[BL] VfB Stuttgart vs FC Bayern Monachium

[alien666]

Dzisiaj o 18:30 zagramy na wyjeździe z VfB Stuttgart.
Wczoraj żółte wygrały z Lipskiem 2-1 więc spadliśmy na drugie miejsce w tabeli. Nie ma innej opcji, dzisiaj musimy wygrać.
Stuttgart jest 15 w tabeli, ale od ostatniego Schalke dzielą go tylko 3 punkty. Na pewno tanio nam tych punktów nie oddadzą. Jesteśmy zdecydowanym faworytem, szybko strzelić 2-3 bramki i w drugiej połowie rotacja żeby odpocząć przed meczem z PSG.
U nas kontuzjowani są dalej Manu i Hernandez oraz od zeszłego tygodnia Sane.
Obstawiam 3-0 dla nas.
Mecz w Viaplay.

[Matifcb]

Tylko zwycięstwo. Niby derby ale oni nawet jakby się spięli to jesteśmy poza ich zasięgiem. Dac odpocząć przed LM. Dziś wrócimy na fotel lidera!

[alien666]

Wreszcie! Brawo!

[alien666]

To co zagraliśmy w końcówce utwierdza mnie w przekonaniu, że w środę może być nerwowo.
Zawał gwarantowany!!!

[Matifcb]

Piłka wybijana z linii bramkowej. Gdzieś już to czytałem jak to inni mają farta i na zwycięstwa nie zasluguja:⁠-⁠D

[Bayern fun]

Głupi jesteś jak but to interpretujesz po swojemu, oczywiście błędnie, to co ktoś pisze. In other news, the sky is blue.

Końcówka nerwowa, wiadomo było że ten mecz będzie tak wyglądał. Wygrać jak najmniejszym nakładem sił i dać odpocząć kluczowym graczom. Mecze z dołem tabeli są czasem trudne. Martwi mnie tylko czemu Julian nie korzysta z Cancelo. Naprawdę Stanisic jest od niego lepszy?

[haj]

Wam to się nie nudzi za bardzo?

3 punkty dopisane - 100% planu wykonane. Teraz głowa skoncentrowana na PSG i nastawienie na awans.

[grejfrut]

Brakuje mi w Bayernie takiego instynktu killera, jaki mamy w Lidze Mistrzów. Pytanie co idzie nie tak? Wygrywamy 2-0, totalnie kontrolujemy mecz, mamy 3-4 dobre sytuacje i nagle jesteśmy o włos od straty dwóch punktów I to nie pierwszy raz w tym sezonie, a kilka razy już tak wtopiliśmy. Powinniśmy chcieć strzelić 3 czy 4 bramkę, aby zamknąć temat, jak z Unionem. Gdy nam zależy to jesteśmy potworami, ale większość meczy w BL to jakby oszczędzanie sił. Bayern Juliana przypomina mi trochę Real Madryt. W lidze padlina, jakby na pół gwizdka, w LM futbol totalny. Choć wolałem Bayern Don Juppa czy Flicka, który oczywiście miał swoje wylewy w BL, ale zawsze starał się w każdym meczu zniszczyć rywal. Nie ważne czy to była BL i 15 pkt przewagi, czy LM. Tego mi trochę brakuje, mamy ciasny, ale korzystny wynik i gramy tak na stojąco.

[Bayern fun]

Yass, to jest to czego oczekuje od Bayernu, gra na 100% w każdym meczu. Trochę punktów już straciliśmy przez to że nie zamknęliśmy meczów wczesniej, o mały włos z PSG tez by tak się skończyło, wychodziliśmy z kontrą 4 na 3 i Muller posłał piłkę nad bramką, a chwilę później Mbappe poleciał z akcją bramkową, gdyby nie spalony to byłoby 1:1. 2:0 w końcówce meczu to dość bezpieczny wynik, ale futbol nie takie jajca już widział.

[grejfrut]

Tylko pytanie z czego wynika, że ostatni kwadrans w Paryżu wyglądał słabo, a cały mecz dominowaliśmy? Złe przygotowanie kondycyjne? Bo w BL mówi się o oszczędzaniu sił na LM, ale wątpię, aby Bawarczycy oszczędzali siły w Paryżu na BL

Zobaczymy co to będzie.