Dowcipy

Miejsce na wszelkie zabawy, posty napisane w tym dziale nie są naliczane.

Re: Dowcipy

Postprzez Myszak » 2009-10-15, 23:13

Bukareszt (Rumunia)

Biegnie kromka chleba ulicami miasta
za kromka tłum ludzi, biegną, krzyczą,
tłum rośnie z minuty na minute,
niektórzy ludzie maja w rekach widelce,
kromka biegnie biegnie, mija bramy,
podwórka, przeciska się zakamarkami miasta,
ale nie może zgubić pościgu. W pewnym
momencie wpada do parku, biegnąc
parkowymi alejkami spostrzega schabowego,
który spokojnie siedzie sobie na ławeczce i
pali papieroska

-schabowy!!! s p i e r d a l a m y! zjedzą nas!!!
wydziera się kromka,
na co schabowy ze stoickim spokojem w glosie..
-...ciebie zjedzą, mnie nie znają.

:lol:
Myszak
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1464
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-07-10, 21:05
Lokalizacja: Dundee
Online: 5h 30m 53s

Re: Dowcipy

Postprzez upek » 2009-10-19, 12:53

rozmawia dwoch gosci ze soba, jeden pyta drugiego:
- stary, walisz czasami zone w druga dziure ?
- po co ? zeby w ciaze zaszla ?


czym sie rozni dziwka od zarowki?
zarowka ciagnie napiecie a dziwka na kolanach :P

rasistowskich nie mam xD :P

ale mam o zwierzetach :P

idzie zadowolony zajaczek przez las i spotyka niedzwiedzia
- Dzwiedziu, jest opcja, lisica sie zaklinowala miedzy drzewami i mozna jej draga wsadzic, idz sobie ulzyj :D
po dwoch godzinach zajaczek znowu spotyka niedzwiedzia
- i jak ? - pyta zajaczek
- draga nie znalazlem, ale szyszek w pi.zde jej chyba z 2o wsadzilem :lol:
Obrazek
upek
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5657
Wiek: 35
Dołączył(a): 2005-04-15, 14:52
Lokalizacja: Bielsko - Biała
Online: 4d 18m 13s

Re: Dowcipy

Postprzez Serek_ » 2009-10-21, 15:26

Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej swojej kobiecie, co tam widział:
- Wiesz Kaśka, idę, patrzę, a tu wielki ku rwa plac! Patrzę na lewo... ochujeć można!!
Patrzę przed siebie...O rzesz ku rwa mać!! Patrzę na prawo...O ja ku rwa...
Dziewczyna zaczyna płakać..
Dres pyta:
- Kaśka, co jest?
- O Boże, jak tam musi być pięknie!




Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - pyta jeden.
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...




Przychodzi facet z żoną do lekarza.
- Panie doktorze, szczypie mnie jak sikam.
- Zdziel ją pan po mordzie, to przestanie.



Dziewczyna namiętnie całuje się z chłopakiem w parku, ale co chwila spluwa w krzaki. Po którymś razie chłopak nie wytrzymał.
-Czemu tak plujesz?
-No, bo wiesz, przed chwilą robiłam loda Jackowi, który wcześniej pchał w dupę Kasie, która wcześniej jadła makowca i teraz coś mi siedzi między zębami.



Trzy wampiry grają w karty. Nagle jeden wyskakuje. Wraca za pół godziny cały zakrwawiony, bez dwóch zębów lekko dyszy. Tamci się go pytają:
- Ty, gdzie ty byłeś?
On na to:
- Pamiętacie tą wioskę na północy?? Wszystkich wyrżnąłem!!
Grają dalej. Nagle drugi wyskakuje. Wraca z godzinę cały we krwi, bez czterech zębów, głęboko oddycha ze zmęczenia. Tamci się go pytają:
- Gdzieś ty był??
A on na to:
- Pamiętacie to miasto na południu?? Nikt nie przeżył!!
Grają dalej. Nagle wyskoczył trzeci. Wraca za dwie minuty zalany krwią, Bez zębów i taki zmęczony, że oddechu nie może złapać. Tamci się go pytają:
- A gdzie ty byłeś??
A on na to:
- (cenzura)łem się na schodach




