Faza pucharowa

[shadow7]

Dobra

Tak samo Marcelo czy Luiz maja inne treningi niż klasyczny obrońca, podobnie np Alves, chociaż on akurat tak często karnych nie wykonuje i tak dalej.

Rozumiem, że Ty ustalasz kto jest 'klasycznym obrońcą' a kto nie?

Dyskusja jest jałowa jak 150. Przytoczyłbym Ci przykłady z różnych konkursów jedenastek, ale Ty mi wyskoczysz, że akurat to byli "ofensywnie usposobieni" obrońcy albo co innego, więc to bez sensu.

Bez odbioru.

[Kubik]

Jakiej drobnej sprawy? Ubzdurałeś sobie teorie. Gdy w odpowiedzi dostałeś nazwiska zawodników to powiedziałeś, że to wyjątki i podbiłeś że jest to OGÓLNA ZASADA dobrze znana. Tak dobrze, że nikt tu o niej nie słyszał. A poproszony o rozwinięcie zaczynasz się plątać w zeznaniach.

Teraz zawężasz już tą ogólną zasadę dot. obrońców do stoperów, bo bocznych nie wliczasz bo mają instynkt strzelecki

Stoperzy nie mają treningów strzeleckich

van Buyten nie ma instynktu strzeleckiego? Hummels nie strzela jak na zawołanie? Do karnych zresztą swego czasu też podchodził w Borussi jako pierwszy. No ale oni nie mają treningu strzeleckiego przecież. Za chwile wyłączysz z grona stoperów wszystkich zawodników, którzy zagrali na CDM, albo na boku, bo tacy karne umieją strzelać bo mają treningi strzeleckie

Znasz sie chłopie w każdym temacie jak kot na kwaśnym mleku.

[Radosław Lubor]

Jest jałowa, bo z jednej strony uargumentowana, z drugiej Kubik wyrywa rzeczy z kontekstu do tego stopnia, że ucina nawet zdania i skupia się na kilku słowach, nie całości. i wymyśla coś, czego nie napisałem, jak w rodzaju, że obrońcy nie miewają instynktu strzeleckiego. Gdy elementem szkolenia środkowego obrońcy jest między innymi w klasycznym treningu gra głową po obu stronach boiska. Pozostaje mi uznać, że z całą resztą się zgadza skoro ją pominął. Warto tutaj zaznaczyć, że próby strzału głową z karnego w historii piłki były bardzo nieliczne. Jasne, że byś przytoczył. Obrońców są dziesiątki tysięcy a konkursów jedenastek była niezliczona ilość. Sam bym przytoczył. Np Ramosa, który jest typowym stoperem mimo dawnej gry na prawej obronie, jeśli chodzi o charakterystykę. I znaleźliby się inni.

Różni piłkarze mają różne nakierowanie na treningach i w kwestiach strzeleckich, wykańczania, pewności wykonywania karnego itd te kwestie wystepują najrzadziej u obrońców, zwłaszcza środkowych, bo u nich potrzebna jest inna charakterystyka, przecież to są absolutne podstawy. Chodzi o piłkarzy z pola, bo u bramkarzy to już jest całkowicie zindywidualizowane w wielu przypadkach i nawet mówi się, że bramkarze to samotnicy czasem nieco obok drużyny.

[tomal125]

koniec dyskusji, nie wygracie !

[Radosław Lubor]

Strzelając karne głową też trudno wygrać. A na poważnie w dyskusji nie chodzi o to by wygrać, jestem zaskoczony, że ktoś dostrzegł jakiś cel. Tak czy siak przychylam się do końca dyskusji by nie powtarzać ciągle pomijanych spraw.

[Kubik]

koniec dyskusji, nie wygracie !

No przecież. Każdy wyrywa jego zdania z kontekstu. A Radek przeczytał w życiu 1500 książek, w tym jedną o żabach, wie jak postępować z ludźmi i jest skazany na sukces.
Bez odbioru Radziu.

[tomal125]

Niemcy - Argentyna
Holandia - Brazylia
Jakieś typy ?

[baymann9]

Jak ktoś zna jakiekolwiek podstawy treningu piłkarskiego to wie, że nawet jak nie jest zindywidualizowany to nie jest też jednolity. A jak ktoś ogląda piłkę, a nie czyta google, to wie, że obrońcy najczęściej strzelają na siłę, w środek i przestrzeliwują częściej niż napastnicy czy kreatywni pomocnicy, bo defensywni to mają różnie.

Az sobie sprawdziłem http://pl.wikipedia.org/wiki/Specjalna: ... lla-search
Już myślałem, że jesteś jakimś piłkarzem, któremu kariera przerwała świetnie zapowiadającą się karierę. Jednak nie.
Pochwalisz się skąd znasz takie tajniki treningów piłkarskich. Musiałeś trenować pod okiem kilkunastu trenerów, skoro Twoje osądy są tak pewne i niepodważalne.

