Carlo Ancelotti

[SoSeductive]

Przecież co chwilę ktoś tu zarzuca, że się nie jest kibicem Bayernu bo coś tam . Dobrze, że każdy sobie tworzy własne widzimisię prawdziwego kibica Monachium.

[Matifcb]

Ja zle napisalem chodzilo mI o ultrasow poprostu. Kazdy tu jest kibicem wiadomka sie nie spinajmy o to bo slabe to by bylo. Czekalem wlasnie jakie transparenty pojda w swiat jakie oni maja zdanie tam na sudkurve

[scholli7]

SoSeductive A po czym według Ciebie poznać prawdziwego Kibica? Po transparencie, po ciągłej krytyce wszystkiego, czy może po tym, że jest z tym Klubem bez względu na to czy Ten ma kryzys czy też nie, jednym słowem i na dobre i na złe?
Po tym, że liczą się dla Niego tylko i wyłącznie sukcesy tego Klubu , czy jednak po tym, że jest z tym Klubem pomimo takich porażek jak choćby ta z Man U. w 1999 r, z Interem w 2010, czy choćby też ta w 2012 roku z Chelsea na własnym stadionie, czy może ta z Realem z ubiegłego sezonu? Czy może wreszcie po tym, że jeśli coś idzie nie tak to pluje na Ten Klub któremu niby kibicuje wyzywając jego zawodników, Trenera czy też Jego Zarząd?
Po czym poznać stare dobre Małżeństwo po tym, że się rozeszło nie mogąc sobie poradzić w trudnych momentach, krótko mówiąc w kryzysie, czy po tym, że pomimo kryzysu są jednak nadal ze sobą? I przetrwali ze sobą te trudne chwile....

[Silas]

https://twitter.com/lovelllowdown/statu ... 6360004609

Arjen Robben quoted by kicker "there's better training at my son's youth team" than under Carlo Ancelotti.

Co ciekawe, Lahm i Alonso mieli narzekać na metody treningowe Włocha już w zeszłym sezonie. Ciekawe, ile jeszcze rzeczy wyjdzie na jaw.

[Mars]

Jak wywiesza transparent pro Ancelotti to są prawdziwi kibice a jak koan Neuer lub odpala race ci sami ludzie to już banda debili

[haj]

A teraz w miarę spokojnie i z chłodną głową: co przemawiało za pozostawieniem Ancelottiego na fotelu trenera poza tym, że klub do tej pory nie zwalniał cocha na tym etapie rozgrywek?

[Wookie]

A propos transparentu.

Trzeba rozróżnić dwie kwestie:

Po pierwsze, Carlo prowadził nas beznadzieje pod każdym względem. Od taktyki, poprzez atmosferę, po przygotowanie fizycznie zawodników. Byłem bardzo przeciwko niemu i cieszę się, że mamy ten etap za sobą. Nie ma sensu kontynuować czego co nie ma przyszłości.

Po drugie... FC Hollywood. Pisałem to już kilkukrotnie, pomijając samego Carlo, zachowanie zawodników jest niedopuszczalne w żadnym klubie, w żadnym sporcie. Zwalnianie trenera, chodzenie na skargi, jakiś fochy, wymuszanie gry, głupie komentarze po zwolnieniu. Oni nie są od tego a do ich postawy na boisku, można mieć równie wiele zastrzeżeń co do samego Carlo. De facto to oni wychodzą na boisko, to oni się potykają o własne nogi, to oni nie trafiają w piłkę, to oni sobie nie podają.Tak jak powiedział Effe, piłkarze nie powinni mieć takiej władzy w klubie, to jest niedopuszczalne. Najgorsze jest to(pomijając samego Carlo) że władze stanęły po ich stronie, zamiast ustawić do szeregu i pogonić do treningów.
Carlo w Bayernie był kiepski, ale wcześniej coś tam wygrał(przypadek?) i nie ma przypadku w tym, że tak wielu doskonałych piłkarzy/trenerów po jego zwolnieniu dodawało mu otuchy.

Tyle. Pogonienie Carlo to jedno, teraz trzeba pokazać kilku zawodnikom miejsce w szeregu.

[Mars]

Wookie a czy to samo zdanie masz o Lewym, który zrobił burze w mediach a nie w biurze szefa? Bo jak napisałeś piłkarze nie są od tego. Odpowiedz tylko tak lub nie bo nie chce wywoływać tu jakiejś gówno burzy, zwykła ciekawość bez spiny.

