Bayern - Chelsea 3:2

[Tomachawek]

mam żal o ten ćwierćfinał, ponieważ gdybyœmy zagrali agresywniej w pierwszym meczu napewno by Chelsea poległa. Magath jest wspaniałym strategiem i niby chciał się zemœcić za to że Chelsea wyeliminowała Stuttgart jak on był trenerem, ale nie było tego widać. Gdy oglšdałem mecz to widziałem tylko niezdenerwowanego Magatha który wcale się tym nie przejmuje że Bayern może odpaœć!!!

[Żaba]

Gdy oglšdałem mecz to widziałem tylko niezdenerwowanego Magatha który wcale się tym nie przejmuje że Bayern może odpaœć!!!

Magath już taki jest

[olli]

Hmmm... jakby na to nie patrzeć Chelsea na Olipiastadion nie istaniała, po raz kolejny w tak ważnym meczu ligi mistrzów. Jednak, po raz kolejny w tak ważnym meczu ligi mistrzów nie umiemy strzelać goli . Przecież po 15 minutach powinno być 2:0 . A po 30 minutach było 0:1.. dla Chelsea . Tak jak to ładnie powiedzial Haj, wielkš drużyne poznaje się po tym, że nawet gdy gra słabo potrafi strzelić 2 gole, szkoda że akurat w tym wypadku Chelsea niš była .

Œmiem twierdzić, że mecz ten przegraliœmy pod bramkš Chelsea. Gdybyœmy (nie lubie gdybać, ale...) gdybyœmy wykorzystali chociaż dwie sytuacje więcej, byłoby po meczu. Jednak naszym problemem na Olipiastadion w ważnych meczach, jak mówiłem wczeœniej, jest wykorzystywanie sytuacji.

Trzecia rzecz - dlaczego dopiero w ostatnich 10 minutach gry zaczynamy strzelać bramki
.

Jednak dzięki odpadnięciu z ligi mistrzów, w tej chwili możemy się już do końca skupić na Bundeslidze i Pucharze niemiec .

[Tomachawek]

to był wspaniały mecz, tylko szkoda że w Londynie tak słabo nam poszło, bo gdybyœmy zagrali tak jak w Monachium to moim zdaniem bysmy przeszli.

[baymann9]

[quote='haj']za nic w zyciu nie chcialbym w skaldzie zawodnikow ktorzy graja egoistycznie i nie patrza na zespol. Tacy sa niw potrzebni w Bayernie...[/quote]
Kolega Ÿle mnie zrozumiał. Ja tez nie toleruję bezmyœlnych malpiszonów, których jedynym atutem jest drybling. Piszšc o indywidualnoœciach miałem na mysli piłkarzy pokroju Effenberga czy Matthaeusa. To jest takich, którzy maja zdolnoœci przywódcze, pełni charyzmy. moim zdaniem kogoœ takiego własnie brakuję (poza bramka naturalnie).

[olli]

za nic w zyciu nie chcialbym w skaldzie zawodnikow ktorzy graja egoistycznie i nie patrza na zespol. Tacy sa niw potrzebni w Bayernie...

Kolega Ÿle mnie zrozumiał. Ja tez nie toleruję bezmyœlnych malpiszonów, których jedynym atutem jest drybling. Piszšc o indywidualnoœciach miałem na mysli piłkarzy pokroju Effenberga czy Matthaeusa. To jest takich, którzy maja zdolnoœci przywódcze, pełni charyzmy. moim zdaniem kogoœ takiego własnie brakuję (poza bramka naturalnie).

Właœnie, zapomnialem tego zaznaczyc w mojej poprzedniej wypowiedzi...

Z bramki nie da sie az tak zadzialac na druzyne, niz z srodka pomocy A Ballack ktory powszechnie jest uwazany za przywodce sam marnowal wysmienite okazje, brakowalo kogos ktory by z furia zaatakowal i pokrzyczal...

[Mateusz]

Mecz zagraliœmy bardzo dobry, Barca nie miała tylu okazji strzeleckich co my....
szkoda skutecznosci..... Trudno nnawet wskazać zawodnika który zagrałby słabiej.....
możemy krzyczeć na Ballacka za niewykorzystane okazje... ale on jest jednym z filarów FCB Szkoda tysh Maakaya... był bardzo blisko kryty i nie mógł się pokazać....
I jeszcze aluzja to Hutha... po tym meczu to chyba już nie chcemy go w bawarii...
OSMIESZYŁ sie to za mało powiedziane.... chwała dla "Ze" i całego FCB
ODESZLIŒMY Z HONOREM a chelsea jak odpadnie w półfinale to oœmieszy sie bo sie okaże żę nie umie przwegrywać ( nie chodzi mi o piłkarzy tylko MOURINCHO I ABRAMOWICZA ) BAYERN NA ZAWSZE !!!!!!!!!!!!!

