Reakcje twojego otoczenia na Bayern

[DamKam]

Od razu sie przyznam ze podgladnalem ten temat z innego forum bo bardzo mi sie spodobal...
Opowiedzcie jakie sa reakcje waszego otoczenia na to ze jestescie kibicami Bayernu ??
Jak na to reaguje wasza rodzina, wasi koledzy i ogolnie otoczenie ??
Proponuje pisac w 2 kategoriach:

RODZINA:- u mnie oczywiscie wszyscy wiedza ze jestem fanem Bayernu i nikt nie ma nic przeciwko temu... nawet nie jestem sam bo kuzyn i wujek rowniez sympatyzuja z FCB !! Jednak zeby bylo ciekawiej, brat jest za Juve i w sumie ciesze sie z tego bo jest o czym rozmawiac, polemizowac i wymieniac poglady kto jest lepszy, ktora liga jest mocniejsza itd. Ogolnie reakcje w rodzinie sa bardzo pozytywne i nawet mozna powiedziec ze kazdy dzieki mojemu zainteresowaniu sam wie cos niecos wiecej o Bayernie niz przecietny zjadacz chleba !!

OTOCZENIE:- w klasie nikt nie kibicuje FCB... zato na podworku jest kilku gosci ktorzy przynajmniej chodza w koszulkach Bayernu...
Co do reakcji kolegow na to ze kibicuje FCB to niestety sa one najczesciej negatywne, przyczyna jest raczej prosta: kibicuje jakby nie bylo Niemcom i to wiekszosci przeszkadza !! Osobiscie nie nawidze takiego podejscia jak ktos mi mowi ze kibicuje szwabom i sie z tego smieje...
W klasie nie ma ani jednego zagozalego kibica oprocz mnie i brata ale jest kilku sympatyzujacych z Juve i Barcelona... wiec sytuacje po meczu Juve-Bayern mozecie sobie latwo wyobrazic...

[olli]

No cóż... oryginalny temat

Moi rodzice czasami sie denerwujš że zajmuje telewizor zeby mecz FCB obejrzeć, ale przynajmniej moja Mama odróżnia Ballacka od Makaaya

A koledzy raczej sš obojętni, czasami jak jest Bayern w CL i obejrzeli mecz to gadajš że słabemu klubowi kibcuje

[Lmollu]

U mnie sytuacja jest identyczna jak u DamKama. Z kolegami w 100% tak samo, z rodzina inaczej, bo nie mam brata

[Max]

u mnie podobnie w rodzinie kazdy wie komu kibicuje (jak nie wie to wystarczy wejsc do mojego pokoju ) dwaj kuzyni za barca to da sie pogadac
wsrod kolegow to znam kilku kibicow fcb (gramy razem w klubie) ponadto moj trener kibicuje bayernowi
reszta jest raczej negatywnie nastawiona do bayernu

[Kociol]

U mnie również podobnie jak u DamKama. Może w nowej klasie będzie kilku kibiców FCB w ZSŁ, ale w to wštpie. Tak to nikt nie lubi FC Bayernu, a jedynie słychać hasełka o Kahnu, tzw. "małpie".

W rodzinie napewno nikomu to nie przeszkadza, a tata symaptyzuje się w ogole całš piłkš niemieckš, a do Bayernu rowniez nic nie ma W rodzinie napewno wujek kibicuje Bayernowi, no moj tata też jak reprezentuje on Niemcy Wiem, że jeden wujek z Niemiec jest za BVB

[sebocom]

Kociol, Mój Wujek też za BVB specjalnie robi mi nazłoœć i jak do niego przyjade do Niemiec to chodzi w koszulce Dormtundu, po za tym reszte których mam w Niemczech to za Bayernem, tak jak ja, a najwieksze zatargi mam z Bratem, on wierny Kibic Górnika Zabrze, często sie z nim kłóce na temat PIŁKI...hehe

[piotraldinho]

A to ja sie moze wypowiem i o Bayernie i o Barcelonie
W rodzinie wszyscy wiedza , ze jestem fanem piłki nożnej i z zagr. klubow kibicuje Barcelonie i Bayernowi . U mnie w rodzinie wogole to mozna sobie pogadac o pilce bo i moj tato sie interesuje (on lubi najbardziej piłke hiszpanska i włoskš bo dominuje technika , a w szczegolnosci kibicuje za Barca i Juve) , moj brat (fan Realu , ale o dziwo Bayern tez lubi ) , moj dziadek (od wielu lat fan Bayernu i piłki niemieckiej ) a takze moj drugi dziadek (fan Wisełki) . Tak wiec mam w rodzince z kim pogadac o futbolu .

