Jeśli ktoś jest ateistą, to niech zobaczy jakiś mecz Rzeszowian, bo tam jeździ właśnie Bóg - oczywiście Nikita Pedersen!
Jest zwycięstwo, hurra
Scholli napisał(a):haja trzeba słuchać
Scholli napisał(a):Olszesky zawsze ma rację - nawet jak jej nie ma
Scholli napisał(a):Olszesky zawsze ma rację - nawet jak jej nie ma
Tragedia w Krośnie
Tragiczny w skutkach okazał się siódmy wyścig pojedynku KSM Krosno - Olymp Praga. W biegu tym śmierć poniósł dwudziestoletni Michal Matula. Do momentu przerwania meczu wynik brzmiał 22:14 dla gospodarzy.
Nie tak wyobrażali sobie to spotkanie kibice zebrani na stadionie przy ul.Legionów. Niestety ułamek sekundy spowodował, że uśmiech momentalnie zniknął z twarzy każdego z nich.
Spotkanie to miało przypominać rodzinny piknik, gdyż zespół z Pragi to zlepek młodych chłopców, którzy dopiero uczą się żużla. Już w pierwszy biegu goście pokazali pazur. Tym, który to zrobił był właśnie Matula, który przez moment jechał na drugiej pozycji, ale na drugim łuku zanotował uślizg. W kolejnych biegach Czesi spisywali się nadspodziewanie dobrze i kolejne cztery wyścigi kończyły się remisami. Dopiero w szóstym biegu za sprawą szybkiego dzisiaj Grzegorza Szyszki Krośnianie wygrali dubletem.
Przed wyścigiem siódmym spiker zawodów ogłosił, że w miejsce Mateja Vesely pojedzie Michal Matula. Start wygrali zawodnicy z Krosna i pognali do przodu. Na trzeciej pozycji jechał Matula, a tuż za nim Fuksa. Na prostej kończącej drugie okrążenie Fuksa postanowił wyprzedzić kolegę po zewnętrznej, ale ten jechał za blisko bandy i Fuksa wybił go z rytmu. Matula na pełnej prędkości uderzył motocykle prosto w bandę. Zawodnik wyleciał w powietrze i uderzył w siatkę okalającą pas bezpieczeństwa za bandą. Według relacji osób obecnych przy zawodniku połamane deski powbijały się w ciało zawodnika i prawdopodobnie miały duży wpływ na zgon zawodnika. Zaraz po upadku na tor wyjechała karetka. Lekarze po przeniesieniu zawodnika do karetki rozpoczęli przywracanie akcji serca i to się im udało, ale w drodze do szpitala Michal Matula odszedł od nas na zawsze.
Po kilkunastominutowej naradzie sędzia podjął decyzję o odwołaniu zawodów. Zawodnicy schodzący po spotkaniu do szatni byli przygnębieni i wielu z nich apelowało o to, aby także w drugiej lidze wprowadzić dmuchane bandy.
O godzinie 22 na torze w Krośnie zebrali się kibice, którzy zapalili znicze i odmówili modlitwę za tragicznie zmarłego żużlowca. Na bandzie zawisł szalik KSŻ-u Krosno oraz zdjęcie Michała. Na bandzie umieszczono kawałek błotnika, który znaleziono za bandą, a który należał do Czecha.
Scholli napisał(a):haja trzeba słuchać
Scholli napisał(a):Olszesky zawsze ma rację - nawet jak jej nie ma
Scholli napisał(a):Olszesky zawsze ma rację - nawet jak jej nie ma
onet.pl napisał(a):Reprezentanci Polski zdobyli złoty medal w finale drużynowych mistrzostw świata na żużlu na torze Unii Leszno. Drugie miejsce zajęli obrońcy tytułu Duńczycy.
Polska reprezentacja w składzie: Krzysztof Kasprzak, Jarosław Hampel, Tomasz Gollob, Rune Holta, Grzegorz Walasek, Damian Baliński zdobyła 55 punktów. Najwięcej punktów dla Polski (14) zdobył Kasprzak.
Scholli napisał(a):Olszesky zawsze ma rację - nawet jak jej nie ma
Scholli napisał(a):haja trzeba słuchać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości