Polacy nie bez problemów, ale co najważniejsze pokonali Armenię. W dodatku Finowie i Portugalczycy stracili pkt, przez co umocniliśmy się na pozycji lidera w swojej grupie.
Wczorajszy mecz nie należał do łatwych. Od samego początku widać było, że nie będzie to spacerek. Goście byli dobrze przygotowani fizycznie jak i taktycznie. Ale na szczęście udało nam się strzelić gola, a Ormianie dość kiepsko atakowali, przez co 3 ważne pkt przypadły nam. Mnie osobiście najbardziej podobała się gra Krzynówka i Błaszczykowskiego. No i trzeba przyznać, że całkiem przyzwoicie prezentuje się ten stadion w Kielcach. Osobiście widziałem go w TV po raz pierwszy. Reprezentacja mogłaby grać tam częściej, np. kosztem Warszawy.