Z otoczeniem juz gorzej . A w szczegolnosci jesli chodzi o kwestie Bayernu . U mnie nikt za nimi w szkole nie przepada . Powod tylko jeden : ,,Szwaby" . Do Barcy sie nie przyczepiaja bo wiekszosc ja lubi za styl gry i wogole sympatuzuje z tym zespolem .
Tak wiec jest raczej spox .

[Tomachawek]

chyba u kazdego przewaznie jest w szkole ze nie lubia Bayernu. Ale u mnie bylo duzo ktorzy lubia FCB tylko pare osob mnie wkurzalo a jak przychodzil mecz ich lubionej druzyny z Bayernem i wtedy oni przegrali to juz glupie teksty ze jakis fuks czy cus ale poprostu Bayern jest the Best Ciekawe jak bedzie w nowej szkole czy ktos bedzie lubial Bayern czy wszyscy przeciwko...

A rodzina spoko wszyscy sie dostosowali do moich potrzeb czyli jak jakis meczyk FCB badz magazyn na ARD badz DSF o nich to wiadomo ze bede to ogladal Ostatnio byl u mnie wuja ktory kibicuje Schalke jak sie z nim poklucilem wcale sie nieodzywalismy pozniej do siebie no ale na szczescie mam jeszcze rodzine na Bawarii i to jest caly plus ze kibicuja FCB takze jest super

[zurekfcb]

Chyba wszyscy mamy problem z OTOCZENIEM..moi kumple rowniez nie przepadaja za Bayernem lekko mowiac.Wszystko przez to, ze to Niemcy(dla nich Szwaby),najchetniej "zbilbym" taka osobe,ale slabszych sie nie bije... jednak dla mnie nie ma to nawet najmniejszego znaczenia,zawsze bede im kibocowal.
W RODZINIE nikt nie ma nic przeciwko temu przeciez to nic zlego ze ma sie ukochana druzyne-kazdy ma chyba jakas.Ciekawa jest sytuacja z bratem,ktory jest o rok starszy i kibucuje druzynie,ktorej mowiac szczerze nienawidze(chyba kazdy ma taka swoja druzyne- Real sie nie liczy bo to wiadomo:P)a mianowicie Manchester United.. po kazdym meczu ligowym czy nasza druzyna wygrala czy przegrala i tak mowimy sobie nawzajem ze grali cienk. sa leszczami, i inne zwroty..heehe

[Kociol]

Z tego co czytam, to niektórzy majš wielu kumplów, którzy sš za FC Bayernem Dlaczego więc oni się tutaj nie wypowiedzš, napewno częœć z nich ma dostęp do internetu Tak więc ja zapraszam w imieniu wszystkich, abyœcie ich Tu zaprosili

Do sebocom: Ja również z Polskiej piłki kibicuje Górnikowi Zabrze i nie przeszkadza mi to, aby być kibicem FC Bayernu

[merqn]

RODZINA: Otóż rodzice wcale się nie interesujš piłkš nożnš. Wali ich to czy jestem za Bayernem, Juventusem czy Wisłš Kraków. Jedynš osobš w rodzinie, z którš mogę swobodnie porozmawiać o piłce nożnej jest mój szwagier. On tak samo jak my wszyscy jest za Bayernem.

