Wklej newsa - przysługa dla newsmenów

[wojtas69]

znajdzie się jakaś dobra dusza, która przetłumaczyłaby któryś z poniższych tekstów

http://www.fcbayern.telekom.de/de/aktue ... /26199.php

http://www.fcbayern.telekom.de/de/aktue ... 22cfa7cb12

[donPezo]

Bayern vs Freiburg - Zapowiedź



Bayern po udanych występach w DFB Cup i Lidze Mistrzów jest zdeterminowany by zacząć zbierać punkty w Bundeslidze. "To jest ten moment, aby zacząć nadrabiać zaległości" - stwierdził Karl-Heinz Rummenigge w przeddzień meczu z SC Freiburg.

Piłkarze doskonale zdają sobie sprawę z presji. "Potrzebujemy zwycięstw, aby piąć się w górę tabeli" - powiedział Jörg Butt - "musimy zacząć od trzech punktów z Freiburgiem".

W niedzielne popołudnie Mainz podejmie zespół Roberta Lewandowskiego. "Mam nadzieję, że będzie remis. W takim przypadku Bayern może dogonić obie drużyny na dwa punkty. A cztery punkty to więcej niż trzy, jeśli wygra któraś z drużyn" - skomentował Louis van Gaal.

Oczywiście tak się, może zdarzyć jeśli Bayern wygra dzisiejsze spotkanie. Zadanie nie będzie należeć do łatwych z uwagi na fakt, że SCF jest w formie, a napastnik z senegalskim paszportem Papiss Demba Cissé jest najskuteczniejszym strzelcem Bundesligi z ośmioma trafieniami. Czyli dokładnie tyle ile zdołała zdobyć cała drużyna z Bawarii.

"To trudny przeciwnik, znacznie lepszy niż w ubiegłym sezonie" - ostrzega holenderki trener. FCB pokonało Freiburg zarówno u siebie, jak na wyjeździe w minionych rozgrywkach 2:1.

Dzisiejszy przeciwnik Bayernu podchodzi do meczu po odpadnięciu z drugoligowym Cottbus w Pucharze Niemiec. "Byłem zaskoczony tym faktem" - przyznał Van Gaal. Robin Dutt (szkoleniowiec SFC) zapowiada, że jego drużyna zagra na Allianz Arena dwa razy bardziej zmotywowana i dwa razy bardziej agresywna. "Chcemy wywieźć jakiś punkt z Monachium" - stwierdził pomocnik gości Julian Schuster - "Myślę, że mamy szanse". Dutt w odpowiedzi na komentarz swojego piłkarza dodał: " Zobaczymy czy skorzystamy ze swojej szansy. Z takim zespołem jak Bayern trzeba grać bardzo, bardzo mądrze taktycznie i być przygotowanym na walkę do upadłego".

Z uśmiechem na twarzy trener gości mówił o "spotkaniu równych". Z pewnością tak jest, jeśli chodzi o liczbę graczy kontuzjowanych w obu zespołach. W zespole Freiburga urazy wykluczyły, aż 7 piłkarzy, występ Cedrica Makiadi i Kisho Yano jest wątpliwy. Louis Van Gaal także nie skorzysta z siedmiu swoich podopiecznych.

Pomimo utrzymujących się problemów nic innego jak zwycięstwo Bawarczyków nie wchodzi w grę. "Musimy zdobyć trzy punkty" - powiedział Bastian Schweinsteiger, z pewnością "man of the match" spotkania z Werderem. Philipp Lahm zauważa, że: "Mistrz nie może sobie pozwolić na więcej wpadek". "Musimy wygrywać za każdym razem" - kwituje Anatolij Tymoszczuk.

To, że Freiburg udanie rozpoczął rozgrywki, nie będzie miało znaczenia na Allianz Arena. Tymoszczuk podkreślił: "Hannover jest wysoko w tabeli, a pokonaliśmy ich 3:0".


Przypuszczalne składy według Kickera:

Butt - Lahm, Tymoshchuk, Badstuber, Pranjic - Ottl, Schweinsteiger - Hamit Altintop, Kroos, T. Müller - Gomez

Baumann - Mujdza, Barth, Toprak, Bastians - Schuster - Nicu, Makiadi, Caligiuri, Abdessadki - Cissé



źródło: www.fcbayern.telekom.de

[ Dodano: 2010-11-03, 11:01 ]
CFR Cluj - FC Bayern: Po prezent i historię





Podczas gdy Bayern będzie podejmował dzisiejszego wieczoru na wyjeździe CFR Cluj, popularny "Der Bomber" skończy 65 lat. Z tego też powodu zrobił wyjątek i nie udał się z drużyną do Siedmiogrodu. Warto wspomnieć, że Gerd Müller w czasie gry dla bawarskiego klubu strzelił aż 365 bramek w 427 meczach.

z tego też powodu Philipp Lahm złożył małą obietnicę: "Zrobimy wszystko, aby zapewnić mu naprawdę szczęśliwe urodziny".

Prezent urodzinowy prezentem, ale dzisiejsza wygrana dopisująca trzy punkty na konto Bayernu zapewni gwarantowane pierwsze miejsce w grupie, a co za tym idzie udział w fazie pucharowej.

"Przybyliśmy do Cluj, aby wygrać i zapewnić sobie pierwsze miejsce, ponieważ potencjalnie możemy trafić na łatwiejszego rywala w 1/16" - skomentował Lahm. Jego słowa powtórzył trener Louis van Gaal: "Piłkarze chcą tego dokonać jak najszybciej, co pozwoli usunąć jedno ze źródeł presji". Wówczas cała energia zespołu mogłaby skoncentrować się na Bundeslidze.

"Wszystko w tabeli jest jasne - mamy 9 punktów po 3 meczach i jesteśmy bardzo pewni siebie. Nie bierzemy tutaj nawet pod uwagę przegranej. Nie myślimy o różnicach pomiędzy Bayernem a Cluj, bo podejście do każdego meczu jest takie same - gramy, żeby wygrać i tylko o tym myślimy, a nie z kim zagramy" - dodał na konferencji przedmeczowej Butt.

Wygrywając dzisiaj z Rumunami Bayern ma także szansę zapisać nową kartę w historii swojego klubu - a mianowicie najlepszy start w historii rozgrywek na arenie europejskiej. Bawarczycy jak do tej pory wygrali wszystkie trzy mecze w Lidze Mistrzów, ale nigdy jeszcze czterech z rzędu. "Nowy rekord zrobiłby nam dobrze" - powiedział Andreas Ottl.

Mimo wszystko, sytuacja kadrowa w dalszym ciągu pozostaje beznadziejna, na dzisiejszy mecz trener ma do dyspozycji 15 piłkarzy. Ponadto gracze zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. "Jeszcze tego nie dokonaliśmy" - ostrzega Lahm - "zdobycie tutaj trzech punktów to duża niewiadoma". Tymczasowy kapitan nawiązał w ten sposób do wymęczonego zwycięstwa ze Steaua Bucharest (0:1) dwa sezony temu.

Szczególną uwagę trzeba zwrócić na mierzącego ponad dwa metry napastnika CFR Cluj - Lacina Traore. "To ważne aby utrzymać odpowiednią dyscyplinę na początku spotkania" - zauważa Hamit Altintop. "To Cluj potrzebuje zwycięstwa, więc możemy sobie pozwolić na czekanie i wtedy zobaczymy".

Jednakże, Cluj obecnie zajmuje dziesiąte miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Rumunii i poszukuje szczytowej formy, jak podkreślił van Gaal: "Cluj nie jest w świetnej formie. Trener często zmienia ustawienie". Na stadionie Dr. Constantin Radulescu to Bayern pozostaje faworytem podchodząc do meczu po serii pięciu meczy bez porażki. "Nasza pewność siebie wzrasta" - Lahm podchodzi do wyniku dzisiejszej konforntacji optymistycznie - "Ponieważ zaczynamy ze świetnej pozycji". Pozostaje także kwestia prezentu urodzinowego dla Gerd Müllera...



CFR Cluj: Stancioiu - Tony, Cadu, Hugo Alcantara, Rada - Rafael, Dica, Tomas Costa, Culio - Traoré, Bjelanovic

FC Bayern: Butt - Lahm, van Buyten, Demichelis, Pranjic - Ottl, Tymoshchuk - T. Müller, Schweinsteiger, Kroos - Gomez

[wojtas69]

Tymoszczuk: „Obecnie jestem po prostu szczęśliwy, że gram.”

Laureatem konkursu „Gwiazda”, przeprowadzonego przez gazetę „Sport-Express” został pomocnik Bayernu Monachium i reprezentacji Ukrainy.