Koleś poznał dziewczę w klubie, wylądowali u niego i wiadomo co dalej...
Laska po wszystkim mówi:
- Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszcze raz?
Koleś na to:
- No pewnie, ale musze się zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie trzymaj mnie obiema rękami za członka.
Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc.
Ona znowu:
- Możemy powtórzyć?
- Tak, tylko się prześpię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka, tylko obiema rękami.
No i znowu ogień i tak do rana.
Rano panna się pyta:
- Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci pomaga to trzymanie za członka?
On - W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam, jeszcze byś mi chatę okradła...
Serek_
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5169
Wiek: 39
Dołączył(a): 2007-07-09, 15:37
Lokalizacja: Opole
Online: 15d 5h 48m 43s

Re: Dowcipy

Postprzez PTK » 2009-10-22, 02:26

Serek_ napisał(a):Wraca dresiarz z Paryża i opowiada swojej swojej kobiecie, co tam widział:
- Wiesz Kaśka, idę, patrzę, a tu wielki ku rwa plac! Patrzę na lewo... ochujeć można!!
Patrzę przed siebie...O rzesz ku rwa mać!! Patrzę na prawo...O ja ku rwa...
Dziewczyna zaczyna płakać..
Dres pyta:
- Kaśka, co jest?
- O Boże, jak tam musi być pięknie!




Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - pyta jeden.
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...




Przychodzi facet z żoną do lekarza.
- Panie doktorze, szczypie mnie jak sikam.
- Zdziel ją pan po mordzie, to przestanie.



Dziewczyna namiętnie całuje się z chłopakiem w parku, ale co chwila spluwa w krzaki. Po którymś razie chłopak nie wytrzymał.
-Czemu tak plujesz?
-No, bo wiesz, przed chwilą robiłam loda Jackowi, który wcześniej pchał w dupę Kasie, która wcześniej jadła makowca i teraz coś mi siedzi między zębami.



Trzy wampiry grają w karty. Nagle jeden wyskakuje. Wraca za pół godziny cały zakrwawiony, bez dwóch zębów lekko dyszy. Tamci się go pytają:
- Ty, gdzie ty byłeś?
On na to:
- Pamiętacie tą wioskę na północy?? Wszystkich wyrżnąłem!!
Grają dalej. Nagle drugi wyskakuje. Wraca z godzinę cały we krwi, bez czterech zębów, głęboko oddycha ze zmęczenia. Tamci się go pytają:
- Gdzieś ty był??
A on na to:
- Pamiętacie to miasto na południu?? Nikt nie przeżył!!
Grają dalej. Nagle wyskoczył trzeci. Wraca za dwie minuty zalany krwią, Bez zębów i taki zmęczony, że oddechu nie może złapać. Tamci się go pytają:
- A gdzie ty byłeś??
A on na to:
- (cenzura)łem się na schodach




Koleś poznał dziewczę w klubie, wylądowali u niego i wiadomo co dalej...
Laska po wszystkim mówi:
- Ale czad, jak ty to robisz? Możesz jeszcze raz?
Koleś na to:
- No pewnie, ale musze się zdrzemnąć 10 min, a Ty w tym czasie trzymaj mnie obiema rękami za członka.
Po 10 minutach dziewczyna budzi kolesia - i co? Dasz radę? Koleś bez problemu ponownie wyprawia cuda, wszystkie pozycje etc.
Ona znowu:
- Możemy powtórzyć?
- Tak, tylko się prześpię 10 min, a Ty trzymaj mnie za członka, tylko obiema rękami.
No i znowu ogień i tak do rana.
Rano panna się pyta:
- Wiesz co, ale powiedz mi, o co chodzi z tymi rękami? W czym Ci pomaga to trzymanie za członka?
On - W sumie bez tego też dałbym radę, ale wiesz, słabo Cię znam, jeszcze byś mi chatę okradła...

Widze nie tylko ja czytam sadistica ... :D
Obrazek
PTK
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 817
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-04-06, 17:15
Lokalizacja: Piekary Śl.
Online: 5h 11m 43s

Re: Dowcipy

Postprzez kamils » 2009-10-24, 14:53

Mama pyta Jasia:
- Dokąd idziesz z mapą i kompasem?
- Posprzątać swój pokój.

Pani mówi do Jasia:
- Podaj długość linii kolejowych w Polsce.
- A w którym roku? - pyta Jaś.
- Obojętnie.
- Ok, więc rok 1183, długość 0 km.

