Grupa G - (Niemcy, Portugalia, Ghana, USA)

[Krasus]

no i poza podstarzałym i kruchym Klose nie ma żadnego snajpera

Nie zdziwię się wcale, jeżeli Loew zaufa na całe mistrzostwa podstarzałemu i kruchemu Klose, a ten rozniesie imprezę. Facet w reprezentacji to zupełnie inny gracz niż w klubie, a na wszelkich turniejach to w ogóle dostaje dodatkowe 50% mocy

[Dziadek Mróz]

Piszesz tak jakby w klubie sobie nie radził,a był przecież królem strzelców Bundesligi,a w Lazio jest największą gwiazdą i najlepszym graczem (mimo wieku) Nie poradził sobie tylko w Bayernie,w sumie niewiadomo dlaczego (w pierwszej rundzie strzelił 12 bramek w Bundeslidze bodajże i miał kilkanaście asyst o ile dobrze pamiętam,a potem stracił nagle formę)
A co do tego,że Klose może pobić rekord i ogólnie rozjebać się zgadzam :) Oby tak było!

[baymann9]

Klose nie poradził sobie w Bremie. To niby dlaczego go stamtąd ściągnął Bayern. Z litości???

[Radosław Lubor]

Klose nie poradził sobie w Bremie. To niby dlaczego go stamtąd ściągnął Bayern. Z litości???

Żeby osłabić konkurencję

[Dziadek Mróz]

Klose w 2005 czy 2006 był w top3 napastników na świecie.Grali naprawdę cudowne akcje na MŚ z Podolskim,jak Brazylijczycy

[Nowik]

Wbrew pozorom to nie taka łatwa grupa dla Niemiec. Moim zdaniem jest to najbardziej solidna grupa poza grupą w której znajdują się Włosi. Niemcom wcale nie będzie łatwo

[Dziadek Mróz]

Pewnie,że nie będzie łatwo.Ghana to jedna z lepszych Afrykańskich drużyn,USA trenuje Klinsi,który wie o reprezentacji Niemiec wszystko,a Portugalia jest jednym z faworytów,mają C.Ronaldo i mimo,że Niemcy ostatnio zawsze z nimi wygrywają na turniejach,to będą walczyć.Chociaż wiadomo,że Niemcy wyjdą z grupy : P Wiecie,że w całej historii mistrzostw świata,nigdy nie odpadali wcześniej niż w ćwierćfinale?

[Nowik]

Chociaż wiadomo,że Niemcy wyjdą z grupy

Szczerze mówiąc nie jestem tego taki pewien, nie wolno lekceważyć rywali.

Chociaż wiadomo,że Niemcy wyjdą z grupy : P Wiecie,że w całej historii mistrzostw świata,nigdy nie odpadali wcześniej niż w ćwierćfinale?

Być może. Ja natomiast pamiętam Euro 2004 gdzie Niemcy nie wyszli z grupy remisując m.in z Łotwą 0-0( ta sama Łotwa pozbawiła nas baraży, i wygrała w nich z Turcją). Zatem nie można być niczego pewnym. Mistrzostwa jednak zapowiadaja się ciekawie.

[Radosław Lubor]

Kiedy to było, porównaj sytuację z 2004 z sytuacją dzisiejszą. Kompletny kryzys i brak zawodników wtedy a znaczenie i nadmiar zawodników teraz. Kiepska atmosfera, jeden Kahn już raczej u schyłku kariery i Ballack, no, może jeszcze Klose coś rokował, Podolski też, ale obaj okupowali ławkę wtedy, podobnie jak Bastian zresztą, a reszta albo jeszcze u progu karier, albo wypalona. Atmosfera kiepska, przygotowania okupione słabymi spotkaniami. Drużyna niezgrana i bez ambicji, Lahm coś szarpał, na dodatek ciągłe eksperymenty taktyczne w trakcie turnieju już, kompletnie się Rudi pogubił wtedy.

A teraz? Zgrana, doświadczona ale nadal młoda kadra z medalami na szyjach w trakcie wcześniejszych bojów wspierana i naciskana przez stado utalentowanych, głodnych wilków. Świetna atmosfera, dobrze przepracowane eliminacje i przygotowania.

