Chyba wyszło zmęczenie dużą ilością spotkań. Wszyscy zagrali sporo poniżej normy, mecz w na SIP jednak sporo nas kosztował. Nawet Kane zagrał średnie zawody. Wiadomo, że finalnie strzelił dwie bramki, w sumie tak się poznaje wielkich napastników. Nie gra niczego specjalnego, ale wkulał balon do siatki i są 3 pkt
Poza tym Anglik nie był już tym samym, imponującym graczem co w sobotę. Nie strzelił na pustą bramkę, może nie była to idealna sytuacja, ale powinien to wepchnąć. Miał dużo niedokładnych podań. W meczu z BvB imponował prostopadłymi zagraniami, wczoraj wszystko szło źle. Tomek też śnięty, miał piłkę na 3-0, a potem źle zagrał, co dało początek akcji na 2-1.
Ogólnie może być zadowolonym. 3 pkt są, 1 miejsce w grupie też, hajs za wygrany mecz także. Ciekawe co z Jamalem, ale chyba tragedii nie będzie, bo nie wyglądało to źle, jakby asekuracyjnie chciał zejść.