przez Arti » 2019-02-15, 21:23
Mnie od kilku tygodni, może miesięcy, intryguje sprawa Pana Goretzki. Zastanawiam się już długi czas i nie potrafię zrozumieć co ten chłop robi w podstawowym składzie. Co ciekawe, patrząc na wybory Kovaca, to mam wrażenie, że od Goretzki (nie licząc Neuera oraz Lewandowskiego) rozpoczyna on układanie jedenastki. Analizuję jego grę i Pan Leon nie gra nic w ofensywie (oprócz kilku wyskoków potwierdzających regułę), jak również kompletnie nie przydaje się w defensywie. Były zawodnik Schalke ma jakieś haki na Kovaca, czy co? Taką zagadkę może rozwiązać tylko Antoni M.
Swoją drogą, Kovac to jest naprawdę niezły gość. Pieprzy na prawo i lewo, że obroną zdobywa się mistrzostwa, że łatwiej bronić niż atakować, a potem przychodzi mecz, gramy z byle czereśniakami i ładują nam oni po kilka goli. Mecz meczowi oczywiście nierówny, ale mam duże obawy co do spotkania z Liverpoolem. Zawodnicy Kloppa rzucą się na nas od pierwszej sekundy i nie zdziwię się bardzo jeżeli do przerwy będziemy przegrywać kilkoma bramkami.