przez Grzechoo » 2012-06-20, 22:46
Tuśka napisał(a):Grzechoo napisał(a):Wszystko już chyba zostało powiedziane o samym spotkaniu, ja dodam tylko, że strefa kibica we Wrocławiu podczas tego meczu to był jeden wielki syf, spęd bydła. Zabrałem się po pierwszej połowie do domu, pozwalając sobie mieć w dupie naszą rywalizację z Czechami.
Widziałam, że cały Rynek i okolice był zawalony, ale coś konkretnego się stało?
Zależy, co masz na myśli, pisząc "coś konkretnego" - nikt nikogo nie zabił, choć pewnie mało brakowało. Działo się to, co mi osobiście się nie podoba - gigantyczny, ogromny tłum, cała oficjalna strefa kibica wypchana do granic możliwości, dookoła niej kilka tysięcy ludzi. Naturalnie każdy stał na każdym, bez przerwy ktoś się przepychał nie mogąc przejść, wszędzie pijusy, którzy agresywnie się rozpychali, by zrobić sobie kilka metrów wolnej przestrzeni (a reszta niech się udusi, a co), do tego kilku kretynów wsadzających swoje bachory na barana (przez co nic nie było widać), kwitujący wyzwiska tekstem "powiemy wam jak będzie bramka", jakby robili komuś łaskę.
A po takiej "przygodzie" wracasz przez miasto do domu i czytasz transparenty "Wrocław stolicą kultury".