Widzę, że szukacie ludzi do 2 ligi ja się zgłąszam ale powiedzcie jak się zapisać i kiedy gramy i czy do tego jest jakaś strona
Hej mam do was wielką proźbę mój klub jest na skraju bankructwa potrzebuje 8 tys aby mi nie zabrali klubu wiec prosze kupcie tych słabych graczy macie dużo kasy a myślę, że 4 tys was nie zbawi a uratujecie mój klub BŁAGAM !
Oto zawodnicy:
Gustaw Grzechowiak (95278210)
Lat 25, przeciętny stan formy, zdrowy
Jest kontrowersyjny, porywczy i nieuczciwy
Poziom doświadczenia kiepski, przywódca słaby.
Specjalność: techniczny
Narodowość: Polska
Wskaźnik TSI: 290
Pensja: 2 640 zł/tydzień
Właściciel: FC Bawaria
Kartek: 0
Kontuzje: zdrowy
Kondycja: słaby Bramkarz: nędzny
Rozgrywanie: słaby Podania: zadowalający
Skrzydłowy: słaby Defensywa: słaby
Skuteczność: kiepski St.fragmenty: solidny
Goli w karierze: 0
Hattricków w karierze: 0
Ligowych goli w tym sezonie: 0
Pucharowych goli w tym sezonie: 0
________________________________________________________
Longin Bieszczad (95278209)
Lat 26, przeciętny stan formy, zdrowy
Jest sympatyczny, zrównoważony i nieuczciwy
Poziom doświadczenia nędzny, przywódca kiepski.
Specjalność: techniczny
Narodowość: Polska
Wskaźnik TSI: 220
Pensja: 2 480 zł/tydzień
Właściciel: FC Bawaria
Kartek: 0
Kontuzje: zdrowy
Kondycja: nędzny Bramkarz: nędzny
Rozgrywanie: nędzny Podania: słaby
Skrzydłowy: przeciętny Defensywa: przeciętny
Skuteczność: kiepski St.fragmenty: fatalny
Goli w karierze: 0
Hattricków w karierze: 0
Ligowych goli w tym sezonie: 0
Pucharowych goli w tym sezonie: 0
_____________________________________________
Będę wam wdzięczny jeżeli ich kupicie a mnie to uratuje bardzo was prosze jak macie dużo kasy to myślę, że 4 tys was nie zbawi a uratujecie klub przed bankructwem to wielka proźba z góry dziękuje
BŁAGAM WAS URATUJCIE MOJĄ POCIECHĘ
A oto komentarz z mojej dzisiejszej porażki 2-6
2216 widzów przybyło na Alianz Arena, warunki atmosferyczne sprzyjały grze w piłkę. Taktyka zespołu Bawaria opierała się na ciekawym ustawieniu 4-3-3. A teraz króciutko skład, bo to w końcu najważniejsze: Rotheerde - Gawęcki, Staniaszek, Lokhoff, Ośka - Szczupak, Grzechowiak, Wolfson - Szyszka, Krzysztofik, Déry.
Drużyna Eridanus wybiegła na boisko w strategicznej formacji 4-4-2. Na murawę wybiegli: Boreczek - Altmann, Miłek, Chrześcijański, Janiga - Dziachan, Nabzdyk, Mończyk, Modzelewski - Grubecki, Marcisz.
Zespół Bawaria skupił się na akcjach oskrzydlających. Drużyna Eridanus stanęła przed okazją, gdy Stephan Altmann wystawił piłkę partnerowi z wydawałoby się beznadziejnej pozycji. Zaskoczony Przemysław Grubecki uderzył jednak nieczysto. Trybuny ucichły w 8 minucie, kiedy po dynamicznej akcji prawą stroną Lech Marcisz wyprowadził drużynę gości na prowadzenie 0-1. Nie przebierają w środkach zawodnicy drużyny Eridanus. W 24 minucie Przemysław Grubecki zobaczył żółtą kartkę po kolejnym złośliwym faulu. W 33 minucie Lech Marcisz popędził na połowę przeciwnika i popisał się dokładnym podaniem. Przemysław Grubecki musiał tylko przerzucić piłkę nad bramkarzem. 0-2. 35 minuta spotkania. Paweł Nabzdyk niemal zapaśniczym chwytem powalił na ziemię rywala, który teraz protestuje przeciwko takim praktykom... Żółta kartka dla zawodnika Eridanus! W wyniku fatalnie spóźnionego wślizgu, Maciej Szyszka leżał długo na murawie zwijając się z bólu, po interwencji masażysty był jednak w stanie grać dalej. Drużyna Bawaria zdawała się być lekko zdezorientowana co do przyjętej organizacji gry, której poziom spadł na solidny. Rzut karny w 42 minucie po faulu tuż za linią pola karnego. Paweł Nabzdyk silnym strzałem, po rękach wyciągniętego jak struna bramkarza, zdobył gola. 0-3. W 43 minucie Maciej Szyszka przedarł się przez środek obrony gości, zdobywając bramkę na 1-3. Znowu podniósł się doping na trybunach! Drużyna Bawaria zdawała się być lekko zdezorientowana co do przyjętej organizacji gry, której poziom spadł na zadowalający. Lech Marcisz zwiększył prowadzenie gości potężnym strzałem z woleja po podaniu z prawej flanki. 1-4. Kibice gospodarzy zaniemówili. Obraz gry zaczął się zmieniać, gdy zawodnicy Eridanus zdecydowali się cofnąć i przyjąć rywali w swojej strefie obronnej. Zespoły zeszły do szatni na przerwę z wynikiem 1-4. Czterdzieści pięć minut spotkania było zdominowane przez Eridanus, z imponującymi 72 procentami posiadania piłki.
Zawodnicy drużyny Bawaria poświęcili piętnastominutową przerwę na powtórzenie założeń taktycznych na to spotkanie. Poziom ich zorganizowania wzrósł na solidny. 60 minuta spotkania. Krzysztof Ośka niemal zapaśniczym chwytem powalił na ziemię rywala, który teraz protestuje przeciwko takim praktykom... Żółta kartka dla zawodnika Bawaria! Alfred Mończyk mógł podwyższyć wynik dla gości, gdy w 65 minucie znalazł się niekryty w polu karnym. Sprytnie podciął piłkę nad interweniującym bramkarzem, niestety zbyt mocno. Zawodnik zespołu Bawaria, Quincy Lokhoff, zdobył gola na 2-4 popisując się mocnym i precyzyjnym strzałem z dystansu. Zaskoczony bramkarz tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Błyskotliwa akcja lewym skrzydłem w 75 minucie została uwieńczona bramką dla Eridanus, nowy wynik 2-5. Przemysław Grubecki trafił do kajetu sędziego jako strzelec. Zawodnik gości, Robert Dziachan, w 86 minucie wykorzystał nieporozumienie pomiędzy bramkarzem a stoperem gospodarzy. 2-6 dla Eridanus. Drużyna Eridanus, osiągając 65 procent posiadania piłki, zdominowała mecz.
Maciej Szyszka był najlepszym zawodnikiem drużyny Bawaria. Z drugiej strony, Gustaw Grzechowiak miał fatalny dzień. Demetriusz Boreczek był najlepszym zawodnikiem drużyny Eridanus. Z drugiej strony, Stephan Altmann miał fatalny dzień. Końcowy wynik spotkania: 2-6.