Przyjmij gratulacje Anatolij – w listopadzie wygrałeś w naszym konkursie.

„To oczywiście przyjemne. Z różnych przyczyn nie grałem długo w wyjściowej jedenastce. Teraz zacząłem grać i jestem z tego powodu bardzo zadowolony.”

Co było dla Ciebie najbardziej niezapomnianym przeżyciem w listopadzie?

„W pierwszym składzie zacząłem grać już w październiku, a w listopadzie na stałe zadomowiłem się w wyjściowej jedenastce. Z początku grałem jako środkowy pomocnik, później zająłem ulubioną dla mnie pozycję defensywnego pomocnika. Udało mi się zdobyć dwie bramki z w spotkaniu z Eintrachtem, w innych meczach grałem też nieźle, a trzeba przyznać, że grafik mieliśmy napięty, graliśmy praktycznie co trzy dni.”

Jak znosisz fizycznie takie obciążenia?

„Wszystko jest w porządku. Szkoda, że po dwóch bramkach zdobytych w meczu z Frankfurtem znowu wróciłem na pozycję środkowego obrońcy i wszystko wskazuje na to, że w kolejnych meczach będzie mi dane tam grać. A dopiero, co zacząłem czuć grę, podłączać się do akcji ofensywnych i zdobywać bramki.”

Po powrocie kapitana Marka van Bommela do składu, zajął on miejsce w środku pola, a Ty zostałeś przesunięty do obrony. Co czułeś w takiej sytuacji?

„W meczu z Schalke musiałem grać przeciwko dwóm świetnym napastnikom – Raulowi i Huntelaarowi. Myślę, że ich przedstawiać nikomu nie trzeba. Błędów nie popełniłem, a mimo to przegraliśmy 0:2. Obrona zawsze powinna dążyć do tego, aby zachowywać czyste konto. Mieliśmy dużo sytuacji, ale nie wykorzystaliśmy ani jednej, sędzia nie uznał prawidłowo zdobytej bramki, natomiast Schalke trochę przypadkowo zdobyło pierwszego gola i dalej mecz nie potoczył się po naszej myśli.”

Grałeś na obronie w parze z niedoświadczonym Breno. Może łatwiej byłoby grać z
którymś z doświadczonych obrońców – Demichelisem albo van Buytenem?

Grałem już z van Buytenem, a najczęściej z Badstuberem, który jest teraz kontuzjowany. Z Breno w Bundeslidze rozegrałem tylko jedno spotkanie. On jest młodym zawodnikiem, także błędy jeszcze będą mu się zdarzać. Od środkowego obrońcy przede wszystkim oczekuje się pewności. Natomiast, jeśli chodzi o kwestię van Bommela to mnie przesunięto do obrony po serii kilku wygranych spotkań. Przegraliśmy tylko w niewiele znaczącym meczu z Romą. Ale trener tak zdecydował i muszę się pogodzić z tą osobiście dla mnie niekorzystną decyzją.”

Co zaszło między Tobą i van Bommelem na jednym z treningów?

„W zasadzie nic takiego się nie stało. Często dochodzi do różnych spięć, kiedy trenujemy. Wynika to przede wszystkim z wielkiej konkurencji w walce o miejsce w podstawowym składzie.”

O co dokładnie chodziło?

„Graliśmy z Markiem w różnych zespołach. Kilka razy udało mi się odebrać mu piłkę. Można powiedzieć, że grałem twardo, agresywnie, ale wszystko w ramach przepisów. Potwierdzili to także inni piłkarze. W pewnym momencie van Bommel zachował się nieładnie. Może wynikało to z tego, że nie był przyzwyczajony odczuwać niepokój w walce o miejsce w pierwszym składzie.”

W spotkaniu z Romą prowadziliście z Romą 2:0, ale w pewnym momencie napastnik Rzymian uciekł Tobie, dośrodkował i padła bramka na 2:1. Niemiecki media stwierdziły jedno: Tymoszczukowi brakuje szybkości. Skomentujesz tę sytuację?

„Przez pryzmat jednego epizodu nie można analizować poczynać zawodnika, bo to świadczy o nieprofesjonalnej ocenie i złej jakości analizie. W tej sytuacji seria błędów doprowadziła do straty gola.”

