przez Wookie » 2017-04-23, 08:44
Wiecie jaki jest problem? Filozofia.
Nie będziemy licytowali się z szaleńcami!
Bayern ma być Niemiecki!
No i zaczynają się schody. Jeśli spojrzycie na rep. Niemiec, nie znajdziecie piłkarzy, którzy byliby w stanie realnie wzmocnić Bayern. Pomnę już fakt, że Niemcy mają wielki problem na kilku pozycjach. OP. OL. PP. NP. Mizeria. A weź tu znajdź kogoś kto wniósłby odrobinę jakości do mistrza Niemiec. Nie ma. To znaczy są, ale nie do wyjęcia.
Kroos – Real
Reus – Borussia
Sane – City
Ozil - Arsenal
Khedira – Juve
Can – Liverpool
Ktoś jeszcze?
Weigl? Nie do wyjęcia. Bellarabi? No nie.
Goretzka, Brandt, Meyer, Arnold, Philipp, Hector, są to raczej zawodnicy na BL a nie na walkę o LM. Dahoud idzie do Borussii.
Gundogan wyniszczony przez kontuzje.
Timo Werner? Jest słabszy od Lewego, jeśli nie zaczniemy grać 2 napastników szkoda go brać na rezerwę.
Nie ma Niemców, którzy byliby w stanie przejść do Bayernu będąc jednocześnie wzmocnieniem na miarę półfinału LM.
Może Gnabry? Tu bym zaryzykował i dał mu szansę.
Może Henrichs pod nieobecność Lahma? Ale to wciąż melodia przyszłości. Podobnie jak Kai Havertz, któremu kończy się latem umowa z Bayerem i być może go ściągniemy. Tylko, że to wciąż młokos, dla którego najlepszym wyborem byłoby pozostanie w Leverkusen.
Nie ma Niemców na miarę finału LM. Może wy kogoś widzicie, bo ja nie.
Jest jeszcze jeden problem. Najlepsi Niemcy mają grać w Bayernie! Tylko, że najlepsi Niemcy są pożądanym towarem za granicą, a my z zagranica nie zamierzamy się licytować… Wielu już wyjechało i dalej będą wyjeżdżać.
ps za oddanie Kroosa powinno być krzesło elektryczne.