przez ironlemon » 2012-06-21, 22:42
Cóż, Czesi zagrali dzisiaj trochę jak my z nimi w ostatnim meczu w grupie. W pierwszej połowie szarpali, w drugiej nie mieli już sił, pomysłów ani chęci na wychylanie nosa. Nie powiem, żeby cieszył mnie awans Portugalii, ale raz, że był przewidywalny, a dwa - zdecydowanie zasłużony.
It's time to kick ass and chew bubble gum... and I'm all outta gum.