W Bayernie jest wielka konkurencja. Presja jest ogromna. Nie wolno popełniać błędów. Z drugiej strony jednak, jeśli boisz się pomyłek, nie powinieneś wychodzić na boisko.

„U mnie taka sytuacja była w meczu z Frankfurtem. Van Bommel siedział na ławce rezerwowych i był gotowy wyjść na boisko w każdym momencie. Zresztą wcześniej było podobnie, ale można powiedzieć, że podczas półtora roku spędzonego w Bayernie przywykłem do tego. Wychodzę, żeby grać i takie naciski na mnie nie mają wpływu.”

Kiedy siedzisz na ławce, nie skrywasz swojego niezadowolenia? Często mówisz, że nie zgadzasz się z van Galem. Nie boisz się?

„Jeśli nie gram to nie ukrywam, że jestem niezadowolony. Ale piłka nożna to gra, w której wszystko prędzej czy później wraca na swoje miejsce. Kiedy człowiek mocno pracuję, oddaje się dla pewnej sprawy, osiągnie w końcu to, do czego zmierza? Van Gala często krytykuje lub coś mówi. Ja o tym słyszę często albo od kogoś, albo z gazet. W rozmowie prosto w oczy trener nic złego mi jeszcze nie powiedział.”

Jeszcze kilka miesięcy temu mówiono: „Jeśli Tymoszczuk będzie chciał odejść, van Gaal przeszkód nie będzie robił.” Jak sytuacja kształtuje się teraz?

„W lecie miałem dwie konkretne oferty. Dwa klubu chciały mnie pozyskać, ale Bayern nie wyraził zgody na to. Doszły mnie słuchy, że nawet trener nie był zwolennikiem mojego odejścia.”

Możesz powiedzieć jakie to były kluby?

„Jeden z Niemiec, drugi z innego kraju.”

Rosjanie też chcieli Cię pozyskać?

„Oni nie wystosowali tak konkretnej oferty jak wspomniane przeze mnie dwa kluby.”

Wróćmy do problemów Bayernu. Dlaczego drużyna w drugiej połowie gra często dużo gorzej, niż w pierwszej i nie potrafi utrzymać prowadzenia?

„Prawie w każdym meczu po przerwie tracimy koncentrację na około 10-15 minut. Przeciwnikowi to wystarcza, aby stworzyć sobie dogodne sytuacje. Po tym okresie my znowu zaczynamy grać swoje na pełnej szybkości. Ale piłka nożna to gra, gdzie trzeba grać na pełnych obrotach przez pełne 90 minut.”

A jak wytłumaczysz istnienie dwóch drużyn. Jednej, która prezentuje się znacznie poniżej oczekiwań w Bundeslidze i drugiej, która pewnie wygrała grupę w Lidze Mistrzów. Czyżby piłkarze bardziej skoncentrowani podchodzili do pojedynków w europejskich pucharach?

„To może być jedna z przyczyn. Trzeba przyznać, że meczach Ligi Mistrzów trzeba starać się wygrać w każdym, gdyż ich jest niewiele. A rozgrywki ligi niemieckiej to długi turniej, z czasem przeciwników można dogonić. Ale to nie jest takie proste. Kiedy w jednym, drugim, czy trzecim meczu z kolei tracisz punkty, przeciwnik Ci ucieka i później coraz trudniej go dogonić.”

Kiedy nie grałeś wcale, albo wchodziłeś tylko na kilka, kilkanaście minut cały czas powtarzałeś, że jesteś profesjonalistą, że musisz dużo trenować i czekać na swoją szansę. Cały czas byłeś przekonany, że wszystko będzie w porządku. Ty jesteś silnym człowiekiem, czy to tylko taka zewnętrzna poza, a wewnątrz czułeś jednak niepokój?

„Nie rozpaczałem z tego powodu. Jestem silnym człowiekiem. W mojej długiej karierze było sporo trudnych momentów, jednak dzięki nim człowiek staje się silniejszy. Wiedziałem, że muszę utrzymywać wysoką formę i skorzystać z szansy, kiedy trener będzie mnie potrzebował. Oczywiście cieszę się, że swoją szansę wykorzystałem i teraz mogę dawać z siebie wszystko przez pełne 90 minut w każdym meczu.”

Mówiłeś o trudnych epizodach w karierze. Było gdzieś trudniej, niż w Bayernie?

