Bieda z nędzą pe meczu z mistrzem Francji, brak Francka przez kolejny miesiąc, nie wiadomo co z Arjenem, a liga nie czeka. Już jutro do Monachium przybędzie Eintracht. Jeszcze niedawno rzekłbym śmiało iż szans żadnych nasz rywal nie ma i straci minimum 3 bramki. Biorąc pod uwagę ostatnie wyniki i grę pozostaje liczyć na 1:0 w nędznym stylu.
Ktoś ma inne odczucia ?