Ankieta - Karft czy Neuer

[harnas08]

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-n ... omosc.html
i jeszcze to:
http://www.bayern.munchen.pl/artykul,wy ... zycie,7883

[KoRnKage]

Uli powiedział - całe bagno zaczęło się, gdy w przerwie zimowej postawił w bramce na Krafta.

Te słowa dobitnie podkreślają, co sądzi o młokosie i jak planuje przyszłość Bayernu w kwestii nowego Nr 1.

Tylko Neuer i nasze dyskusje tu są więcej niż zbędne.

[Mars]

Tylko Neuer i nasze dyskusje tu są więcej niż zbędne.

No ale mamy prawo się z nim nie zgodzić i tu dyskutować czemu to Kraft ma u nas bronić. Po za tym póki Neuera nie ma w Monachium to Kraft jest naszym bramkarzem i musimy go rozliczać do konca sezonu

[mancipium]

Uli powiedział - całe bagno zaczęło się, gdy w przerwie zimowej postawił w bramce na Krafta.

Te słowa dobitnie podkreślają, co sądzi o młokosie i jak planuje przyszłość Bayernu w kwestii nowego Nr 1.

Tylko Neuer i nasze dyskusje tu są więcej niż zbędne.

Rzeczywiście - Hoennes jest genialny. Odpadliśmy z Interem mimo, że Kraft uchronił nas od porażki w Mediolanie. Co jak co, ale takie słowa świadczą o tym że jest on zaśpleiony Neuerem, a nie ma w tym nic obiektywizmu. Tak naprawdę mecz wczoraj to pierwszy przypadek kiedy straciliśmy punkty przez Krafta a ja uważam, że więcej nam zapewnił punktów niż owe 2.

[Scholli]

Tak naprawdę mecz wczoraj to pierwszy przypadek kiedy straciliśmy punkty przez Krafta a ja uważam, że więcej nam zapewnił punktów niż owe 2.

można tak powiedzieć, można też powiedzieć, że punkty straciliśmy przez pana na którego Uli wydał 30 mln i można wreszcie powiedzieć, że straciliśmy punkty przez to, że wszyscy w tym sezonie w Bayernie dali dupy - łącznie z zarządem... zwalanie na Krafta nie jest nawet śmieszne, jest po prostu żałosne

[mancipium]

Tak naprawdę mecz wczoraj to pierwszy przypadek kiedy straciliśmy punkty przez Krafta a ja uważam, że więcej nam zapewnił punktów niż owe 2.

można tak powiedzieć, można też powiedzieć, że punkty straciliśmy przez pana na którego Uli wydał 30 mln i można wreszcie powiedzieć, że straciliśmy punkty przez to, że wszyscy w tym sezonie w Bayernie dali dupy - łącznie z zarządem... zwalanie na Krafta nie jest nawet śmieszne, jest po prostu żałosne

No mam podobne zdanie . tylko uważajmy, bo zaraz powstanie przeciw nam grupa na tym smiesznym facebooku itd itp ;D

[baymann9]

Kraft na tym wszystkim wyjdzie bardzo dobrze. Trafił na van Gaala. Chyba jedynego trenera, który był w stanie odwalić numer z taką wymianą na bramce. Z zupełnie anonimowego piłkarza stanie się łakomym kąskiem na rynku i w dodatku już za kilka miesięcy nie będzie związany żadnym kontraktem. Przez tą rundę chłopak pokazał się z dobrej strony. Gdyby nie LvG Thomasa czekałoby conajywyżej bycie zmiennikiem Neuera. Szkoda tylko tej całej awantury "koan Neuer". Manuel miałby łatwiejszy start...

[Pietras]

Tak naprawdę mecz wczoraj to pierwszy przypadek kiedy straciliśmy punkty przez Krafta a ja uważam, że więcej nam zapewnił punktów niż owe 2.

można tak powiedzieć, można też powiedzieć, że punkty straciliśmy przez pana na którego Uli wydał 30 mln i można wreszcie powiedzieć, że straciliśmy punkty przez to, że wszyscy w tym sezonie w Bayernie dali dupy - łącznie z zarządem... zwalanie na Krafta nie jest nawet śmieszne, jest po prostu żałosne

A czy Uli powiedział gdzieś, że nasza beznadziejna gra jest spowodowana dyspozycją Krafta? Na moje to stwierdził tylko, że odstawienie dobrze grającego Butta całkowicie negatywnie zatrząsło drużyną, nawet najwięksi zwolennicy Van Gaala się od niego odwrócili (Van Bommel z powodu konfliktu musiał odejść, Robben też podobno z trenerem traktowali się jak powietrze), Butt to już w ogóle musiał czuć się niepotrzebny, pojawiło się coraz więcej negatywnych głosów, teraz balon pękł i nikt nie musi robić dobrej miny do złej gry, myślę, że w nadchodzących dniach dowiemy się od samych piłkarzy jeszcze więcej pikantnych szczegółów dotyczących ostatniej współpracy z Van Gaalem.

Uprzedzając Scholli twój post: Ja absolutnie nie twierdzę, że to co się dzieje to wina dyspozycji Krafta (który przecież zagrał wiele dobrych spotkań), ale wszystko sprowadza się generalnie do tego, że Van Gaal całkowicie się odciął od zarządu i piłkarzy zachowując się jak jakiś guru, dla którego jedyną osobą od której przyjałby najmniejszą radę jest jego odbicie lustrzane.