Stoi na przystanku mały Jaś i płacze. Podchodzi kobieta i pyta się chłopca:
- Chłopczyku, dlaczego płaczesz?
- Wyszedłem z domu, bo mamusia kazała mi iść do sklepu, a mnie okradli...
- Dziecko drogie, a ile Ci potrzeba na zakupy?
- Mamusia mi dała siedem złoty...
- Masz tu siedem złotówek, tylko nie zgub i kup co Ci trzeba.
- Dziękuj pani.
Idzie Jasiu szczęśliwy do kolegów i mówi:
- Jak tak dalej pójdzie to uzbieramy na kino.

Jasiu siedzi nad jeziorkiem i łowi ryby. Wtedy podchodzi do niego policjant i mówi:
- Chłopcze, tu nie wolno łowić ryb. Będziesz musiał zapłacić mandat.
- Ależ ja wcale nie łowię ryb. Ja uczę robaka pływać.
Policjant zbity z tropu milknie, ale po chwili znów się odzywa:
- A jednak będziesz musiał zapłacić mandat. Ten robak nie ma stroju kąpielowego.

Podczas otwarcia olimpiady jedna z ważnych osobistości zaczyna czytać przemówienie:
- O, o, o...
Podbiega do niego asystentka i mówi:
- Panie prezesie, to są kółka olimpijskie. Tekst jest poniżej.

Mecz finałowy mistrzostw świata w piłce nożnej.
Siedzi facet. Obok niego puste miejsce. Podchodzi do niego inny facet i pyta, czy ktokolwiek siedzi obok niego:
- To miejsce jest wolne.
- Niesamowite, kto mógłby mieć tak wspaniałe miejsce na finałach nie przyjść na mecz?!
- Cóż, to miejsce należy do mnie. Miała przyjść moja żona, ale zmarła. To pierwszy finał, na którym nie jesteśmy razem.
- Bardzo mi przykro, ale przecież mógł pan znaleźć kogoś na jej miejsce, krewnego, znajomego czy nawet sąsiada.
- Niestety nie dało rady, wszyscy są na pogrzebie.

Po zakończonym meczu piłkarskim wszyscy spokojnie opuszczają stadion, tylko jeden z kibiców próbuje przeskoczyć ogrodzenie.
- Panie! - woła porządkowy -Nie może pan wyjść tą samą drogą, którą pan przyszedł?
- Właśnie to robię!

Piłkarza wezwano przed komisję dyscyplinarną.
- Podczas ostatniego meczu ligowego został pan usunięty z boiska za kopnięcie stopera drużyny rywali w głowę i bardzo niesportowe zachowanie.
- Słowo honoru, nie chciałem! Byłem kompletnie pijany i myślałem, że kopię sędziego!
kamils
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 143
Wiek: 24
Dołączył(a): 2009-08-27, 11:55
Lokalizacja: Międzyrzecze
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez Myszak » 2009-10-26, 11:43

Zasłyszane w "Bruce Dickinson Friday Rock Show":

- Jaka jest ulubiona piosenka kibiców Liverpoolu ?
- 99 red ballons

:mrgreen:
Myszak
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1464
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-07-10, 21:05
Lokalizacja: Dundee
Online: 5h 30m 53s

Re: Dowcipy

Postprzez kamils » 2009-11-01, 17:34

hahah dobre XD

P.S nienawidze L'poolu :mrgreen:
kamils
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 143
Wiek: 24
Dołączył(a): 2009-08-27, 11:55
Lokalizacja: Międzyrzecze
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez Myszak » 2009-12-03, 14:14

Zaskakujące oświadczenie wydali ostatnio muzycy amerykańskiego thrashmetalowego zespołu Slayer. Okazuje się bowiem, iż tzw. `czarny album', któremu w dużej mierze swą ogromną popularność zawdzięcza grupa Metallica, jest w istocie plagiatem piosenek napisanych wcześniej przez Toma Arayę (git. bas i voc.) i Kerry'ego Kinga (git.), z myślą o planowanym na 1992 rok nowym albumie Slayera.

