Scholli napisał(a):Toni by stał jak kołek i nic by nie robił)
Toni stal jak kolek i od czasu do czasu pilka spadla mu na glowe i byla bramka... na sciane mozna z nim bylo zagrac...a gomezowi to nie wiadomo jak zagrac bo pilki nie potafi przyjac...a juz nie mowie o grze 1na1 i innych takich