Jutro o 21 zagramy na Allianz pierwszy mecz półfinału LM z naszym odwiecznym wrogiem Realem Madryt!
Chyba nikogo nie trzeba zbytnio przekonywać, że to jest właśnie TEN mecz i TEN przeciwnik, na którego czekamy cały sezon. Pewnie niektórzy kibice Bayernu woleliby Milan lub inny Inter, ale nie ja.
Real daleki jest od formy sprzed lat, kiedy rządził i dzielił w LM, ale dalej gra mega skutecznie. Pyknął w ćwierćfinale City, a po kilku dniach wyru@@ał Barcelonkę w lidze. Oglądając w tym roku kilka ich meczów widzę, że są pragmatyczni i wyrachowani do bólu; jak trzeba potrafią bronić, jak trzeba potrafią atakować.
My, no cóż, mamy swoje problemy i raczej nie jesteśmy faworytem. Jak zwykle w tej części sezonu jest u nas szpital, a po ostatnim meczu w lidze wypadają nam kolejni piłkarze. Na pewno we wtorek nie zagrają Boey, Gnabry i Coman. Pod znakiem zapytania stoi występ takich graczy jak Musiala, Upamecano, Sane, Laimer, De Ligt. Dużo zależy od tego czy chociaż kilku z naszych asów będzie do dyspozycji trenera. Inna rzecz, w jakiej formie będą i na jakich blokadach zagrają.
Nie pozostaje nam nic innego jak wierzyć, że mimo tych kłopotów damy radę no i oczywiście w kunszt trenerski naszego Maga!
A tu takie statystyki:
Thomas Tuchel nigdy nie przegrał w półfinale! 11 półfinałów i 11 awansów do finałów! (w tym puchary krajowe jak i Europejskie).
Bayern vs Real w Monachium :
13 meczów
9 zwycięstw
3 porażki
1 remis
26 bramek strzelonych
18 bramek straconych
Thomas Tuchel grał 8 razy przeciwko Realowi, a jego bilans to :
3 zwycięstwa
4 remisy
1 porażka.