OTOCZENIE: W mojej byłej klasie (teraz ide do liceum) piłkš nożnš interesowało się góra 5 osób (razem ze mnš). Jedna była za Valenciš, druga za Juve, trzecia za realem a dwie pozostałe ( w tym moja skromna osoba) za Bayernem. Zazwyczaj sie nie biliœmy o względy naszych klubów, ale gdy np. Juve przegrało z Liverpoolem w CL to reszta sie z niego nabijała przez ok. miesišc. Taki sam przypadek spadł na każdego kibica w mojej klasie. To jeżeli chodzi o szkołę, natomiast koledzy z podwórka: 1 za ManUtd, 2 za Realem, 3 za PSV no i ja za FCB. Nikt nie ma nic do tych klubów, jedynie jeżeli któremuœ coœ nie wyjdzie na boisku, jakiœ kicks to wtedy mówimy że właœnie tego uczy danej osoby ulubiony klub.

[marycha_fcb]

no ja też kibicuje GÓRNIKOWI !! i Bayernowi

rodzina - dziadek szczęœliwy że jedyna wnuczka z nim patrzy na mecze i wierny kibic zawsze mama nie zadowolona bo twierdzi że ja gorzej niż chłopak jakiœ... ;] babcia tesh nie zadowolona bo jak Bayern przegra to sie nie moge przez 2 dni uspokić a reszta rodzinki w niemczech kibicuje Bayernowi chociaż wujek i kuzyn BVB i ZAWSZE sie z nimi kłóce...

otoczenie - 3 osoby raptem z mojego oteczenia lubiš Bayern i z nimi NORMALNIE można podyskutowac o meczu... a reszta chłopaków zawsze jedne a te same komentarze: BAYERN KUPUJE MECZE i haja potem na maxa bo ja nie popuszcze... a z dziewczyn to raczej żadna sie nie interesuje piłkš to tylko moge z facetami pogadac... także szkoda że ludzie maja takie nastawienie do Bayernu

[Grzechoo]

RODZINA - mama nie interesuje się piłkš nożnš. Tato cieszy się z każdego błędu Olivera Kahna (:?) i zawsze, jak powiem mu o porażce Bayernu słysze tylko jedno stwierdzenie: "Pewnie Kahn bronił"
OTOCZENIE - klasa:
a) pierwsza częœć kolegów obojętnie podchodzi do meczy Bayernu.
b) druga częœć cieszy się z każdej porażki, słabej gry i odpadnięcia z pucharów (np. Puchar Niemiec, LM). Po zwycięstwie sš dwa komentarze: 1. "ale fuks" 2."kupili mecz i przekupili sędziego" (w drodze rewanżu, ja œmieję się z porażek ulubionych klubów moich kumpli )

Ale ja się nie przejmuję głupimi komentarzami i cišgle kibicuje najlepszemu klubowi na œwiecie - Bayernowi

[emem]

u mnie w rodzinie panuje obojetny stosunek do mojego kibicowania ..oczywiscie kazdy wie ze jest to bayern, nie raz nawet spytaja sie o wynik i na tym koniec

dalsze otoczenie takze nie jest nastawione przeciwko bayernowi...nie zyje w srodowisku gdzie przez miesiac wysmiewa sie kogos przez to ze jego ulubiony klub przegrywa mecz tak jak u kolegi powyzej...pilka jest na dalszym planie w moich relacjach z przyjaciolmi i nie jest powodem drwin ani wasni..

[yokker]

Rodzina- Moi rodzice sa zadowoleni z tego ze kibicuje Bayernowi.Mam siostre ale ona nie interesuje sie pilka.Najczesciej kiedy Bayern przegra lub zremisuje to tata ze mnie smieje sie (na zarty oczywiscie). Jest spoko!!!


Otoczenie- Kumple jak to kumple. W klasie sa tacy co kibicuja Realowi, Barcy, Arsenalowi, Milanowi.Nikt za bardzo nie lubi Bayernu ani zadnego niemieckiego klubu.Kiedy slysza o Bayernie zygac im sie chce. Najczesciej przez to ze kibicuje niemcom (oni mowia szwabom co mnie strasznie denerwuje) W klasie czasami nie mam lekko. Oni na temet bayernu cos mowiom to ja im sie odgryzam. Sa tez tacy w szkole!!! co chodza w bluzkach Bayernu albo maja plecak Bayernu. Niestety wydaje mi sie ze do poki ludzie beda pamietac przeszlosc zwiazana z niemcami to Bayern przez wiekszoszc ludzi w Polsce bedzie tak traktowany