baymann9 napisał(a):Upamecano po tych błędach wyglądał jakby chciał uciec z boiska. Jak Neuer coś zmaści to ma zawsze minę jakby nic się nie stało. Niestety tego się nie da nauczyć
Prawie miał łzy w oczach. I to jest ta różnica. Real dostaje dwójkę od Liverpoolu, bramkarz robi tragiczny błąd, a oni wstają i jadą po rywalu. Tego u nas zawsze brakowało. Zdarzało się, że odwracaliśmy losy meczu, ale to rzadkość, dużo częściej frajersko oddawaliśmy grę.
Obiektywnie City wygrało zasłużenie, wynik 3-0 przesadzony. Konsekwencja indywidualnych wielbłądów i cudownego strzału Rodriego. Śmieszny mecz. Z jednej strony mogło być 4-0 i to by było ok, z drugiej wynik 3-1, 3-2 też byłoby jak najbardziej ok. Szkoda, że tak kończymy LM. To będzie gorzki czas dla zarządu, w sumie bardzo dobrze. W tej chwili skompromitowali klub swoją decyzją o zmianie trenera. Bilans Tuchela 2-0-2, bramki 6:7.... Tyle wygrać.