I tam, gdzie w 2004 roku, w konstruowaniu, był tylko oblegany przez resztę Ballack, tam teraz jest masa operatywnych zawodników. Gotze, Muller, Kroos, Ozil, Draxler, Reus. W różnych formach aktualnie, ale w silnej grupie. Z przodu wtedy chyba Kuranyi biegał, kompletnie bezproduktywny, nie pamiętam by cokolwiek strzelił, a teraz pełen przegląd, od doświadczonych Klosego i Podolskiego po młodych i wszechstronnych jak wspomniani Muller i Reus, czy inni jak Volland i Schurrle. Bramka? 2004 rok, wielkie nazwisko, ale niska forma, Kahn. 2014 Neuer, który powoli stawia swoje nazwisko obok Kahna, ale formę ma niesamowitą. O środku pola nie warto mówić, na 2004 to był śmiech na sali. Obrona? Można by powiedzieć, że to dzisiaj jest najsłabsza formacja Niemców, ale w 2004 daliby wszystko za taką. Chociaż mieli wtedy Lahma już, ale na lewej obronie i dopiero rozwijającego się na wypożyczeniu w Stuttgarcie. Gracze jak Friedrich, Nowotny byli co najwyżej solidni.

Niemcy utrzymują jako drużyna wysoką formę w każdym meczu, walczą co turniej o medale, mają wielki apetyt. Nikt nie zagwarantuje, że zdobędą chociaż brąz. Ale mieć wątpliwości, czy wyjdą z grupy? Nawet, jeśli jest silna.

[Dziadek Mróz]

Na Euro 2004 Voller ratował się powoływaniem 18 latków (To tak jakby teraz Niemcy bazowali na Meyerze),Schweinsteiger był zresztą najlepszym piłkarzem Niemieckim na tym turnieju.Klose nie grał z powodu kontuzji,za niego grały takie asy jak Brdaric czy Bobic,grubo po 30 :) Pamiętam mecz z Czechami,kapitalna bomba Ballacka (strzelił z powietrza z 25 metrów) i wydawało się,że Niemcy spokojnie wygrają (Czesi mieli już awans,wystawili rezerwowy skład,zagrał nawet bramkarz numer 3),skończyło się jednak 1-2 (m.in.piękna bramka Marka Heinza z wolnego) Podobnie było na Euro 2000,kiedy rezerwowa Portugalia rozwaliła Niemców 3-0 ;) [chociaż o ile pamiętam grali w 10 od 20 którejś minuty i nadziali się wtedy na 3 kontry,bo musieli wygrać,żeby awansować) To była jednak zupełnie inna reprezentacja.Serio bierzesz pod uwagę,że mogą nie wyjść z grupy? Mówimy o reprezentacji Niemiec z tymi wszystkimi zajebistymi piłkarzami? ;) O tej maszynie turniejowej? :) No przestań ^ Na Euro 2012 mieli prawdziwą grupę śmierci (Portugalia,Holandia,Dania),a komplet punktów wpadł bez problemu :) A teraz są jeszcze mocniejsi.

[ Dodano: 15 maja 2014, o 18:57 ]
O,uprzedziłeś mnie :)

Atmosfera kiepska, przygotowania okupione słabymi spotkaniami

Przegrali z Rumunią (sic!) 1-5 (sic!!!) przed samym Euro,po meczu z kadry zrezygnował Ramelow,bo miał tego dość.Straszne czasy,brrr ;)

[Nowik]

Niemcy utrzymują jako drużyna wysoką formę w każdym meczu, walczą co turniej o medale, mają wielki apetyt. Nikt nie zagwarantuje, że zdobędą chociaż brąz. Ale mieć wątpliwości, czy wyjdą z grupy? Nawet, jeśli jest silna.

Chodzi o to by nie lekceważyć przeciwników. A mówienie że Niemcy już wyszli z grupy to igranie z losem. Niemcy to silna drużyna ale nie przeceniałbym jej.

[shadow7]

a tymczasem Klinsmann odpalił Donovana...

[Radosław Lubor]

Pech nie prześladuje kadry Niemiec. Howedes i Draxler brali udział w wypadku samochodowym, nic im nie jest, ale są pod opieką psychologa ze względu na dwie ranne ofiary, w tym jedną w ciężkim stanie. Jak nie kontuzje to takie przykre sprawy.

[Krasus]

Pech nie prześladuje kadry Niemiec.

Prześladuje.

[Radosław Lubor]

Pech nie prześladuje kadry Niemiec.

Prześladuje.

Miałem zamiar napisać "nie przestaje prześladować" i teraz patrzę na to przejęzyczenie, dzięki za zauważenie.