„Trudniej to może nie było. Nieprzyjemny dla mnie okres przeżyłem, ale wywalczyłem miejsce w pierwszym składzie i teraz czuję się podstawowym graczem Bayernu. I mimo, że ostatnio nie gram na swojej ulubionej pozycji, to zawsze będę dawał z siebie 100%, aby drużyna miała ze mnie jak najwięcej pożytku.”

Jesteś na boisku jednym ze starszych zawodników, bardziej doświadczonych, często dyrygujesz kolegami. Może się zdarzyć, że zostaniesz kapitanem?

„Czemu nie. W naszym życiu może wydarzyć się wszystko. Ale najpierw trzeba nauczyć się dobrze języka niemieckiego. W zasadzie nigdy nie mów nigdy. Obecnie jednak jestem przede wszystkim szczęśliwy z racji tego, że gram.”

Źródło: http://www.sport-express.ru/
Tłumaczenie: wojtas

[Serek_]

Dodane pisz częściej.

[maciekk]

UEFA wybiera jedenastkę roku.
Jak informowaliśmy ostatniego dnia grudnia UEFA wybrała 60 kandydatów do wyboru najlepszej jedenastki i trener ubiegłego roku. W tym gronie znalazło się pięciu zawodników grających na co dzień w drużynie Bayernu. Philipp Lahm został nominowany jako prawy obrońca, Mark van Bommel i Bastian Schweinsteiger wyróżnieni zostali za swoją grę na pozycji środkowego pomocnika, a Thomas Mueller ma szansę zostać najlepszym ofensywnym pomocnikiem. W tym gronie nie mogło zabraknąć oczywiście prawoskrzydłowego monachijskiej drużyny Arjena Robbena. Ponadto Louis van Gaal jest jednym z pięciu kandydatów na stanowiska trenera.
Zachęcamy każdego do oddania głosu na swoich ulubieńców na oficjalnej stronie: http://de.uefa.com/community/teamoftheyear/index.html
Głosy można oddawać do piątku do godziny 12:00.

Oto cała lista kandydatów wyróżniona przez UEFA:
Bramkarze: Iker Casillas (Real), Julio Cesar (Inter), David De Gea (Atletico), Maarten Stekelenburg (Ajax), Eduardo (Genua).
Prawy obrońca: Maicon (Inter), Sergio Ramos (Real), Philipp Lahm (Bayern), Branislav Ivanović (Chelsea), Gregory van der Wiel (Ajax).
Środkowy obrońca: Gerard Pique (Barcelona), Lucio (Inter), Carles Puyol (Barcelona), Walter Samuel (Inter), David Luiz (Benfica), Leonardo Bonucci (Bari/Juventus), Brede Hangeland (Fulham), Diego Lugano (Fenerbahce), Souleymane Diawara (Marsylia), Douglas (FC Twente).
Lewy obrońca: Fabio Coentrao (Benfica), Giovanni van Bronkhorst (Feyenoord), Ashley Cole (Chelsea), John Arne Riise (Roma), Michel Bastos (Lyon).
Prawy pomocnik: Arjen Robben (Bayern), Cristiano Ronaldo (Real), Javier Zanetti (Inter), Adam Johnson (Manchester City), Dirk Kuyt (Liverpool).
Środkowy pomocnik: Bastian Schweinsteiger (Bayern), Mark van Bommel (Bayern), Xavi (Barcelona), Sami Khedira (Stuttgart/Real), Esteban Cambiasso (Inter).
Pomocnik atakujący: Wesley Sneijder (Inter), Mesut Ozil (Werder/Real), Cesc Fabregas (Arsenal), Thomas Mueller (Bayern), Keisuke Honda (CSKA Moskwa).
Lewy pomocnik: Andres Iniesta (Barcelona), Florent Malouda (Cheslea), Antonio Cassano (Sampdoria), Angel Di Maria (Benfica/Real), Gareth Bale (Tottenham).
Napastnik: Lionel Messi (Barcelona), Diego Forlan (Atletico Madrid), David Villa (Barcelona), Diego Milito (Inter), Luis Suarez (Ajax), Didier Drogba (Chelsea), Gonzalo Higuain (Real), Samuel Eto'o (Inter), Romelu Lukaku (Anderlecht), Carlos Tevez (Manchester City).
Trener: Jose Mourinho (Inter/Real), Vicente del Bosque (Hiszpania), Quique Sanchez Flores (Atletico Madryt), Bert van Marwijk (Holandia), Louis van Gaal (Bayern).

