Manuel Neuer

[Bayern fun]

https://www.meczyki.pl/newsy/bayern-wyt ... k/204244-n

Jak pisałem , coś tam na rzeczy było i jest. Jeśli Tytan go ceni to myślę, że temat będzie gorący. Źródło żadne ale w artykule są wspomniane sensowne niemieckie źródła.

[bartek959]

Niemieckie media zgodnie nadają, że bliski przyjaciel i pupilek Neuera, trener bramkarzy Tapalovic zwolniony ze skutkiem natychmiastowym z Bayernu. Głównym powodem silne różnice zdań pomiędzy nim a Nagelsmannem - Hasan próbował to naprawiać, ale się nie udało.

Dodatkowo ponoć skupiał się tylko i wyłącznie na Neuerze i Ulreichu, a resztę młodych olewał. Jakiś czas temu też Nubel powiedział, że nie wróci do klubu dopóki Tapalovic będzie w nim pracował, więc pewnie był tam jakiś kwas.

[Bayern fun]

W to że Bubel nam wybiera sztab szkoleniowy nie uwierzę, chłop nie osiągnął i nie pokazał dosłownie nic, grajków takich jak on jest multum.

Musiało tam pójść o coś grubszego, może faktycznie młodzi się skrzykneli bo nie poświęcał im wystarczająco uwagi. Gorzej tylko jeśli okaze się że nie było na co tej uwagi poświęcać

[Recit]

Przecież to nie oznacza, że Nubel wybiera sztab, tylko oznacza, że koleś prawdopodobnie nawalał w pracy z młodymi i temat Nubela jest tylko jednym z wielu,

Przyznam, że mimo ambiwalentnego stosunku do Nubela zdziwiło mnie, że trener bramkarzy ma go na wypożyczeniu kompletnie w dupie, żadnych rozmów, zainteresowania - nic. W końcu typ jest piłkarzem Bayernu, który zbiera w Monaco doświadczenie, zainteresowanie to chyba naturalna sprawa.

[Rael]

Myślice, że to zwiększa szanse na postawienie na Nubela od przyszłego sezonu?

[Bayern fun]

Mam nadzieję że nie, bo jeśli ulegniemy szantażyście to strzelimy sobie wizerunkowo w stopę i damy niezdrowy przykład naszym zawodnikom. Powtarzam, gra w Bayernie to powinien być zaszczyt i wielka szansa, szczególnie dla kogoś kto nic wybitnego nie pokazał i nic nie osiągnął. Dla mnie Nubel przekreślił swoją kandydaturę na bramkarza nr 1 Bayernu po tym jak kompletnie nie starał się o powrót do Monachium w obliczu kontuzji Neuera. Skoro jest taki zajebisty to nie miał się czego obawiać, a on zachowuje się jakby nie życzył sobie jakiejkolwiek konkurencji. Koleś nic dla nas nie zrobił a już stawiał jakieś chore warunki. Szczególnie że na drugiego Manu się nie zapowiada. Ani charakterem, ani umiejętnościami.

[Recit]

No i fajnie - w dzisiejszym meczu przeciwko Koln na ławce rezerwowych jako trener bramkarzy zasiądzie Tom Starke.

[kjon]

Mam nadzieję że nie, bo jeśli ulegniemy szantażyście to strzelimy sobie wizerunkowo w stopę i damy niezdrowy przykład naszym zawodnikom. Powtarzam, gra w Bayernie to powinien być zaszczyt i wielka szansa, szczególnie dla kogoś kto nic wybitnego nie pokazał i nic nie osiągnął. Dla mnie Nubel przekreślił swoją kandydaturę na bramkarza nr 1 Bayernu po tym jak kompletnie nie starał się o powrót do Monachium w obliczu kontuzji Neuera. Skoro jest taki zajebisty to nie miał się czego obawiać, a on zachowuje się jakby nie życzył sobie jakiejkolwiek konkurencji. Koleś nic dla nas nie zrobił a już stawiał jakieś chore warunki. Szczególnie że na drugiego Manu się nie zapowiada. Ani charakterem, ani umiejętnościami.

To trochę mentalność niewolnika każdy chce grać,
Neuer na stare lata popisał się głupotą przez co klub cierpi. Nie dziwię się też Neubelowi, byłby głupi gdyby dał się wcisnąć w takim wieku na ławkę i ewentualnie spowolniłby swoją karierę.

[Bayern fun]

Ale dlaczego na ławkę? Bayern do tej pory nie miał konkurenta dla Neuera, zakładanie, że Neuer grałby za zasługi jest mocno naciągane. Muller gra za zasługi kosztem Musiali? Nie, został wygryziony przez młodego, lepszego obecnej piłkarza i wchodzi z ławki od dłuższego czasu. Nubel.boi się konkurencji i prawdopodobnie wie, że nie ma umiejętności na Bayern. Gdyby było inaczej podjąłby rękawice - szczególnie że miałby gwarantowane pół roku ciągłej gry i szansę na to, że przez swoją grę każdy "zapomniałby" o Neuerze.

[Cejmi]

Manu chyba powoli sam się prosi o przedwczesny koniec w FCB. https://www.transfermarkt.de/neuer-ubt-scharfe-kritik-an-tapalovic-aus-bei-bayern-bdquo-uber-zukunft-im-verein-ldquo-nachgedacht/view/news/417780

Dziwne wypowiedzi, patrząc w jakiej sytuacji postawił klub jak samego siebie. Ewidentnie dłuższa pauza od piłki mu nie służy.

[Recit]

Niech sobie idzie jak chce. Do wielu zawodników Bayernu mam do irracjonalnie sentymentalny stosunek, on jest mi akurat obojętny.

[Bayern fun]

A co on takiego powiedział ? Jedyny fragment do którego można się doczepić to:

Chcemy być inni w Bayernie, chcemy tworzyć rodzinę. I potem dochodzi do takiej sytuacji, jakiej tutaj jeszcze nie doświadczyłem. To wielka szkoda dla wszystkich: dla klubu, dla Tapy, trenerów i dla wszystkich bramkarzy, ze mną włącznie

Nagłe zwolnienie Tapalovicia jest faktycznie mało "rodzinne", dla Neuera to przecież może być szok. To co mówi nas o pokazuje, że nikt się tego nie spodziewał. Nie wiemy na ile faktycznie jest to słuszna decyzja, faktem jest że Tapalovic był wieloletnim trenerem jednego z najlepszych bramkarzy w historii. Nie wiemy dokładnie ile procent talentu Neuera a ile procent pracy Tapalovicia składa się na skille Manu. Nie wiem czemu doszukujcie się w tym wywiadzie jakiegoś skandalu. Neuer pracował z nim wiele lat, jest w szoku i tyle. Nie zaatakował też jakoś specjalnie klubu, nie mówi o odejściu albo o tym że coś w nim pękło i nie wyobraża sobie już dalszej gry w Bayernie bez Tapalovicia

[Recit]

Ale zdaje się, że powiedział, że teraz niczego nie jest pewny i nie wie czy będzie chciał zostać w Bayernie. A to już parę słów za dużo. Jeżeli coś pokręciłem, to wycofuję, tak zrozumiałem tekst chyba na TZ.

[Bayern fun]

A to nie wiem, ja czytałem artykuł na dieroten.pl i tam nie było nic w tym stylu.

[Bayern fun]

Manuel Neuer:

„Kiedy ludzie mówili, że jestem odpowiedzialny za porażkę Niemiec na mundialu, to bardzo we mnie uderzyło, bardzo mnie zraniło. Nie wiem, czy to była kampania przeciwko mnie, ale tak to wyglądało. Bardziej niż cokolwiek innego, bolał mnie wynik sportowy. Ponieśliśmy porażkę w 2018 roku, a teraz zrobiliśmy to ponownie.

- Po powrocie siedziałem w domu i czułem się jak gówno. Nie mogłem usiedzieć w miejscu, nie chciałem oglądać meczów, nie mogłem tego znieść. Przebiegłem 10 kilometrów, drugiego dnia też i zauważyłem, że daje mi to motywację. Jestem kimś, kto uprawia sport na świeżym powietrzu i potrzebuje kontaktu z naturą. Tak odnajduję równowagę.

- Zrozumiałem, że to dla mnie terapia. Inni rozmawiają z psychologiem czy przyjaciółmi, a ja wolałem pobiegać. Trzeciego dnia wybrałem się na długą wędrówkę, a czwartego na narty z najbliższymi przyjaciółmi. Jeżdżę od 30 lat. To dla mnie jak pójście do piekarni. Pojechaliśmy na naszą lokalną górę, niedaleko od mojego domu.

- Pod śniegiem było coś, co mnie zatrzymało. Zjeżdżałem tą trasą niezliczoną ilość razy, nawet sam. Okłamywałem sam siebie, że nie jest tak źle, że to nic wielkiego. Mój próg bólu jest dość wysoki. Cały czas byłem w pełni świadomy. Zareagowałem na to naprawdę bardzo emocjonalnie.

- W pewnym momencie nie mogłem już rozmawiać. Miałem gulę w gardle i leciały mi łzy. Wymamrotałem tylko do przyjaciela, aby zadzwonił do klubowego lekarza. Nie znoszę ranić ludzi wokół mnie. Nie mogę sobie z tym poradzić.

- Powiedziałem szefom Bayernu, że nie mam żadnego problemu z transferem Yanna Sommera. To dobrze, że mamy dwóch świetnych bramkarzy. Jestem graczem zespołowym i chcę, aby klub odnosił jak największe sukcesy. To dla mnie najważniejsze."

Łatwo jest oceniac zza komputera, nazywać pogardliwie narciarzem, mieć pretensje, że pojechał na narty. Tak na prawdę nie wiemy co siedzi w głowie piłkarza, który ponosi sportowa porażkę i nagle wszyscy wokół zaczynają wylewać swoje żale. Szczególnie w głowie piłkarza ambitnego. Mi tam jest go szkoda, rozumiem jego punkt widzenia. Nie rozumiem też kibiców Bayenu, którzy nagle się od niego odwracają, 12 lat stoi między słupkami naszego ukochanego klubu, jest naszym kapitanem i zawdzięczamy my bardzo dużo.

Ja bym też zwrócił uwagę na drugą stronę. Tapalovic "przeżył" takich trenerów jak Heynckess, Guardiola, Ancelotti czy Flick i nikt nie miał zastrzeżeń do jego pracy. W mediach mówi się, że nie podpasowal Juliankowi, jest duża szansa, że afera wywołana przez Nubela była tylko blachym pretekstem do wyrzucenia Tapy. A jak wiadomo Salihamodzic trzyma z Nagelsmannem i poszło. No bo pomyślcie, czy to jest normalne że wyrzuca się z dnia na dzień kolesia, który był u nas ponad dekadę, bo jakiś bobek na wypożyczeniu się nagle spłakał, że nie monitorują jego postępów? Śmierdzi to grubo.