przez Luke » 2019-05-25, 14:18
Arti napisał(a):Hoeness myślał, że zrobimy City na szaro i wciśniemy im marne 80 baniek za światowej klasy pomocnika, a ci na koniec jeszcze ucałują nas w rękę. Teraz zdziwiony, że są małe szanse na transfer. Jak się uważa wszystkich za debili i chce się od nich kupić mercedesa w cenie fiata, to życzę powodzenia
Nie wyborazam sobie, ze taka wypowiedz to cokolwiek innego niz gierki psychologiczne. City ma myslec, ze Bayern chce pilkarza, ale nie za wiecej niz 80 mln. Takie podejscie odrazu zaniza kwoty w jakie moze poszybowac ten transfer. Jakby Bayern nie wyznaczyl sobie publicznie granicy, to rownie dobrze City moglo by powiedziec, ze "No dobra zaczynamy negocjacje od 120", a z takiej kwoty bardzo trudno bylo by zejsc do sensownej sumy. Tak City sobie pomysli "No dobra, nie chca dac wiecej niz 80, no to pocisniemy ich do 90-95, wiec i tak ugramy wiecej, niz chcieli dac". Gdyby transfer rzeczywiscie byl malo realny to Hoeness wogole nie mowil by o nim oficjalnie. Zupelnie nielogiczne bylo by wogole wspominac o transferze, ktory jest prawie ze przegrany na starcie i stawiac sie w pozycji klubu z prowincji, ktory niepotrafi wspolzawodniczyc o najlepszych pilkarzy. Bylo by to totalnie anty bayernowe...
Ps. Angielskie media podaja, ze niebawem City usiadzie z Sane do kolejnych rozmow ws. przedluzenia kontraktu. Wyglada wiec na to, ze wszystko zalezy od samego pilkarza. Jesli podpisze nowa umowe to zostanie, jesli nie, to przejdzie do nas. Kwestia tego czego chce sam Sane. Jesli chce zostac ikona klubu, miec pewne miejsce w skladzie i rozwijac sie jako czolowy gracz druzyny, powinien przejsc do nas. Jesli zalezy mu na kasie i prestizowej lidze, to pewnie zostanie. Szanse sa gdzies 50 na 50. Nie wiem jakim typem pilkarza jest Sane. Typ Robbena przejdzie z teoretycznie bardziej prestizowej ligi, do slabszej zeby grac. Typ Hulka czy Carrasco pojdzie nawet na zadupie, byle by sie hajs zagadzal. Sprawa jest ciezka, to moze byc najciekawsza saga transferowa od lat...