źrodło fcb.de

Listę skopiowałem ze stronki. Mam nadzieję, że to nie problem.

[Serek_]

Dodane.

[maciekk]

Altintop i Ottl wyróżnieni.
Grudzień już za nami, dlatego nadszedł czas na wybranie najpiękniejszej bramki, która padła na niemieckich boiskach w minionym miesiącu.
Konkurs "Tor des Monats" organizowany jest od roku 1971 i co miesiąc wybieramy spektakularną bramkę z pięciu, które przygotowała nam do wyboru redakcja niemieckiej stacji telewizyjnej ARD.
Na wyróżnienie za niesamowite uderzenia zakończone bramką zasłużyło dwóch Bawarczyków: Hamit Altintop i Andreas Ottl.
Turek w meczu Bundesligi przeciwko FC St. Pauli rozgrywanym na Allianz Arena popisał się fantastycznym uderzeniem dając prowadzenie Bawarczykom. Hamit w 16. minucie meczu posłał piłkę idealnie w okienko bramki strzeżonej przez Thomasa Kesslera, który bezradnie mógł tylko odprowadzić piłkę wzrokiem ( http://www.youtube.com/watch?v=wPfq5FPfNj0 ). 25-letni Niemiec także otworzył wynik spotkania (6. minuta). Tym razem mecz rozgrywany był w ramach Pucharu Niemiec przeciwko Stuttgartowi, który miał miejsce 22 grudnia na boisku rywala. Ottl po podaniu od Ribérego uderzył piłkę tak, że ta przeleciała obok wyciągniętego jak struna Svena Ulreicha, odbiła się od słupka i wpadła do siatki przeciwnika ( http://www.youtube.com/watch?v=GpLEWboJG0I ). Obok Bawarczyków na uznanie zasłużyli także Torsten Oehrl (FC Augsburg) w meczu przeciwko FSV Frankfurt, Renato Augusto (Bayer Leverkusen) w pojedynku z Hamburgerem SV i Pavel Pogrebnyak (VfB Stuttgart), który zdobył bramkę w meczu przeciwko Bayernowi zakończonym wynikiem 3:6.
Głosować można na stronie: http://www.sportschau.de/sp/tor_des_monats/index.jsp z całego świata, jednak odbiór głównej nagrody (BMW X3) możliwy jest tylko na terenie Niemiec.

[ Dodano: 2011-01-04, 22:03 ]
Leighton Baines nie dla Bayernu.
Bayern Monachium zrezygnowała z próby sprowadzenia obrońcy Evertonu Leightona Bainesa, gdyż obrońca nie ma zamiaru odchodzić z Merseyside.
26-latek był łączony z Bayernem po tym jak prezentował wysoką formę w meczach ligowych. Niektóre media podawały, że Bayern złożył ofertę opiewającą na 10.500.000 €, która nie została przyjęta przez Anglików. Baines podkreślał, że nie ma zamiaru odchodzić z Goodison Park i włodarze Bayernu musieli złożyć broń. "Nie możemy zmusić go, aby do nas dołączył" powiedział Karl-Heinz Rummenigge. "Woli żyć na Wyspach niż w Monachium".
źródło: goal.com

[audia4]

Kicker: Zimowy ranking skrzydłowych.

Magazyn Kicker dokonał klasyfikacji skrzydłowych, którzy występowali w pierwszej rundzie na boiskach Bundesligi. Najwyższe miejsce zajął Mario Götze zawodnik Borussi Dortmund. Na liście znalazło się 3 bawarczyków, oraz Polak Jakub Błaszczykowski. Poniżej pełne zestawienie dziennikarzy niemieckiego magazynu.

Klasa światowa:
-

Klasa reprezentacyjna:
1. Mario Götze - 18 (Borussia Dortmund)
2. Jefferson Farfan - 26 (Schalke)

Klasa ligowa:
3. Ivo Ilicevic - 24 (1. FC Kaiserslautern)
4. Sidney Sam - 22 (Bayer Leverkusen)
5. Marco Reus - 21 (Mönchengladbach)
6. Sejad Salihovic - 26 (1899 Hoffenheim)
7. Thomas Müller - 21 (Bayern München)
8. Kevin Großkreutz - 22 (Borussia Dortmund)
9. Lukas Podolski - 25 (1. FC Köln)
10. Franck Ribery - 27 (Bayern München)

W polu widzenia:
Jakub Blaszczykowski - 25 (Borussia Dortmund)
Toni Kroos - 20 (Bayern München)
Marko Marin - 21 (Werder Bremen)
Patrick Ochs - 26 (Eintracht Frankfurt)
Jonathan Pitroipa 24 Hamburger SV

[Serek_]

Dodane.

