przez Recit » 2009-11-03, 23:30
Bayern fun napisał(a): Recit napisał(a):trocky napisał(a):2 porażki w LM to tego nawet Klinsmann nie miał!!! van Gaal (cenzura)#j!! Beckenbauer za 3 tygodnie przestaje być prezydentem Bayernu to brać go na trenera!!!! serducho mi nie wytrzyma nie długo
widzieliście biednego Lahma jak po meczu bił kibicom brawa ze łzami w oczach? aż mnie ścisnęło
150 mln euro na transfery w przeciągu 24 miesięcy i gramy w Lidze Europejskiej!!! van Gaal Ty nadęty bufonie jesteś gorszy od Klinsmanna! ZEJDŹ MI Z OCZU! tak jak ktoś mówil wcześniej to nie wina piłkarzy tylko braku koncepcji gry braku pomysłu trenera!!!!! od dziś modlę się, żeby Beckenbauer w trybie awaryjnym ponownie trenował Bayern
No ja właśnie nie jestem przekonany, że to wina trenera. Za Generała nie było wcale tak idealnie jak wyniki w lidzie wskazywały. Poza tym, pamiętacie Zenit? Kolejny rok to już nędza. O ile Klinsi był praktykantem, to jednak LvG ma pomysły, ma osiągnięcia i nie wierzę, żeby nagle zrobił się beznadziejnym trenerem. Może po prostu piłkarze to leniwe ofermy?
a czyja to moze być k**a wina??
Zawodników??Niektórych tak ale tyko paru!Przecież z takim składem to bez pierdnięcia powinniśmy rozwalić to Bordo...
Nie ma innej opcji niż zmiana trenera jeśli nie teraz to po sezonie!
Chyba mylisz Bordeaux z jakimś workiem do bicia. To jest obecnie bardzo dobry, wyrównany team i na papierze wcale nie mają kadry dużo gorszej od Bayernu. Szczególnie, gdy Bayern rozpoczyna mecz bez super skrzydłowych.
Bayern fun napisał(a):Trener ustala skład i taktyke.
Skład wybiera z tych, których ma do dyspozycji, a czy oni wykonają założenia taktyczne to zupełnie inna kwestia. Nie sądzę, żeby LvG kazał im grać do tyłu i nie wykazywać zaangażowania.
Ale jednak masz rację, że kiedyś lepiej wykorzystywaliśmy skrzydła. Jednak już głupich i ryzykownych podań do tyłu, niepewności w defensywie cz też taktyki innej niż podaj do Ribb/Robb nie nauczył tych piłkarzy ani Generał ani Klinsi ani, póki co, LvG. Nie rozgrzeszam trenera, ale nie chce mi się wierzyć, żeby kolejny trener nie mógł sobie poradzić z brakiem kreatywności. To nie jest już praktykant, to jest doświadczony trener z autorytetem.
EDIT
Jeszcze jedno. Takiemu kolesiowi jak LvG trzeba dać więcej czasu niż jeden sezon. On musi wprowadzić swój porządek i wtedy to może przynieść efekty. Zwalnianie trenera po kilku miesiącach kojarzy mi się z Hiszpanią. Osobiście chciałbym, żeby LvG został jeszcze na kolejny sezon sezon. Wtedy będzie można ocenić, czy jego wizja ma sens i się sprawdza, czy to tylko kupa bzdur.