Serek, ja widziałem wiele rozwiązań ofensywnych. Rajdy Robbena, dalekie wrzutki bocznych obrońców, akcje kombinacyjne, atak pozycyjny, atak z kontry, stałe fragmenty. Holandia strzeliła 10 bramek w grupie, Robben trafił z tego trzy razy, to 30% rozwiązań z jego udziałem strzeleckim. Patrzysz na Chile, gdzie nie zagrało kilku piłkarzy w tym van Persie i Huntelaar, a drużyna była zmęczona i nastawiona na kontry, a jak kontry to wiadomo, że Robben.
Holandia: van Persie po asyście Blinda, Robben po asyście Blinda, de Vrij po asyście Sneijdera, van Persie po asyście Casillasa i Robben po asyście Sneijdera
Australia: Robben po asyście Blinda, van Persie po asyście Depaya, Depay po asyście Guzmana
Chile: Fer po asyście Janmaata, Depay po asyście Robbena
Masz powyżej wyliczenie udziału w akcjach bramkowych, jest to w sumie 9 zawodników strzelających i asystujących, także jest rozłożenie akcentów w ofensywie. Są bramki z kontr, z ataku pozycyjnego, indywidualnych akcji, stałych fragmentów (de Vrij czy Fer dla przykładu). Nie są to tylko Robben i van Persie, chociaż ci najczęściej strzelali - co nie jest niczym dziwnym, bo takie mają zadanie na boisku. Efektem jest 60% bramek u tych dwóch zawodników, ale już tylko 10% asyst co najlepiej oddaje różnorodność rozwiązań w kreowaniu akcji.
Stabilność obrony pokazał za to właśnie mecz z Chile, mimo kontuzji Martinsa. I druga połowa z Hiszpanią, gdy drużyna była nastawiona na defensywę. Zresztą Holendrzy stracili jedną bramkę z akcji (i dwie z karnych), nie dopuszczając np Chile do oddania więcej niż dwóch celnych strzałów w sytuacji, gdy mieli nakazane bronić wyniku, więc defensywa jest przez van Gaala równie świetnie ustawiona co ofensywa. Jest ta równowaga i kompletność.