[maciekk]

Luiz Gustavo o...
Po swoim pierwszym treningu z drużyną Bayernu Luiz Gustavo mówił o:
Różnicach między Bayernem a Hoffenheimem: "Tutaj jest więcej treningów z piłką, co mi się bardzo podoba. Wszystko jest całkiem inne niż w Hoffenheim, także zainteresowanie mediów. pozim jest całkiem inny"

Dietmarze Hoppie i byłym trenerze Hoffenheim Ralfie Rangnicku: "Byłem bardzo zaskoczony tym, co się wydarzyło. Jednak muszę podziękować Hoppowi za to, że dał mi szansę na grę w Bayernie. Chcę to zrobić osobiście, ale nie miałem jeszcze na to czasu. On bardzo mi pomógł rozwinąć się"

Swoim transferze: "To była moja decyzja, aby teraz to być. Przez całe moje życie śniło mi się, że otrzymam taką okazję. Teraz kiedy taką otrzymałem, musiałem z niej skorzystać".

Rodzinie: "Na pierwszym miejscu jest Bóg, potem rodzina. Ona jest wszystkim co mam. Mój ojciec, Luiz Antonio pracował dla firmy, teraz robi to tylko w wakacje. Moja matka niestety już nie żyje. Babcia Irondina jest dla mnie jak druga matka. Mam także starszego brata, który ma dwójkę dzieci. I oczywiście, Milene, z którą jestem zaręczony od Bożego Narodzenia. Ona ma 23 lata i studiuje jeszcze w Brazylii. Potem przybędzie do mnie do Monachium.

Wierze: "Jestem katolikiem, często czytam Biblię. Modlę się regularnie, jeszcze przed pójściem do łóżka.

Wzorach do naśladowania: "Lucio i Ze Roberto są moimi wzorami do naśladowania. Są oni zawsze skupieni, zawsze dają z siebie wszystko. Taki też jestem ja".

Celach z Bayernem: "Mamy bardzo dobry zespół, musimy myśleć o wielkich rzeczach. W Lidze Mistrzów, Pucharze i Bundeslidze wszystko jest jeszcze możliwe".

Ulubionej pozycji: "Grałem wszędzie. W Brazylii nawet razy bramkarz, ale to do mnie nie pasuje. Wolę grać w środku pola, mogę również grać na lewej obronie. Ale muszę się wiele nauczyć w Bayernie, to zupełnie inna filozofia".

Pierwszym spotkaniu z van Gaalem: "Przy naszej pierwszej rozmowie był on bardzo otwarty. Byłem z tego zadowolony. Co mówi trener, ja akceptuję, aby być lepszym. Jestem spokojnym, prostym facetem, który zawsze robi swoją robotę.

Drużynie narodowej: "Jestem Brazylijczykiem, mam do gry w reprezentacji pełne preferencję, ale od 4 lat mieszkam w Niemczech i czuję się tu bardzo komfortowo. Zastanawiam się, czy powinienem dostać szansę gry w reprezentacji Niemiec.

[ Dodano: 2011-01-06, 15:25 ]
Hoeneß o Neuerze: "Wszystko idzie tak, jak iść powinno"
Czy Manuel Neuer wypełni swój kontrakt z Schalke, który obowiązuje go do 2012 roku, czy już latem przejdzie do Bayernu? Niemiecka gazeta Bild informuje, że transfer, o którym mówi się od dłuższego czasu, ma szasę być sfinalizowany nadchodzącego letniego okienka transferowego.
Prezydent Bayernu zasugerował w rozmowie z SportBildem, że Bayern ma silne karty do tego, aby ściągnąć bramkarza Schalke 04. "Jestem pewien, że sprawy związane z Nauerem idą tak, jak iść powinny"- powiedział Uli Hoeneß. Wszyscy fani Die Königsblauen zrobią jednak wszystko, by zatrzymać Neuera w swoich szeregach.
Hoeneß także wypowiedział się na temat sytuacji obecnego lider Bundesligi Borussi Dortmund. Prezydent Bayernu twierdzi, że Bayern ma ciągle szanse na obronę tytułu. "Kto mnie zna, wie, że jestem zawsze optymistą. Odrobienie 14 punktów wydaje się wręcz niemożliwe. Jednak jeśli Dortmund przegra mecz inauguracyjny w Leverkusen, pojawi się tam natychmiast niepokój."