- Na początku lat 90. wybraliśmy się z Larsem i Jamesem [Ulrichem i Hetfieldem, muzykami Metalliki - przyp. red.] na piwko do jednego z pubów we Frisco - opowiada Tom Araya. - Zaśpiewałem wtedy chłopakom z Metalliki naszą nową piosenkę o szatanie, zatytułowaną `Satan true', leciało to jakoś tak:
`Hey, I'm your life, I'm the one who takes you there
Hey, I'm your life, I'm the one who cares
I'm your dreams, make you real
I'm your eyes, when you must steal
I'm your pain, when you can feel - SATAN TRUE!!!'
Myślałem, że po prostu krew mnie zaleje, jak na `czarnym albumie' usłyszałem ten sam kawałek, tylko z jakimś idiotycznie przerobionym tytułem - zamiast świetnego `Satan true' było jakieś idiotyczne `Sad but true'. Przecież teraz ten utwór nie ma najmniejszego sensu! - denerwuje się Araya.

- Podobnie sprawa wygląda z innymi utworami na płycie. `Enter sandman' to nic innego jak napisany przez Kerry'ego utwór `Enter Satan' - opowiada dalej Araya. - To miał być mroczny satanistyczny utwór typowy dla wczesnego Slayera, który Metallica przerobiła na jakąś idiotyczną piosenkę o dziadku piaskowym!

Lars Ulrich z zespołu Metallica konsekwentnie odpiera jednak wszelkie zarzuty:
- To jakiś absurd. Chłopaki ze Slayera oskarżają nas nawet o to, że ukradliśmy im ich pomysł na okładkę. Owszem, pamiętam, że Kerry mówił coś o tym, że ich nowy album będzie miał okładkę w jednym kolorze, ale nic nie mówił o czerni. Ich okładka miała bowiem być różowa, pamiętam nawet, jak Tom wspominał, jak to fajnie będzie, kiedy po latach ludzie będą mówili o `różowym albumie' Slayera.

- Nieprawdą jest też, że wąż na okładce to również pomysł Kerry'ego - dodaje Hetfield. - Owszem, Kerry wspominał coś o zamieszczeniu rysunku małego wrednego zwierzątka na okładce nowego Slayera, ale zastanawiał się jedynie nad wyborem pomiędzy żabą a jaszczurką.


:lol:
Myszak
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1464
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-07-10, 21:05
Lokalizacja: Dundee
Online: 5h 30m 53s

Re: Dowcipy

Postprzez kamils » 2009-12-03, 14:37

nie znam sie na świecie rocka itp. :mrgreen: ale według mnie to plagiatorzy :lol:
kamils
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 143
Wiek: 24
Dołączył(a): 2009-08-27, 11:55
Lokalizacja: Międzyrzecze
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez alien666 » 2009-12-03, 15:01

kamils napisał(a):nie znam sie na świecie rocka itp. :mrgreen: ale według mnie to plagiatorzy :lol:


kamils masz całkowitą :D rację!!! "Meta" to plagiatorzy! :twisted:
alien666
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4872
Dołączył(a): 2009-09-18, 15:37
Lokalizacja: Wrocław
Online: 41d 22h 8m 5s

Re: Dowcipy

Postprzez kamils » 2009-12-03, 15:46

Dlaczego policjant ma jedną pałkę czarną, a drugą białą?
- Bo jak widzi jednego bandytę, to wyciąga czarną i go bije, a jak widzi trzech bandytów, to wyciąga białą i udaje niewidomego.

:lol:

Jakie jest ulubione powiedzenie rekina ludojada?
- Człowiek z natury jest dobry.

Mały Szkot do ojca:
- Tato, mam dla Ciebie bardzo dobrą nowinę.
- Tak? Jaką?
- Obiecałeś dać mi pięć funtów, gdy przejdę do drugiej klasy. Ale nie martw się, oszczędziłem Ci tego wydatku.

instrukcje obsługi z lekkim czarnym humorem

W instrukcji obsługi pralki automatycznej (whilrpool): "Nie wkładać dzieci do środka bębna."

Na papierze toaletowym:
- Aby uniknąć ryzyka uduszenia przechowuj z dala od dzieci.

bez czarnego humoru

Na opakowaniach fajerwerków:
- "Nie podpalać, ryzyko wybuchu".

Na woreczku Fritos: "Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły wewnątrz."
kamils
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 143
Wiek: 24
Dołączył(a): 2009-08-27, 11:55
Lokalizacja: Międzyrzecze
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez alien666 » 2009-12-03, 17:33

kamils napisał(a):Na woreczku Fritos: "Możesz być zwycięzcą! Udział w konkursie nie wymaga zakupu. Szczegóły wewnątrz."