[Radosław Lubor]

baymann, kolejny, który musi mieć ostatnie zdanie poprzez szukanie w googlach o użytkownikach? Czekaj, wpiszę baymann9 w googlach, zobaczę gdzie pracujesz. Podpowiem Ci - Lubor to drugie imię, nie nazwisko. A szkolenia nie są żadnymi tajnikami, do ich podstaw każdy ma dostęp, do systemów, podręczników, układów i tak dalej. Tajnikami mogą być sprawy taktyczne, nie szkoleniowe wykładane otwarcie Z praktycznych spraw najbardziej doświadczoną osobą z jaką pod tym względem pracowałem to Dawid Cholewa, jeśli chcesz nazwisk, więc nikt wybitny. Plus kilka bardziej znanych od tego nazwisk, ale już byłych piłkarzy, nie trenerów i też nikt popularny. To żadna magia ani tajna broń, zwykłe podstawy.

Wracając do tematu...

Niemcy - Argentyna
Holandia - Brazylia
Jakieś typy ?

Niemcy to jedyny faworyt w tym układzie. W drugiej parze za dużo zależy od psychiki i zmęczenia. I nigdy nie wiadomo co zrobią sędziowie, chociaż akurat w półfinale byli bezradni i nie było błędów poza ciągłym, wkurzającym oszczędzaniem Brazylii byleby kartek nie dostawali. Dlatego wytypować z większym prawdopodobieństwem da się tylko Niemców.

[adamekFcB]

Nie sądziłem że zmarnowany karny przez Vlaara może doprowadzić do takich wniosków i pisania komentarzy-felietonów na kilkadziesiąt słów w ogóle z czym tutaj dyskutować? Nie trafił karnego, trudno i po co drążyć temat. Zaraz cofniemy się do lat 1920 albo 1924 i będzie ktoś próbował podeprzeć swoje zdanie jakimś przykładem z tego okresu nawet Van Gaalowi nie przeszło przez głowę żeby dojść do takich wniosków i analizowania genezy strzelania karnych przez obrońców. Co za jałowa dyskusja, jedna z najbzdurniejszych jakie widziałem na tym forum. Zaraz może omówimy psychikę i konieczność wchodzenia na murawę przez rezerwowych prawą nogą jako pierwszą bo lewą nie można

[Klinsmann]

Czekam na jakieś źródło

Wczoraj po meczu Gmoch mówił to samo

Że wam się chce spinać o takie bzdury. Dajcie sobie po razie a nie ciągłe zbiorowe najazdy na Radosława. Ma swoje teorie i nikt go nie przekona, tak samo jak on nikogo.
Z tym karnym trochę racji ma, ale tylko trochę. Zrozumcie Radka, czy to takie trudne? Bronię go bo nie trawie zbiorowych najazdów bez żadnych podstaw. Nikogo nie wyzywa i nie zaczepia, jest jednym z kulturalniejszych osób na tym forum i z tego co widać zagorzałym fanatykiem Bayernu od dawna. A że lubi dużo pisać i często są to teorie nie po waszej myśli, to nie jest powód do spin Jeszcze chwila a będzie tu sajgon jak na juvepoland.com

A Ty Radosławie też przeginasz, zbyt często się powtarzasz i za dużo tuszu marnujesz, ZAWSZE Twoje musi być na wierzchu Mnie to średnio przeszkadza, ale nie wszyscy mają podobne podejście jak zdążyłeś zauważyć. Także, trochę mniej tuszu proponuje zużywać

[Radosław Lubor]

Klinsmannie, powtarzałem, bo była większość ignorowana, jakbym tego nie pisał. Wtedy można pomyśleć, że zostało niezauważone. Specjalnie dla baymanna dałem nazwisko jakby co, edytowałem to by nie umknęło. I też mnie zaskoczyło, że taka dyskusja się rozpętała.

Postaram się mniej pisać. Co do Gmocha to nie wiem co mówił. Było mi smutno po ostatnim karnym to nie oglądałem studia. Zresztą ogólnie studia TVP pomijam.

[upek]

Damn, zapomnialem dodac naszego medrca do ignorowanych nie sprzeczajcie sie z radoslawem luborem. On ma argumenty, a wy nie.

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[Krasus]

Myślę, że faworytem meczu o trzecie miejsce jest Brazylia. Tak jak napisałem: Holandia każdy kolejny mecz na tym turnieju gra coraz gorzej, co znalazło potwierdzenie wczoraj. Obawiam się, że pociągną ten trend w sobotę. Brazylia z kolei zrobi wszystko i jeszcze więcej, żeby przed własną publicznością zrehabilitować się za blamaż z Niemcami.

[scaloni]

nikt jeszcze o tym nie wspomniał, a Argentyna w fazie pucharowej bez straty gola.. a grali dwie dogrywki daleki jednak jestem od stwierdzenia, ze ich obrona to monolit. na pewno nie są już to jednak takie ogóry jak w RPA tzn Otamendi, Demichelis2010 czy Burdisso.

niestety wczoraj Robben znów napisał historię pt. "gdybym strzelił w 90 min tą setkę, to byśmy wygrali" no cóż, jak się nie strzela w takich sytuacjach, to raczej nie ma co marzyć o tytule ale może to lepiej, bo przegrany kolejny finał byłby bardziej bolesny.
Argentyna nie zachwyciła.. znów, ale są w finale i mają szanse go wygrać. nawet nie chce myśleć o tym, ze Niemcy mogą to przerżnąć. mają wszystkie najlepsze karty w ręku, tylko głowa musi wytrzymać. na co może liczyć Argentyna? w mojej opinii tylko na to, ze Niemcy sami to przegrają.