Dowcipy

Miejsce na wszelkie zabawy, posty napisane w tym dziale nie są naliczane.

Dowcipy

Postprzez OSZA » 2007-07-10, 15:38

Temat taki na luzie,takze zamiescilem go tutaj-zasady sa prose kazdy wrzuca jakis dowcip;p Ja podam kilku:
Dlaczego Kaczynski jezdzi rzadowym samochodem z przyciemnianymi szybami? BY nikt nie widzial,ze musi jechac w foteliku.
- Tylko eksplozja dobra może odmienić świat - zaapelował papież Benedykt XVI.
- Eksplozja? Dobra! - odpowiedzieli islamiści.

Siedzą dwie blondynki na przystanku i rozmawiają.
- Na jaki tramwaj pani czeka?
- Na dwudziestkę.
- Ale przecież dwudziestka jeździ tylko w dni świąteczne, a dziś jest wtorek.
- Ale ja mam dziś urodziny.
Bayern Des Samma Mia
OSZA
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4469
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-06-09, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Online: 6d 5h 1m 45s

Re: Dowcipy

Postprzez FCBM@niak » 2007-07-10, 16:51

Dlaczego blondynka cieszy się że ułożyła puzzle w 10miesięcy? - bo na pudełku pisze do 3 lat.
szczyty:
szczyt fantazji:położyć sie nago w kałuży wsadzić piurko w dupe i udawać żaglówke
szczyt hamstwa:zepchnąc teściową ze schodów i powiedzieć gdzie sie mamusia tak śpieszy
szczyt lenistwa:położyć się na dziewczynie i czekać aż przyjdzie trzęsienie ziemi
szczyt zręczności:chwycic komara za prawe jajo rękawicą bokserską
Szczyt wytrzymałosci: Nalać sobie wody do ust, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się woda zagotuje.
Szczyt bezrobocia: Pajęczyna między nogami prostytutki.
Szczyt suszy: Kiedy drzewa chodzą za psami.
Szczyt skąpstwa: Oddać kondom do wulkanizacji.
Szczyt szybkości: Biegać tak dookoła słupa żeby z przodu była dupa
Szczyt sadyzmu: Przestraszyć strusia na betonie
Szczyt szczytów: kupa na Mont Everest.
Szczyt bezczelności: Zapytać się powodzianina: Jak się panu powodzi? Czy się panu nie przelewa? :lol: :lol: :mrgreen:
TA DRUZYNA JEST JAK Z MARZEN ,
TA DRUZYNA GRA JAK Z NUT ,
TA DRUZYNA ZWIE SIE BAYERN I MISTRZOSTWO WYGRA ZNOW!!!:D;D
FCBM@niak
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 60
Wiek: 32
Dołączył(a): 2007-07-01, 13:34
Lokalizacja: Rajcza
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez Krzysiek » 2007-07-10, 17:20

Jeszcze szczyt uprzejmości: wyskoczyć z 10 piętra przez okno i zamknąć je za sobą; szczyt roztargnięcia: założyć hełm na lewą stronę

Średnio śmieszne ;) :P
Krzysiek
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 1591
Wiek: 31
Dołączył(a): 2007-05-04, 21:57
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Online: 33m 53s

Re: Dowcipy

Postprzez Grzechoo » 2007-07-10, 21:48

Hm, nie ma przypadkiem już takiego tematu? :> Przynajmniej kiedyś był, sam w nim coś pisałem.
***
Dzie ten bajen
Grzechoo
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 5720
Wiek: 34
Dołączył(a): 2005-05-27, 17:27
Lokalizacja: Bydgoszcz
Online: 50m 18s

Re: Dowcipy

Postprzez OSZA » 2007-07-10, 23:07

Grzechoo napisał(a):Hm, nie ma przypadkiem już takiego tematu? :> Przynajmniej kiedyś był, sam w nim coś pisałem.

Byl,byl ale to dawno jeszcze na starym forum :P Takze jak znasz jakies fajne dowcipy to wal smialo i dziel sie z narodem! :D
Bayern Des Samma Mia
OSZA
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4469
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-06-09, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Online: 6d 5h 1m 45s

Re: Dowcipy

Postprzez korb!an » 2007-08-12, 17:21

Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Yeti?
- Parę osób widziało Yeti... ;D
Bramki Bayernu 07\08 do pobrania tutaj
~~> www.korbian.za.pl <~~
Obrazek
korb!an
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 9
Wiek: 32
Dołączył(a): 2007-08-11, 10:34
Lokalizacja: Chełmek
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez OSZA » 2007-08-31, 23:24

korb!an napisał(a):Jaka jest różnica między mądrą blondynką a Yeti?
- Parę osób widziało Yeti... ;D

Ten dowip jest bez sensu... jak lokata!
Co ma wspolnego gej i papuga? Obs... patyk!

Idzie baba z mnostwem much na ciele do lekarza. Lekarz sie pyta czemu przysla.Ona na to : zostalam zmuszona!

