Grupa F - (Argentyna, Bośnia i H., Iran, Nigeria)

[Radosław Lubor]

Przynajmniej już wiadomo czemu Nigeria, a nie Ghana jest mistrzem Afryki. Pewnie więcej zapłacili sędziom.

[dmagio]

Ładnie oszukują Bośniaków.

[cid]

No i Bośnia do domu. Kto by się tego spodziewał?

[Grzechoo]

Przeszli przez eliminacje bez większych problemów, oczekiwania był spore, ale na turnieju dali dupy - skąd my to znamy? Chyba wyszedł tutaj brak doświadczenia na takich turniejach - spięli się za bardzo.

[shadow7]

rzeszli przez eliminacje bez większych problemów

skąd my to znamy?

No tego Grzesiu to my raczej nie znamy i obawiam się, że jeszcze długo nie poznamy *

* - chyba, że źle skumałem i to nie była aluzja do Reprezentacji Polski

[Kejker]

rzeszli przez eliminacje bez większych problemów

skąd my to znamy?

No tego Grzesiu to my raczej nie znamy i obawiam się, że jeszcze długo nie poznamy *

* - chyba, że źle skumałem i to nie była aluzja do Reprezentacji Polski

MŚ 2002, MŚ 2006, EURO 2008? Eliminacje wygrane w cuglach, a potem dno. Do EURO 2012 to nawet nie trzeba było się kwalifikować.

[Grzechoo]

rzeszli przez eliminacje bez większych problemów

skąd my to znamy?

No tego Grzesiu to my raczej nie znamy i obawiam się, że jeszcze długo nie poznamy *

* - chyba, że źle skumałem i to nie była aluzja do Reprezentacji Polski

MŚ 2002, MŚ 2006, EURO 2008? Eliminacje wygrane w cuglach, a potem dno. Do EURO 2012 to nawet nie trzeba było się kwalifikować.

O to to, właśnie tak

[Radosław Lubor]

Sędzia się tego spodziewał.

Strasznie rozczarowuje ta grupa. Argentyna bez pomysłu, żenująca gra, wolno i nieefektownie. Iran imponuje jedynie destrukcją gry i kompletnym strachem co do piłki. Nigeria całkowicie zdezorganizowana. Jedynie Bośnia coś robiła w tej grupie, ale w skandaliczny sposób zostaje odsyłana do domu przez sędziego.

Liczyłem, że padnie wiele bramek. I nawet nie ze względu na Argentynę, ale ze względu na Bośnię i Nigerię, drużyny nastawiona bardzo ofensywnie. Tymczasem w 4 spotkaniach tej grupy nie dość, że piłka była w siatce tylko 6 razy, to jeszcze jednego gola sędzia nie uznał. Wychodzi 1.25 bramki na mecz. Kolejne, obok poziomu gry, rozczarowanie tej grupy.

[Krasus]

Jedynie Bośnia coś robiła w tej grupie, ale w skandaliczny sposób zostaje odsyłana do domu przez sędziego.

Sędzia sędzią, ale Bośnia grała po prostu marnie.

[Pablo59]

Bośniacy z Chorwatami będą mieli wspólny temat po MŚ Zawiodłem się trochę na Bosni,Dzeko niczym Lewandowski w kadrze , za dużo strat, długie utrzymywanie się przy piłce, niewykorzystane sytuacje, błedy w obronie Emenike dwa razy ograł Spahica przy pierwszym padła bramka, za to Nigeria może nie zagrała fantastycznego futbolu jak Ghana, ale powoli zaczynają się rozkręcać , mam nadzieję, że sporo namieszają na tym turnieju

[Radosław Lubor]

Skoro niektórym tak było tęskno...