Ten jest naprawdę dobry! :D
alien666
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4872
Dołączył(a): 2009-09-18, 15:37
Lokalizacja: Wrocław
Online: 41d 22h 8m 5s

Re: Dowcipy

Postprzez spyrczak » 2009-12-12, 00:08

Czym się różni opona od czarnucha?
Jak na oponę założysz łańcuch to nie zacznie rapować :D
spyrczak
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Wiek: 37
Dołączył(a): 2005-10-11, 21:18
Lokalizacja: Jaworzno
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez Olszesky » 2009-12-13, 17:22

JAK NIE CHCESZ TO NIE CZYTAJ. DOWCIPY RASISTOWSKIE, ANTYSEMICKIE, WULGARNE I CZARNY HUMOR. czyli najlepsze :D


wchodzi typ do sklepu z bronia w czarnej dzielnicy w jakims miescie w usa. oglada giwery i pyta sie czy moze wyprobowac. sprzedawca mu pozwala, ten wychodzi na dwor, patrzy a tam czterech murzynow niesie bialego kolesia. "pewnie chca go zjesc lub zgwalcic" mysli i bez zawahania strzela jednemu z nich w leb. murzyn pada, bialy koles schodzi na chodnik i mowi "ku.rwa to juz trzecia opona w tym miesiacu".


- czym sie rozni jezus od jezusa na obrazku?
- zeby przybic tego na obrazku wystarczy jeden gwozdz.


- dlaczego jan pawel drugi nie jedzi rowerem?
- bo nie zyje


- co to jest, duze okragle i nienawidzi zydow?
- ziemia


- dlaczego w rumunii nie ma labedzi?
- bo rumuni szybciej do chleba doplywaja


starszy facet siedzi i przeglada nekrologi w gazecie. wchodzi dzieciak i mowi "co dziadek, na naszej klasie siedzisz?"


typ kocha sie ze swoja zona i zauwaza, ze zamiast jeczec jego imie caly czas zwraca sie do niego per rysiek. typ oczywiscie stwierdzil, ze zona go zdradza. rano poszla sie kapac, a on zamiast wyjsc do pracy tylko trzasnal drzwiami i schowal sie do szafy. nagle ktos puka do drzwi, zona wychodzi owinieta tylko w recznik, otwiera i wchodzi mega przystojny koles. "kurde, ten rysiek przystojny koles". patrzy, a on ubrany elegancko, wiadomo - dior, versace itd. "kurde, rysiek ma gust", wacha i czuje zaje.biste perfumy "rysiek widac dba o siebie". zona zrywa z ryska ciuchy a tam klata jak u pirata, szesciopak na brzuchu itd. "kurde, rysiek swietne zbudowany jest". potem rysiek sciaga z babki recznik, a tam BUM cycki opadly prawie po kolana. typ w szafie mysli "kuuuurwa ale wstyd przed ryskiem"


- co zrobic zeby dzieci w afryce nie chodzily glodne?
- uciac im nogi


miasto swiezo po bombardowaniu. idzie rosyjski zolnierz z zamiarem dobijania tych co przezyli itd. patrzy a tam mala dziewczynka siedzi i placze. "co sie stalo?" pyta. ona mu odpowiada "rodzice zgineli, zgubliam mojego pluszowego misia, moja przyjaciolka zostala rozstrzelana, nie mam nikogo, bardzo sie boje". zolnierz rozpina rozporek i mowi "oj, to nie jest twoj szczesliwy dzien"


przychodzi synek do mamy. "mamo dzieci sie ze mnie smieja, ze jestem czarny". matka mu odpowiada "ciesz sie, ze nie szczekasz. taka biba byla!"


- co robilaby teraz ksiezna diana gdyby ozyla?
- skrobala paznokciami pokrywe od trumny


ok styka xD
Scholli napisał(a):Olszesky zawsze ma rację - nawet jak jej nie ma
Olszesky
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 3445
Wiek: 36
Dołączył(a): 2005-12-18, 13:03
Online: 5h 1m 11s

Re: Dowcipy

Postprzez killy » 2009-12-13, 21:56

o (cenzura) niezle :twisted: :lol: :lol: :lol:
Obrazek
killy
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 2181
Wiek: 36
Dołączył(a): 2005-04-06, 18:06
Lokalizacja: Jelenia Góra/Wrocław
Online: 2d 22h 25m 47s

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bez licznika

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron