przez Scholli » 2007-07-11, 21:15
Klose - Toni - Ribery
coś wspaniałego! magiczny trójkąt dla nas i bermudzki trójkąt dla przeciwników, nikt żywy z tego nie wyjdzie
w ogóle w tym towarzyskim meczu było więcej życia i zapału do gry niż w niejednym meczu zeszłego sezonu... prócz wymienionej trójki wszyscy widać się starali, wyróżniał się jeszcze Altintop (grą) i van Bommel (dla którego widać "towarzyski" ma nieco inne znaczenie niż dla większości - przynajmniej jeśli chodzi o faule
widać inaczej nie umie...)... za to dość słabo wypadli Sosa i Jansen (który chciał zabić sędziego, bo ten skończył mecz w momencie jego pierwszego w meczu rajdu na bramkę
)
ogólnie fajny meczyk, kilka ładnych kombinacji (jeśli Toni i Klose oprócz tak dobrej gry w polu, będą strzelać odpowiednią liczbę bramek, to o Makaay'u szybko zapomnimy) no i możliwość zobaczenia nowych nabytków w akcji... to wszystko składa się na to, że chyba jeszcze żaden mecz towarzyski z jakąś 3-cio klasową drużyną nie sprawił mi takiej frajdy jak ten...
nie mogę się doczekać nowego sezonu!