owszem, ale z dwóch przegięć wolę tamto optymistyczne, przynajmniej można było to zwalić na wiarę w klub - obecnego narzekania nie potrafię zrozumieć w żaden sposóbOlszesky napisał(a):no ok, ale nie uwazam, zeby tamte czasy byly lepsze. bo czasem niektorzy myla optymizm z idiotyzmem