Tragiczne okienko w wykonaniu Bayernu, porażka, żenada, nie wracajcie do domów, Hasan błaźnie, Uli wracaj do kiełbas, stajemy się drugim Milanem itp, itd
A teraz spójrzmy na to wszystko chłodnym okiem. Kurz po kontuzji Sane opadł, w parę dni doprowadziliśmy do wypożyczenia Coutinho, wcześniej wypożyczając Perisicia jako uzupełnienie składu. Według mnie Bayern podpisze Wewrnera pod koniec kokienka, w końcu Lipsk zejdzie z ceny bo im blizej 2 września, tym bardziej są pod ścianą, pamietajac że w styczniu Werner może podpisać kontrakt bez wiedzy klubu i przejdzie im koło nosa przynajmniej 25 mnln ojro, które Bayern chce za niego dać. W międzyczasie słyszy się o dalszych planach zakupu Sane, czekamy tylko na wynik operacji i rokowania, aby usiąść do ponownych negocjacji. Moim zdaniem to dobre posuniecie, o ile Leroy wróci do treningów z końcem stycznia/w lutym można na niego wydać 100 do 120 mln euro. Sa wtedy spore szanse na to, ze na decydujacą fazę w LM będzie gotów do gry, a z atakiem Sane, Coutinho, Gnabry, Lewandowski i jokerami w postaci Comana i Wernera mamy kadrę kompletną i mogącą z powodzeniem walczyć na wszystkich frontach.
Podliczmy kwoty transferów przy takiej ewentualności :
Hernandez 80 mln
Pavard 30 mln
Davies 10 mln
Perisić 5 mln
Coutinho 20 mln
Cuisance 10 mln
Sane 100-120 mln
Werner 25 mln
Wychodzi około 280-300 mln, biorąc pod uwagę wpływ ze sprzedaży Hummelsa, Bayern wyda w takim układzie około 250 mln euro zyskując 8 nowych zawodników, z czego 4-5 o ogromnej jakości i bezpośrednio do 1 składu/częstej rotacji. Realne? Jak najbardziej.
Tempo w jakim przeprowadziliśmy 3 ostatnie transfery po kontuzji Sane dowodzi, ze jak jesteśmy przyparci do muru to potrafimy. Przed kontuzja Sane nie byliśmy zmuszeni do szybkich ruchów. Ostatnie kilkanaście dni okienka zapowiada się emocjonująco.
Zapraszam do dalszego narzekania, kur.w.i.enia na zarząd, ciśnięcia po Hoenesie