przez mamba » 2009-02-08, 22:33
Moim zdaniem wynik powinien cieszyć, dobrze, że te 2 bramki wpadły w końcówce. Wydawało mi się trochę, że Toni i Klose jakoś sobie wzajemnie przeszkadzali (może dlatego Klose w końcu strzelił, bo już nie było Toniego).
Ribery ciągnął grę, ale dzisiaj nie było rewelacji, jednak bez niego byłoby bardzo kiepsko, bo prawe skrzydło fatalnie. Z całą sympatią dla Schweiniego, ale jego gra słabiutka, Altintop też niewiele pokazał, większe zagrożenie było, jak szedł środkiem, a nie skrzydłem. No i ta niewykorzystana setka mocno go obciąża.
Van Bommel słabo, bardzo dużo niecelnych podań, bez pomysłu, bez strzałów, może trochę lepiej w defensywie, ale bez rewelacji. Ze Roberto starał się jak mógł, kilka ładnych akcji mu wyszło no i bramka.
Obrona poprawnie, dobrze grał Lahm, jak zwykle harował, ale za to po przeciwnej stronie Lell słabo. Przy bramce błąd Micho, ale poza tym to całkiem poprawnie, do zbyt wielu sytuacji obrona nie dopuściła.
Rensing przy bramce nie miał nic do powiedzenia, ale poza tym to dobrze, wybronił kilka piłek, chociaż przy wyjściach do górnych to mi się robiło cieplej.
Generalnie według mnie lepszy wynik niż gra, mam nadzieję, że będzie lepiej w następnej kolejce.
Zgaszę cały swój ból i nabiorę sił
Nowych sił, by walczyć...