przez trocky » 2010-02-15, 18:27
spokojnie spokojnie Panowie bez hurraoptymizmu, co z tego, że kibice Fiorentiny się napalają jak kibice Juventusu, wygraliśmy z Juve to fakt ale w zeszłym roku kibice Barcelony też się napalali i Barca rzeczywiście buchnęła nas bez mrugnięcia okiem, z tym napalaniem różnie bywa
najważniejsze, że wszyscy u nas zdrowi, dziś do drużyny dołączył ostatni kontuzjowany - Klose, w tym momencie trener spokojnie może wybrać z 22 ludzi najsilniejszą 11 Bayernu Monachium i to cieszy, jeszcze raz podkreślam z tyłu na zero nie mamy szans, Fiorentina bankowo coś strzeli, pytanie tylko ile my strzelimy w przodzie, tym bardziej, że szef obrony Violi - Gamberini nie zagra bo kontuzjowany, musimy podejść do spotkania maxymalnie skoncentrowani, a Joveticia trzeba pilnować cały czas bo dziad jest dobry
musimy wygrać jak najwyżej,