Gdy przczytałem newsa o tym zdarzeniu normalnie mnie zatkało. Nie wiedziałem co mam o tym myśleć. Poprostu szok. Bardzo mi szkoda tego zawodnika, zapowiadał się znakomicie, niektórzy okrzykiwali go nawet największym talentem niemieckiej piłki stulecia. No ale cóż... jeśli podjął taką decyzję to trzeba to uszanować i życzyć wszystkiego dobrego, powrotu do pełnego zdrowia.
Upek, a jesli chodzi o ciepłą posadkę - nie wiem czy w zarządzie, ale możliwe, że jako trener jakiegoś zespołu juniorskiego by się sprawdził (oczywiście musiałby zrobić najpierw papiery trenerskie)