przez Krasus » 2013-07-17, 22:13
No trzeba określić go jako niewypał, ale pamiętajmy, że mocno nękały go w Monachium kontuzje.
W ogóle takie pytanie mi przyszło na myśl: czy macie jakiegoś piłkarza Bayernu, którego naprawdę nie lubiliście? Tak na zasadzie "Chryste Panie, dlaczego w ogóle ta zakała była w Bayernie?"
Zawsze wydawało mi się, że tak myslałem o Ismaelu, ale jak teraz się zastanowiłem, to w sumie do Francuza też nie mam jakiejś szczególnej niechęci. Podobnie o innych niewypałach, typu Baumjohann, Vashemian, Lell, dos Santos, nawet Breno... Jakoś po kilku latach oni wszyscy wzbudzają we mnie jakiś taki promyk sympatii
Może Oddo najbliżej jest takiego nielubienia, ale też bez przesady - pograł, pokaleczył i poszedł, szerokiej drogi