[zachar]

bayernfan123, dobra robota, news o Neuerze dodany

[maciekk]

Klose o swojej przyszłości.
"Moim pierwszym partnerem do rozmów jest Bayern. Ale jestem na wszystko otwarty i mogę sobie wyobrazić transfer do zespołu z Bundesligi, czy zagranicę." powiedział 32 letni napastnik magazynowi Kicker. Kontrakt Klosego wygasa wraz z końcem sezonu. Rozmowy z Bayernem powinny odbyć się wiosną. Powrót do swojego pierwszego klubu FC Kaiserslautern nie wchodzi dla Mirka w grę, tak jak przejście do drugoligowego zespołu. "Chciałbym nadal grać w dobrym klubie, aby mógł wystąpić na Mistrzostwach Europy w 2012 roku."
Turniej rozgrywany w rodzimej Polsce, jak i na Ukrainie powinien być ostatnim etapem kariery narodowej Klosego, który uważa, że najbliższe pól roku będzie dla niego szczególne. Klose uważa, że jest w stanie wygryźć Mario Gomeza z pierwszej jedenastki Bayernu, który przez dwa lata oczekuje na swoją szansę. "Ja chcę być nadal napastnikiem numerem jeden.".

[audia4]

Kicker: Zimowy ranking defensywnych pomocników.

Magazyn Kicker dokonał klasyfikacji defensywnych pomocników, którzy występowali w pierwszej rundzie na boiskach Bundesligi. Najwyższe miejsce zajął Nuri Sahin zawodnik Borussi Dortmund. Na trzecim miejscu znalazł się Bawarczyk Bastian Schweinsteiger, a Luiz Gustavo, nowy nabytek Bayernu Monachium zajął 6 miejsce. Poniżej pełne zestawienie dziennikarzy niemieckiego magazynu.

Klasa światowa:
-

Klasa reprezentacyjna:
1. Nuri Sahin - 22 (Bor. Dortmund)
2. Arturo Vidal - 23 (Bayer Leverkusen)
3. Bastian Schweinsteiger - 25 (Bayern München)

Klasa ligowa:
4. Sven Bender - 21 (Bor. Dortmund)
5. Christian Tiffert - 28 (1. FC Kaiserslautern)
6. Luiz Gustavo - 23 (1899 Hoffenheim)
7. Pirmin Schwegler - 23 (Eintracht Frankfurt)
8. Simon Rolfes - 28 (Bayer Leverkusen)
9. Eugen Polanski - 24 (1. FSV Mainz 05)
10. Matthias Lehmann - 27 (FC St. Pauli)

W polu widzenia:
Yacine Abdessadki - 30 (SC Freiburg)
Jens Hegeler - 22 (1. FC Nürnberg)
Benjamin Köhler - 30 (Eintracht Frankfurt)
Petit - 34 (1. FC Köln)
Sergio Pinto - 30 (Hannover 96)
Sebastian Rudy - 20 (1899 Hoffenheim)
Manuel Schmiedebach - 22 (Hannover 96)
Julian Schuster - 25 (SC Freiburg)
Christian Träsch - 23 (VfB Stuttgart)
Wesley - 23 (Werder Bremen)

[Serek_]

Dodany.

[norbi]

Bayern pozyskał lewego obrońcę ?

W Bayernie szykuje się kolejne wzmocnienie. W przeciwieństwie do sprawozdań z Londynu, które sugerowały brak wzmocnień po zakontraktowaniu Luiza Gustavo, mistrz Niemiec jest blisko pozyskania Włocha.

Według "Napoli Today", Domenico Criscito wkrótce podpisze z Bayernem do 2015 roku. Włoch ma pobierać za rok gry 3 mln euro.

Criscito obecnie jest związany kontraktem z Genoa do 2014 roku. Według raportu Bayern za 24 latka zapłaci około 13 mln.

źródło: sport.de