[CL] Bordeaux - FC Bayern Munchen 2:1

[carry]

jak stoper wykonuje rogi to nie jest dobrze, jak najmlodszy chlopak w zespole dostaje po dwoch kwadransach dwie zolci w tak waznym meczu to jest jeszcze gorzej,kiedy bramkarz kiwa sie z napadziorem w swoim polu karnym to jest bardzo zle kiedy przegrywamy i czekamy na rywala na wlasnej polowie, a kiedy mamy pilke jest klepka kilkuminutowa obroncow miedzy soba i jest pala na Tonika to jest fatalnie.

zenadka w naszym wykonaniu. kiedy strzelilismy gola i gralismy fatalnie, zrozumialem ze tego nie wygramy.

wymowka, ze rywal muruje bramke to marna wymowka.


bedzie ciezko i w LM i w BL.


ROBBERY CZEKAMY...

[Elninho]

Nie wierze po prostu nie wierzyłem że nawet w 10 można a potem w 9 graczy tak grać w piłkę ja rozumiem wyjazd wyjazdem ale żeby to miało ręce i nogi a nie bezmyślne wybijanie na hura ....
Pan Van Bommel tak go chroniłem bo myślałem ze po kontuzji zacznie w końcu grać zdecydowanie wole go od Ottla ale coż grał jak grał tego komentować nie trzeba ...
Druga sprawa to wasz bramkarz tak na siłe chcecie sprowadzić nawet za 20 mln euro Adlera czy obojętnie kogo ja zadaje jeszcze raz wam pytanie po jaką cholerę !? prziecież Butt to chyba jeden z najlepiej prezentujących sie graczu u nas od całego sezonu ! więc moje pytanie brzmi po co wydawać te 20 baniek na ? wam pozostawiam te pytanie ! Wiem że biologia jest nieubłagalna ale wierze że Butt pociągnie powtarzam bramkarz nie jest naszym priortytetem tylko linia pomocy bo tutaj mamy najwięcej kłopotów,chcecie wygrać takim Ottlem czy Van Bommelem czy zawalczyć w lidze mistrzów ? Na ławce mamy jeszcze Sose no tak klasa w sama w sobie bez żartów...
Van Gala nadal będe bronił i tyle dajmy tutaj nawet Hiddinka on byż tez nic nie zdziałał mając takie drewna w pomocy którzy nie są wogole kreatywni ../ widzieliscie może w końcowce co robili z Ottlem i jak podawał wczesniej Van Bommel ?
Nie mamy wykonawców przede wszystkim graczy zwinnych i przebojowych mamy typowe wierze do destrukcji ale ich jest za wiele niestety ....
Wszedł Gomez nic nie pokazał tyle w tym temacie ... brawa dla Toniego mimo to że gra jak gra to biegal walczył i zgrywał te piłki może nie zawsze sie mu to udawało ale próbował starał sie to doceniam i + za to u niego
Dopóki nasz zarząd nie zmieni z Van Galem na czele kilku zawodników będziemy ciągle w takiej sytuacji bez duetu Robbery tracimy prawie wszystkie atuty z przodu !
Van Gall oczywiscie nie jest aniołem bronię go za koncepcje gry,lecz musze mu przyznać klika niezbyt trafnych decyzji ... ale to już rozmowa na dłuższa męte ..
W skrócie panowie ciągle powtarzam ; Ottl,Sosa,Bastian,Altintop Won z bayernu ! trzymamy ciągle zbędny bagaż po jaką cholerę? za tych 4 kupmy 2 naprawdę wartościowych graczy którzy będa w stanie pociągnąć nasz zespól a nie tłumoków którzy podają do tyłu !
dziekuje za uwage i pozdrawiam.

[Scholli]

ten mecz to był żenada... nasza gra była żenadą, sędziowanie w paru przypadkach było żenadą, liczba fauli po obu stronach była żenadą... jeden z najgorszych meczy jakie widziałem... wolę już nic nie pisać....

