przez scholli7 » 2018-08-07, 10:44
Dawniej różnorakie wybryki nie co inaczej były traktowane, powiem więcej nietolerowane niż teraz mam na myśli choćby Baslera czy Scheuera, którym z marszu podziękowano za współpracę. Teraz wygląda to nie co inaczej, bo kto by pomyślał dawniej, że piłkarz będzie próbował wymuszać na zarządzie transfer do innego Klubu, nie przychodził na treningi czy fochał się, czy jeszcze lepiej chlał gdzieś po kątach.
Mimo to czytając biografię Vidala mam do Niego ogromny szacunek, bo życie naprawdę nie miał usłane różami wychował się w wielkiej biedzie, na slumsach nigdy nie zapominając o swoich korzeniach, pomagając rodzinie. Ma w dodatku chorego syna. Pewnie że to nie usprawiedliwia nadużywania alkoholu czy innych wybryków, ale nikt mi nie wmówi, że był taką pipką na boisku, czy że brakowało mu woli walki czy zaangażowania w jakimkolwiek meczu
Czy wygrywasz czy też nie ja i tak Kocham Cię w sercu moim tylko Bayern jest i na dobre i na złe --> F.C. BAYERN FOREVER NUMBER ONE !!!