[Wookie]

Wookie a czy to samo zdanie masz o Lewym, który zrobił burze w mediach a nie w biurze szefa? Bo jak napisałeś piłkarze nie są od tego. Odpowiedz tylko tak lub nie bo nie chce wywoływać tu jakiejś gówno burzy, zwykła ciekawość bez spiny.

Lewandowski za swoje uwagi, z tego co kojarzę, został ukarany przez klub, przynajmniej tak pisali. Oberwało mu się od każdego monachijskiego autorytetu, z Rummenigge na czele. Czyli de facto został sprowadzony do partu.

[Matifcb]

ja uwazam tak jak Wookie. Pomijajac fakty kto kogo lubi, pilkarze sa od grania de facto dla nas kibicow a prawa jest taak ze maja nas gdzies i na murawie nie daja z siebie nawet 50% bo maja swoje w tym interesy.. Effe ma racje jest zarzad i jest pracownik. Nie podoba sie to trzeba to rozwiazac. Takie sprawy nigdy do nas kibicow nie dotra albo dotra po latach bo ktos w ksiazecce opisze jakis temat. Duzo nas bylo za Carlo jak przyszedl, moze okazal sie niewypalem nie wiem i wy tez nie bo my gowno wiemy tak naprawde. Dziwiloby mnie takie nastawienie tak doswiadczonego trenera. Zreszta to jes ttrener i on bierze odpowiedzialnosc . Nie rozumiem jak sie pilkarzowi pracownikowi nie podoba co jego przelozony od niego rzada..

[scholli7]

To, że ktoś po latach opisze coś w jakiejś swojej książeczce to jedna sprawa, druga jest taka, że może to zrobić pod siebie często naginając fakty w swoją stronę prawda? . A jak było rzeczywiście i tak nigdy się tego nie dowiesz.
A przypadkiem rozumiesz jak trener również jako pracownik może nie wywiązywać się ze swojej powierzonej Mu pracy, której rząda od Niego również Jego przełożony, to co to przełożonemu trenera ma się już podobać tak? To fajnie fajnie

[haj]

Każdy dzień przynosi nowe rewelacje które w fatalnym świetle stawiają czas spędzony w Monachium przez Włocha. Jest to o tyle źle że wychodzi to na początku sezonu i syf robi się ogromny. Okazuje się że także Lahm czy Alonso mieli sporo zastrzeżeń. Mnie osobiście dziwilo to, że Philipp tak zaczął odstawac fizycznie w ostatnim roku gry. Teraz powoli wszystko się zaczyna układać. Szkoda tylko, że niektórzy ostatni rok mogą spisać na straty.

I możemy się pozbyć naszych skrzydłowych. Taka kolej rzeczy, jednak to Ancelotti u wielu zostanie zapamietany jako ten który zniszczył ta drużynę. Bo w moich oczach niestety tak jest, choć byłem wielkim zwolennikiem jego zatrudnienia, traktując go jako wybawienie po Guardioli.

[Matifcb]

troche po Pepie sie cieszylem osobiscie koles znany i dobry, jechal na fejmie. Nawet kibice Realu mowili ze zazdro bo trener dobry i co ? nie przypasowal do polityki Bayernu? kolejny rok poszedl w piz... a ja juz mam dosc liczenia tych lat ktore jestesmy sredniakami na tle Realu czy Barcy czy zaraz sie zacznie gadanie o PSG czy innej angielskiej druzynie typu MU czy MC czy Chelsea.. Carlo fajnie bylo ale sie skonczylo nie wiem z kogo winy ale nie zgralismy sie wiec trudno, placze bardziej niz za Pepem bo jedank Meister byl ale w Europie wygladalo to o wiele lepiej... Jesli mam wybrac to wole Bayern Carlo ktorego zaraz wyjdzie nikt nie lubil niz wpiepsz 4.0 co roku za Pepa ktorego tak wielbili jaki on dobry

[Cejmi]

Carlo to już historia, ale jak ta drużyna wróci do normalnego poziomu fizycznego nie wiem. W trakcie sezonu tego się nie da nadrobić, cała nadzieje w zimowym obozie, ale ta rudna jest już raczej stracona i pytanie jakie straty poniesiemy i czy będziemy w stanie cokolwiek ugrać w tym sezonie

[haj]

Jaka jest różnica między wpieprzem od Realu a PSG? Tylko taka, że Neymar powinien mieć więcej bramek w meczu z nami. Styl porażki taki sam więc nie ma powodów by to rozgraniczac moim zdaniem. Za Pepa mimo wszystko byliśmy zawsze w ścisłym gronie faworytów.