[Scholli]

Na moje to stwierdził tylko, że odstawienie dobrze grającego Butta całkowicie negatywnie zatrząsło drużyną

Kraft nie grał gorzej przecież, o ile nie lepiej, do tego Butt jest raczej w wieku w którym był na coś takiego przygotowany (przecież to, że grał u nas jako podstawowy bramkarz przerosło raczej jego najśmielsze oczekiwania jakie miał przychodząc do nas)

Van Bommel z powodu konfliktu musiał odejść

jak dla mnie to jest istotniejsza sprawa niż zmiana na bramce - ale jakoś zarząd o tym nie wspomina (ile w ogóle było przypadków w historii żeby w trakcie sezonu pozbywać się swojego kapitana?)

ale wszystko sprowadza się generalnie do tego, że Van Gaal całkowicie się odciął od zarządu i piłkarzy zachowując się jak jakiś guru, dla którego jedyną osobą od której przyjałby najmniejszą radę jest jego odbicie lustrzane.

jaki van Gaal jest każdy wiedział, pojawił się temat Neuera, van Gaal go nie chciał to zrobił jedyną rzecz jaką mógł zrobić czyli pokazać wszystkim bramkarza na którego on chce stawiać w przyszłości - jakby trzymał Krafta na ławce to by nie miał żadnych argumentów przeciwko Neuerowi a tak jakby wszystko się potoczyło tak jak mu się udało z Müllerem czy Badstuberem wcześniej to by miał jakieś szanse...
ale to tylko przejaw tego co już kiedyś powiedziałem po wypowiedzi kogoś z zarządu, że liczyli, że będą mogli zmienić van Gaala na swoją modłę - no cóż, nie udało się im (gorzej już nie mogli trafić, bo trudno chyba o bardziej zadufanego w sobie osobnika, poza jego wychowankiem - Mourinho) a ucierpiała na tym drużyna...

[Ze_Rafaelo]

myślę, że w nadchodzących dniach dowiemy się od samych piłkarzy jeszcze więcej pikantnych szczegółów dotyczących ostatniej współpracy z Van Gaalem.

No nie znowu o jajach będzie, ale przynajmniej może się wyjaśni wątek kto siedział w pierwszym rzędzie najbliżej heh .

[badyl]

Kraft stał się trochę kozłem ofiarnym całej tej sytuacji. Popełnił kilka błędów w swoich meczach, ale nie zapominajmy też ile miał dobrych interwencji. Jest młody więc z błędami trzeba się liczyć. Przecież tak samo było z Mullerem(w finale LM) i Badstuberem(w meczu z Bordo) sezon temu. Uli dał jasno do zrozumienia, że dni Krafta w Monachium są policzone. Neuer na chwilę obecną jest gwarantem stabilności na bramce. Kto wie czy Kraft nie pójdzie w ślady Hummelsa, a my będziemy sobie pluć w brodę że kogoś takiego oddaliśmy. A sam raczej nie będzie chciał do nas znowu wrócić(oczywiście wersja hipotetyczna), po tym jak potraktował go zarząd. Moim zdaniem winą van Gaala jest w kwestii bramkarza jedynie to, iż wolał postawić na młodość utalentowanego Krafta, niż doświadczenie Butta akurat w tak newralgicznym momencie sezonu.

Jeśli Honess mówi, że to przez zmianę bramkarza zaczęło się całe to bagno i cały sezon się zmarnował, to jaką winę ponosi on za odpadnięcie z Pucharu Niemiec w meczu z Schalke?

[trocky]

dla Thomasa i tak szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że i tak kończy mu się umowa za 2 miesiące
gość ma łeb na karku, wiedział co robił gdy pól roku temu zawiesił negocjacje nad nową umową
wyobrażacie jak miałby teraz przerąbane z kontraktem np. do 2014?
ławka rezerwowych i zmiennik dla smerfa przez kilka sezonów
a tak pójdzie za darmo, sam sobie wybierze klub, pokieruje swoją karierą, dostanie dużą pensję za to, że nie trzeba płacić za jego transfer
takie HSV, Schalke czy Eintracht to idealne miejsce dla niego

[Recit]

Tylko nie świadczy to za dobrze o Bayernie, że swojego wychowanka robi kozłem ofiarnym w takich okolicznościach Co w tej sytuacji zawinił Kraft? Miał powiedzieć "sorry panowie, moją rolą jest siedzenie na ławie"?

Chłopak dostał szansę, nikt nie powie, że ją zaprzepaścił i grał fatalnie. Możemy się sprzeczać, czy chłopak ma mega talent, czy też jest po prostu niezły, ale z pewnością nie dał ciała na całej linii i nie przerosło go to zadanie. A Bayern pokazuje mu drzwi i traktuje jako pośrednią przyczynę całego zła. To jest OK? Od kiedy tak postępuje klub z Monachium?

[Scholli]

dla Thomasa i tak szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że i tak kończy mu się umowa za 2 miesiące
gość ma łeb na karku, wiedział co robił gdy pól roku temu zawiesił negocjacje nad nową umową
wyobrażacie jak miałby teraz przerąbane z kontraktem np. do 2014?

jego szczęście nasz pech - jakby miał taki kontrakt moglibyśmy go wypożyczyć i wszystko było by w porządku

[Pietras]

dla Thomasa i tak szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że i tak kończy mu się umowa za 2 miesiące
gość ma łeb na karku, wiedział co robił gdy pól roku temu zawiesił negocjacje nad nową umową
wyobrażacie jak miałby teraz przerąbane z kontraktem np. do 2014?

jego szczęście nasz pech - jakby miał taki kontrakt moglibyśmy go wypożyczyć i wszystko było by w porządku

To by w sumie chyba niewiele zmieniło, bo jak już kupimy Neuera to wiele wskazuje, że będzie stał w naszej bramce przynajmniej przez najbliższe 10 lat i szanse kogokolwiek na wygryzienie go będą bliskie zeru