śp. Janusz Kulig - jak wyżej.
Śp. Colin McRae.....Jedyny którego lubiłem i mu kibicowałem w RMŚ.
Został jeszcze jeden, dla którego też chodziłem na rajdy. Paweł Przybylski.

F1 też oglądałem tylko dla Schumachera, od samego początku do końca. Bez niego F1 stało się nudne i nijakie.
Oby stal się cud i niech chłop z tego wyjdzie. Bardzo dużo udzielał się charytatywnie i szkoda by było żeby tak dobry człowiek w tak młodym wieku odchodził.

Wracaj do pełni zdrowia! Trzymam kciuki za ciebie mistrzu.

[KoRnKage]

Najgorsze stało się jednak po mecze jeszcze we Florencji. Michael Schumacher, niemiecki Mistrz Świata Formuły 1 , wszedł do szatni i każdemu po kolei podał rękę. Po zakończeniu rundki wziął na bok asystenta trenera, pytając go: „to chyba nie była nasza najlepsza drużyna, prawda?”
Ojoj. Jeśli słowa takie usłyszysz od osoby pokroju Schumachera, stają się one jeszcze bardziej bolesne.

No tak wspominał go Lahm w swojej książce

Kurde, aż serce się kraja jak się czyta o Schumim