[scholli7]

P.S zgadzam się z Tobą zdecydowanie MARS w składzie jest za dużo pizdeczek - OTLL,LELL,BRAAFHEID,BADSTUBER,PRANJIC a do tego i ALTINTOP to zawodnicy których powinniśmy się pozbyć i których nie widze w Bayernie coraz częściej zaczynam zastanawiać się nad napastnikami którzy sa bardzo mało skuteczni choć nie jest to tylko ich wina bo spowodowane jest to małą ilością dobrych podań do nich kierowanych od zawodników z pomocy.Ale tą sytuację którą nie wykorzystał Toni nie moge przeboleć domaga się gry w wyjściowym składzie a tradycyjnie takiej pipki bo tego inaczej nie idzie określić na pustą bramke nie potrafi strzelić i te jego rozłozone rece kiedy któryś z zawodników odda strzał albo mu nie dogra piłki wprost mnie tak denerwują że hej.Znowu kiedy dograją mu taką patelnie jaką miał dzisiaj nie wykorzystuje tego.Zdecydowanie trzeba popracować nad skutecznością i do cholery zrobić coś z pomocą byśmy mieli jakiegoś konkretnego reżysera gry jak kiedyś EFFE czy nawet Ballack

[Grzechoo]

Liczyłem na coś więcej ze strony van Gaala Mam już dość tej parodii piłki nożnej. Bayern jeszcze kilka lat temu był jedyną drużyną w Bundeslidze, regularnie wygrywał spotkania LM, a teraz przegrywa z przeciętnym Bordeaux i zajmuje miejsce w środku tabeli ligowej. Krzyczcie na mnie, wrzucajcie, próbujcie racjonalnie wyjaśnić - mimo wszystko przestałem mieć zaufanie do naszego boskiego trenera. Tak jak bardzo chciałem, aby nas prowadził i zrobił w końcu porządek, tak teraz nie mam ochoty dłużej czytać o kolejnym żałosnym wyniku.

[Olszesky]

ktos tu wczesniej fajnie to napisal. czlowiek czeka trzy tygodnie zeby popatrzec sobie na bayern w LM, a po 10 minutach meczu ma juz dosyc...

[Luke]

Normalnie odwalił bym komenta do meczu i powiedział, że liczę na poprawę, ale ile jeszcze można na to liczyć ? W obecnym sezonie zagraliśmy może 3 dobre mecze, reszta to totalna żenada. Fakt, dużo kontuzji w tym trzy filary drużyny w postaci Riberyego, Robbena i Demichelisa, ale mimo tego to takie mecze są niegodne FCB. Jak widać cała nasza drużyna plus trener nie wie o co chodzi (Van Gaal odpowiedział na pytanie co można poprawić w grze Bayernu: "Gdybym ja to wiedział"[Od tego chyba jest wysokiej klasy fachowcem i od tego mu chyba płacą miliony żeby to wiedział, może trzeba zastanowić się nad zmianą zawodu ?]), ja tym bardziej, nie mam pojęcia co można by zrobić aby poprawić naszą grę, może przydało by się trochę zdrowego rozsądku bo nie wiem, jakimi argumentami kierował się Muller wchodząc w nogi piłkarza podczas zupełnie niegroźnej sytuacji mając na koncie żółtą kartkę ?

Cóż nie ma rady, trzeba rozgromić Macabi i liczyć na comeback Robbena i Riberyego.

[carry]

w sparingach przedsezonowych widac bylo, ze potrafimy grac dobra pilke bez wspomnianej wyzej trojki. van gaal imponowal mi tym, ze sprawil ze praktycznie kazdy zawodnik byl w dobrej formie i nasza gre az chcialo sie ogladac. po meczu z ManU, moj serdeczny kolega - kibic tej druzyny nie mogl sie nadziwic jak szeroki sklad mamy, jakim potencjalem dysponuje druzyna. niestety teraz zostal tylko potencjal i biegajace po boisku numerki, nie pilkarze.
przychodzi sezon i nagle zalamanie [']
dziwne decyzje personalne(m.in. odsuniecie od skladu bardzo kreatywnego Baumjohanna po dobrym meczu inaugurujacym sezon), kiepska taktyka, forma fizyczna zawodnikow i wszystko sie posypalo.

holender ma malo czasu zeby udowodnic swoja wielkosc szkoleniowa. do tej pory ratuje go tylko nazwisko i to, ze jest ''nowy''.

chlopaki musza sie w koncu poprawic, ja wierze ze ten sezon jest do ''zdobycia'' z tymi pilkarzami i z tym szkoleniowcem.

[wojtas69]

tragedia

z tak zasłużonego klubu zrobić takie pośmiewisko

[Max]

Mecz beznadziejny, jedyny pozytywny akcent to dwa obronione karne.
Nie było żadnej koncepcji w ofensywie, piłki szybko tracone i wybijane na oślep. 2-1 to najmniejszy wymiar kary, gospodarze dominowali na boisku, ale nie umieli tego udokumentować.
Przy pierwszej kartce sędzia przesadził, ale mając kartonik na koncie Muller nie powinien wykonywać takich wślizgów. Oby ta sytuacja nie podcięła mu skrzydeł bo ostatnio to jeden z nielicznych zawodników w formie.
Sytuacja w grupie robi się nieciekawa, limit straconych punktów wyczerpany...

