Rael napisał(a):LewandowskiFCB napisał(a):Ale my jesteśmy biedni w zimowych sportach ^^ Chyba tylko 2 znane nazwiska: Kowalczyk i Stoch teraz.
A najbardziej mnie rozwala jak słysze: ŚWIETNA Wiadomość! XX zajął 18 miejsce!
albo jak słysze jak typ marzy żeby znalezc sie w pierwszej 10.
WTF? Po co tacy jeżdzą? Celujesz w medal albo zostajesz w domu.
Chyba sobie żartujesz, albo wogóle nie rozumiesz idei igrzysk. Ja gdybym miał okazje jechać na olimpiade nawet bedac pewnym ze zajme ostatnie miejsce to chyba bym skakał pod sufit ze sczęścia.
Zgadzam się zupełnie. Igrzyska Olimpijskie to jest szczyt dla sportowca. Sam udział to wielki zaszczyt i wyróżnienie, każde miejsce jest ważne. Nie tylko medale. Ważne jest, by zawsze mierzyć w medale, ale ważne jest też by znać swoje możliwości i je doceniać, ciągle rozwijać. Bycie w finale, w pierwszej dziesiątce to wielkie osiągnięcie i spory motor do rozwoju.
A w zimowych sportach Polska zawsze była biedna, tym bardziej cieszy każdy sukces. Na letniej olimpiadzie coraz mniejsza liczba medali smuci i zawstydza, bo w PRLu Polska należała do czołowych reprezentacji np w lekkoatletyce, ale w zimowej, gdy nie jest to wpisane w kulturę sportową kraju, w tradycję, gdy infrastruktura i fundusze są marne każde osiągnięcie jest sukcesem.
Przede wszystkim indywidualnym tych ludzi z pasją, którzy muszą najczęściej dorabiać i normalnie pracują, sportem zajmując się dodatkowo robiąc wiele wyzwań by być coraz lepszym. I wyobraź sobie, że pracujesz np w magazynie dokładając ostatnie grosze do treningów i dostajesz się na igrzyska olimpijskie. Niesamowita sprawa. A potem dostajesz się do finału, pierwszej dziesiątki.
Nie uważasz tego za coś świetną wiadomość?
Niewielu zimowych sportowców w Polsce utrzymuje się ze sportu. Związki zapewniają niewiele, jak nie złapiesz sponsora to leżysz i kwiczysz. A by znalazł się sponsor to najpierw musi być wynik, medialność, sukces. Udział w IO nim jest. Ten, kto zajmie miejsce w klasyfikacji w IO ma większą szansę na sponsora, a co za tym idzie na więcej czasu i lepsze warunki dla rozwoju. Na to, by za 4 lata zająć 5 miejsce, a za 8 zdobyć medal.