przez patbaj » 2012-11-11, 21:14
moim zdaniem największym przebłyskiem Wacha było to, że wytrzymał 12 rund!
Na prawdę już słaniał się na nogach fest, ale wytrzymał.
Klitschko był nawet rochę poobijany (nie wiem czy to kilka ciosów z 1 i 2 rundy mu wyszło później, czy tem prawy z piątej rundy tak go zszokował).
Ogólnie Wach zadawał za mało ciosów i źle trzymał garde - za duzo prostych dochodziło do niego!
Ogólnie dobra postawa Wacha, pokazał że się nie boi, ale to za mało na Doktora!
Klitschko jest perfekcyjny technicznie, choć jakby go Wach po prawym z piątej rundy utrzymał w dystansie to technika, by mu nie pomogła i Klitschko zobaczyłby deski!
Nie zakładałem, że Wach wygra, ale nadzieje miałem...