[Roqe]

Porażka, tragedia, blamaż, wstyd, kompromitacja itd... 0 kreatywności, 0 pomysłu na gre, graliśmy bez jaj, masz piłke to wypier**l ją do przodu. Ja poprostu nie wiem i nie rozumiem jak tak wielki klub jak Bayern może grać tak w piłkę... a Van Gaal dalej swoje, było coś koło 80 minuty a on sie obudził i zrobił PIERWSZĄ zmianę. Okej, zgadzam się z tym że ściąga Klosego którego powinien zmienić już w przerwie ale zamiast wpuścić Sosę albo Gomeza to on wpuszcza Pranjica, który wchodzi na lewą obronę a Hamit wędruje na prawą pomoc. Następnie wpuszcza Gomeza za Toniego i wychodzi na to że nasza taktyka wogóle się nie zmienia(rozumiem że od 30minuty graliśmy w 10kę ale chyba można było zaryzykować). Inna sprawa to sędziowanie. Sędzia przeginał pałe sypiąc tak tymi kartkami ale wydaje mi się że nawet gdybyśmy grali po 11 to i tak dostalibyśmy w pupę.

Nie oszukujmy się, dopóki p. Van Gaal nic nie zmieni i nie zmotywuje piłkarzy do grania to wyjście z grupy i wygranie Bundesligi będą marzeniami.....

[alien666]

Poczytałem Wasze posty i aż się boję oglądać powtórkę meczu na "en-ce" (niestety wczoraj nie mogłem, choć pewnie nie ma czego żałować) Było aż tak żle ??? Jeżeli tak to chyba mamy do czynienia z bardzo poważnym kryzysem. Myślę, że nawet duet Robbery niewiele nam pomoże; przecież nie możemy liczyć, że w każdym meczu we dwóch rozmontują przeciwne drużyny... Szkoda, ponieważ przed sezonem nie wyglądało to tak tragicznie a już zakup Robbena wprawił mnie w euforię Szkoda mi tylko van Gaal`a. Jego taktyka podporządkowana i oparta na grze skrzydłowych legła w gruzach. Powoli oswajam się z faktem, że kolejny sezon będzie stracony...

[pablo]

Tak bylo az tak zle Nawet grajac w 11 nie mielismy zupelnie pomyslu na gre. Trener powinien miec przygotowane jakies warianty na kazda sytuacje, gdy przegrwywalismy, grajac w oslabieniu to trzeba bylo cos zmienic, sprobowac jakos zagrozic bramce przeciwnika, tak ustawic druzyne, zeby byla mozliwosc odania strzalu z dystansu... My nie zrobilismy nic zeby zremisowac... Porazka 2-1 jest i tak szczesliwa. Nie wiem czy mozna powiedziec, ze to jest pocieszajace ale Francuzi nie pokazali nic specjalnego i ogolnie sa srednia druzyna, tak wiec jezeli wezmiemy sie w garsc to z Riberym i Robbenem poiwnnismy poradzic sobie z nimi w rewanzu.... Z drugiej strony, taka sredni druzyna wygrala z Bayernem w tak latwy sopob... Przygnebiajace

[Keeper]

Van Gaal chyba zdaje sobie sprawę, że rewanż musi być dla nas zwycięski. Bo jeśli dalej będziemy tak grać to go zarząd wyleje wcześniej niż Klinsiego. Nie wiem czemu za Klosego wpuścił Pranjica, w końcu przegrywaliśmy 2-1 więc lepiej było wstawić już Gomeza. No i wielka szkoda, że Toni trafił tylko w słupek, gdy miał już przed sobą praktycznie samą bramkę, mimo wszystko wydaje mi się, że i tak zagrał najlepiej z trójki napastników. Miałem nadzieję, że obroniony karny zmotywuje naszych do zdobycia bramki, ale im wczoraj po prostu nic nie wychodziło. Musimy zmienić styl naszej gry i to jak najszybciej! Nie można w takim klubie jak Bayern zasłaniać się brakiem 2 zawodników, bo dla nas to powinno być tylko Bordeaux. Przykre, że tak się oddaliliśmy od czołówki europejskiej.

[OSZA]

Mam mieszane uczucia- z jednej strony Toni miał dwie akcje z niczego, dostawil noge i glowe ech mogl byc drugi gol... Butt obronił dwa karne, ale jednego sam spowodował. Dwie czerwone kartki nie napawają optymizmem. Gra nasza to było jakieś nieporozumienie, ale w drugiej coś próbowaliśmy zrobić.
Myślę, że to była jedna z tych wygranych porażek- tylko 2:1, a nie co najmniej 4:1