Argentyna: Romero - Zabaleta, Fernandez, Garay, Rojo - Gago, Mascherano, di Maria - Higuain, Messi, Aguero
Nigeria: Enyeama - Ambrose, Yobo, Onashiwa, Omeruo - Musa, Onazi, Mikel, Babatunde - Odemwingie, Emenike

Bośnia i Hercegowina: Begovic - Vrsajević, Sunjić, Spahić, Kolasinać - Hadzić, Pjanić, Besić, Susić - Dżeko, Ibisević
Iran: Haghighi - Hosseini, Sadeghi, Montazeri, Poladi - Teymourian, Nekounam - Dejagah, Shojaei, Hajsafi - Ghoochannejdah

Oba spotkania są z sobą sprzężone i mogą poprowadzić do sporej niespodzianki - do Iranu w 1/8. Przy czym wiele zależy tutaj od postawy Bośniaków, którzy nie grają o nic i mogą przez to odpuścić sobie spotkanie poprzez zniechęcenie, zmęczenie. Inaczej się gra nawet chcąc grać gdy nie ma w głowie stawki meczu, gdy ma się poczucie, że trzeba to zagrać, że to nawet fajna sprawa rozegrać trzeci mecz na mundialu, a inaczej gdy za skórą siedzi poczucie, że jak się da z siebie wszystko to można coś osiągnąć.

Argentyna w końcu powinna zagrać na luzie bo już awans mają i poprawić swój poziom z przodu mając teoretycznie najłatwiejszy mecz - o ile Nigeria zaatakuje. A ta musi, jeśli chce uniknąć Francuzów. Chyba, że zadowoli ich samo wyjście i gra w 1/8. Wystarczy, że Persowie sobie założą w głowach, że Argentyna rozbije Nigerię to powinni grać z pełną koncentracją i walką. I tu następuje pytanie - jak się zaprezentuje Bośnia? Czy nie mając już spętanych presją nóg zagra na luzie chcąc się pokazać, czy rozczarowani i decyzją sędziego i rozwojem wydarzeń sobie odpuszczą. Bo w meczu z Nigerią już ta rezygnacja była widoczna.

Ja sobie zaryzykuję i obstawię tę niespodziankę z Iranem. To w końcu i tak tylko zabawa. Argentyna na miejscu 1, Iran na 2, Nigeria na 3 i niestety Bośnia na 4.

[ Dodano: 25 cze 2014, o 19:46 ]
No i jednak poniosło mnie z tym Iranem. Wiem, że nie zasłużył ani trochę na awans, tylko trudno mi było się pogodzić z awansem Nigerii, awansem dzięki sędziemu. Zwłaszcza, że to drużyna znana z korupcji, są postępowania wobec niej, śledztwa, a trudno uznać tamtą decyzję liniowego za błąd.

Jak powinno być:
1. Argentyna - 9 pkt
2. Bośnia - 4 pkt
3. Nigeria - 2 pkt
4. Iran - 1 pkt

I to najlepiej oddałoby poziom tej grupy. A jak jest? Każdy widzi. Szkoda Bośniaków, gdyby Iran wygrał byłoby przynajmniej uczciwie nawet jakby Nigeria przeszła. Ale pokazali na koniec, że potrafią grać.

[mancipium]

https://v.cdn.vine.co/r/videos/0F42E4B3 ... PtCkN0riPa

[Dziadek Mróz]

Pisałem przed turniejem,że Nigeria powalczy,no i powalczyła.Dzisiaj bardzo dobry mecz,mimo porażki,szkoda tego wyniku,brawo dla nich : )

[Radosław Lubor]

Brawo za co? Wywalczyli na boisku dwa punkty. Ale poza grą wywalczyli dodatkowe dwa i przekupienie liniowego jest wysoce prawdopodobne.

1. Liniowy nie podnosi chorągiewki bo ewidentnie nie ma spalonego - do momentu bramki, dopiero wtedy podnosi. Gołym okiem widać, że to nie jest błąd.
2. Wobec Nigerii toczy się kilka postępowań o korupcję. Jedno dotyczy barażów z Etiopią, inne meczu ze Szkocją 3:3, który ewidentnie był ustawiony - jak ktoś oglądał te kuriozalne bramki to to widział.

Jak można gratulować drużynie uwikłanej w korupcyjne układy awansu dzięki decyzji sędziego to nie wiem. Chyba, że ktoś im kibicuje to już wtedy bardziej zrozumiałe. Jako jedyni nie potrafili pokonać Iranu, przegrywaliby z Bośnią ale sędzia ułożył im mecz i wybił Bośniaków z gry. Skandal prawie tak duży jak ten mecz Brazylii z Chorwacją.

[Sztalper]

Sabella to pionek. Zero poważania wśród graczy.