[Max]

szkoda szkoda szkoda ;(
zagralismy dobrze i godnie pozegnalismy sie z tymi elitarnymi rozgrywkami styl gry mi sie podobal zabraklo skutecznosci
po raz kolejnny jestem pod wrazeniem co 20letni chlopak wyczynia w starciu z takim przeciwnikiem oczywiscie mowa o basitanie brawo! w przyszlosci bedziemy mieli z niego ogromny pozytek

[haj]

za nic w zyciu nie chcialbym w skaldzie zawodnikow ktorzy graja egoistycznie i nie patrza na zespol. Tacy sa niw potrzebni w Bayernie...

Kolega Ÿle mnie zrozumiał. Ja tez nie toleruję bezmyœlnych malpiszonów, których jedynym atutem jest drybling. Piszšc o indywidualnoœciach miałem na mysli piłkarzy pokroju Effenberga czy Matthaeusa. To jest takich, którzy maja zdolnoœci przywódcze, pełni charyzmy. moim zdaniem kogoœ takiego własnie brakuję (poza bramka naturalnie).

no to trzeba bylo po prostu napisac ze chcesz w skaldzie zawodnika z tzw. silnym charkterem

[baymann9]

Osobowoœc czy indywidualista to synonim piłkarza z charakterem.

[haj]

Osobowoœc czy indywidualista to synonim piłkarza z charakterem.

z tym bym polemizowal ale forum to nie miejsce na tego typu konwersacje

[Rasenith]

Ja również jestem dumny z postawy Bayernu. Od poczštku meczu starali się zdobyć bramkę. Niestety w tym meczu Chelsea miała więcej szczęœcie niż rozumu. Gdyby nie to, to FCB oglšdalibyœmy w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów. Cieszę się ze Bayern nie odpuszczał i walczył nawet w doliczonym czasie gry. Było naprawde blisko. Albo Ballack nie trafiał z paru metrów, albo Gudjonnsen wyjmował piłkę z linii bramki Londyńczyków. Zdziwiła mnie postawa niektórych kibiców FCB, którzy zaczęli wychodzić już w osiemdziesištej minucie gry. Na pochwałę na pewno zasługujš: Pizarro, Ballack, Kahn, Scholl, Schweinsteiger oczywiœcie, który sam rozmontowywał obronę Chelsea i Lucio. Mimo tych rykoszetów starał sie nadrobić to swojš grš. Zawiedli Makaay i Demichelis, którzy niczego wielkiego nie pojechali. Ja chciałbym podziękować piłkarzom FCB za grę w tegorocznej edycji LM.
DZIĘKUJĘ!!

[B@m]

Bayern pokazał, że jeżeli przycisnie się Chelsea to on jest słaba... gdyby nie ta popszeczka i nie Gudjonsen to by bylo spox, ale Bayer pokazal, że jest klube z górej połki. Troche szkoda, ale zauwazyłęm ze Kovac nic nie gral widac, że juz myslami jest w Juventusie eh...
Makaay tez nic nie pokazal. S P R U B U J E M Y za rok

[macio]

Ogladajac wczorajszy mecz nie wierzylem w to co widze. Smerfy, powszechnie uwazane za najlepsza druzyne Europy mogly nam co najwyzej buty czyscic. Coz z tego, jesli liczy sie to co w sieci ... Chelsea znow zagrala w bilard z Lucio i znow wpadla z tego bramka ... Bayern cisnie, cisnie, nawet strzela gola, ale coz z tego. Kovac poszedl w buraki (albo jak kto woli w maliny), Sagnol myslal ze pilka wyleci za linie a tu cyk, dosrodkowanie i bramka. Jeszcze wkurzyly mnie te zamuly na stadionie, ktory zaczely schodzic sie do wyjscia. Dobrze, ze prawdziwi kibice zostali. W doliczonym czasie gry praktycznie nic sie w grze jednych i drugich nie zmienilo - z mala, a jednak duza roznica - dwa razy pilka zatrzymala sie w bramce Cecha. Pytam sie - dlaczego tak pozno? ...

[Simin]

Mozna z duma powiedziec ze w tym meczu Chelsea nie miala kompletnie nic do powiedzenia, niestety pieniadze pana Romka robia swoje, bo za premie ktora dostal Drogba za strzelenie drugiego gola FCB moglbym sobie wybudowac apartament na hawajch Niestety szczesciarze w niebieskich koszulkach nadal sie ciesza, ale na szczescie dostali Liverpool w polfinale i licze na to ze Dudek ich powstrzyma!!
Biorac pod uwage fakt, ze te druzyny znakomicie znaja swoj gry i ze Liverpool nie ma nic do stracenia licze na niespodzianke i mam wielka nadzieje ze Chelsea dostanie wklep!!
Pzdr