Coś tragicznego, właściwie to nie wiem co można pozytywnego napisać o tej grze. Żenada, zero zmiana, be a pro wyszło tragicznie na kompie. Zone play również. Coś strasznego, czekamy na PES, który nie sra na swoich piecowych fanatyków.
“The day it arrives, it will arrive. It could be today or 50 years later. The only sure thing is that it will arrive.”
Zone play polega na kierowaniu jakąś formacją: obroną, pomocą, atakiem lub grasz po prostu jako bramkarz. Na konsoli wygląda to świetnie, ze znakomitej kamery, a tu jak zwykle wszystko lata za piłką i nie widzisz samego siebie jak grasz daną formacją. Nie polecam, nie ściągaj, zainstalowałem wczoraj i nie dokończyłem nawet jednego meczu i wyrzuciłem. Ale dziś zainstalowałem... bo jutro z kumplem będziemy katować.
“The day it arrives, it will arrive. It could be today or 50 years later. The only sure thing is that it will arrive.”
Dzisiaj dostałem nową fife08. Pierwszy mój komentarz "O gasz! Jaki żal". Albo się tak przyzwyczaiłem do gameplay'u PESa albo ta fifa mnie denerwuje. Grafa cieni, dużo się nie zmieniło w stosunku do poprzedniej fify. Pare fajnych trybów (sterowanie jednym graczem). Ogólnie dopiero zaczynam gre, zobacze jak pójdzie dalej Ale i tak czekam na PESa2008.
Mam pytanie - w FIFIE 08 miał być tak nowy tryb, w którym wcielamy się w zawodnika i pniemy po szczeblach kariery - jak to wypadło?
I tak w ogóle skąd macie nową FIFĘ? Jeszcze nie było premiery.
"Die Tat ist alles, nichts der Ruhm." Gott mit uns
Była już premiera to po pierwsze. Po drugie ściągnąłem z internetu jako kopie zapasową oryginalnej gry. A co do tego trybu to jest takowy, ale nie jest jakiś specjalnie fajny. Myślę, że mogli zrobić coś takiego, że np. zacynamy w słabej drużynie potem np. moze nas kupić jakiś wiekszy klub i powinno być również, że to nie my decydujemy czy gramy w podstawowej jedenastce tylko jakiś trener. Niewiem czy znacie taką grę jak new star soccer ale tam wszystko było dobrze. Również się gra jednym zawodnikiem i jest więcej możliwości.
No i jak panowie z tym turniejem ? Jak jest nas tak mało chętnych, to można popytać się jeszcze na innych forach kibicowskich . No, i coś Kocioł się nie wypowiada, czyżby odnotował spadek formy?