Pozar. Plonie wiezowiec. na 6 pietrze kobieta trzyma w rekach male dziecko. Krzyczy ratunku,ratunku niech ktos uratuje dziecko. na dole jest Dudek i mowi: Jestem bramkarzem zlapie malucha! Matka ma opory upewnia sie,ze Jurek zlapie. Ok rzuca. Dudek zlapal,ale jak to bramkarz wzial dziecko i wykopal dalej...
Bayern Des Samma Mia
OSZA
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4469
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-06-09, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Online: 6d 5h 1m 45s

Re: Dowcipy

Postprzez Huzar89 » 2007-09-03, 08:42

OSZA widać, że nieco płaski jesteś :)

Chodziło o to, że mądrej blondynki nikt nie widział :) a Yeti mimo, iż jest stworem legendarnym zostało przez kilku zauważone...
Goalkeepers are crazy
Huzar89
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 792
Wiek: 34
Dołączył(a): 2006-12-29, 22:54
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez OSZA » 2007-09-03, 11:29

Huzar89 napisał(a):OSZA widać, że nieco płaski jesteś :)

Chodziło o to, że mądrej blondynki nikt nie widział :) a Yeti mimo, iż jest stworem legendarnym zostało przez kilku zauważone...

Wiem,wiem doskonale zrozumialem o chodzi.
Huzar89- gdybys ogladal ING reklamy tez bys sie zorientowal, o co chodzi-kazdy dowcip Tyma,dla Kondrata jest jak lokata ;>
Takze Huzar chyba sam jestes plaski :P
Bayern Des Samma Mia
OSZA
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4469
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-06-09, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Online: 6d 5h 1m 45s

Re: Dowcipy

Postprzez Huzar89 » 2007-09-03, 20:55

Wiesz, nie jestem osobą, która przesiaduje jakoś specjalnie przed telewizorem. Poza tym jak widzę jak ludzie łapią teksty z reklam to dla mnie to taka masówa, że szkoda gadać. No nieważne. Nie o tym temat.

Pozdrawiam
Goalkeepers are crazy
Huzar89
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 792
Wiek: 34
Dołączył(a): 2006-12-29, 22:54
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez OSZA » 2007-09-04, 14:43

Jak jest jakis tekst dobry niewazne z jakiego zrodla-to czemu go nie wykorzystac?
W barze:
Klient zamawia "Manhattan". Barman podaje drinka, ale w kieliszku pływają jakieś zielone farfocle - pietruszka czy inny szczypiorek.
- A to co?! - Klient na to.
A barman:
- Aaa... To? ...Central Park!

Do baru wchodzi facet i siada na stołku. Barman patrzy na niego i pyta:
- Co będzie?
- Poproszę siedem kieliszków whisky, podwójnej.
Barman podaje mu trunki i patrzy, a facet wychyla jeden kieliszek, drugi, trzeci... wszystkie znikają równie szybko, jak się pojawiły. Barman gapi się niedowierzając i pyta go, dlaczego tak szybko wypił wódkę.
- Też byś wypił tak szybko, gdybyś miał to, co ja.
- A co masz, stary?
- Jednego dolara.
Bayern Des Samma Mia
OSZA
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 4469
Wiek: 33
Dołączył(a): 2007-06-09, 13:35
Lokalizacja: Warszawa
Online: 6d 5h 1m 45s

Re: Dowcipy

Postprzez Scholli_FCB » 2008-04-26, 14:29

- Panie doktorze mojemu mężowi utknęła igła w gardle
- Ok. Już jedziemy.
Baba dzwoni po 3 minutach...
- Już nie trzeba znalazłam drugą.
Obrazek
Scholli_FCB
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 284
Wiek: 33
Dołączył(a): 2006-07-31, 12:35
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez szafka94 » 2008-05-02, 06:56

Jadą 2 blondynki na rowerach. Nagle jedna z nich zsiada
z roweru i zaczyna spuszczać powietrze w obu kołach.
Druga zdziwiona pyta:
- A PO CO TY TO ROBISZ???
- A BO MAM SIODEŁKO ZA WYSOKO
Na co ta druga zaczyna majstrować przy swoim rowerze i zamieniać miejscami
siodełko z kierownicą.
- A TY CO ROBISZ ? - pyta pierwsza
- ZAWRACAM!! NIE BĘDĘ JEŹDZIŁA Z TAKĄ IDIOTKĄ!
Obrazek
szafka94
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 27
Wiek: 31
Dołączył(a): 2008-02-15, 18:39
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez spyrczak » 2009-05-27, 18:27

Dwóch kumpli rozmawia:
- stary, wiem kiedy moja siostra okres!!
- skąd? :|
- kut.. starego inaczej smakuje

Małżeństwo udaje się do ginekologa po tym jak okazało się że kobieta jest w ciąży. Mąż pyta lekarza:
- panie doktorze a jak to jest z sexem podczas ciąży? można?
- ależ oczywiście, pierwszy 3 miesiące może się pan kochać z żona jak pan chce, kolejne 3 miesiące tylko na "pieska" delikatnie żeby nie zrobić krzywdy płodowi a ostatnie 3 miesiące to na wilka...
- na wilka? a jak to jest bo nigdy nie słyszałem o tej pozycji...?
- normalnie, leży pan przy norze i wyje.

Kobieta przychodzi do konfesjonału żeby się wyspowiadać. Wyznała że zrobiła loda mężczyźnie i to w dodatku nie swojemu mężowi. Niestety ksiądz który ją spowiadał był diakonem i nigdy się nie spotkał z takim grzechem i nie wiedział jaką pokutę zadać więc postanowił się kogoś poradzić. Nie chciał jednak pytać innych księży żeby się nie wygłupić więc poszedł zapytać ministrantów:
- ministranci, co ksiądz daje za loda?
- batony.
spyrczak
Bawarczyk
Avatar użytkownika
 
Posty: 703
Wiek: 37
Dołączył(a): 2005-10-11, 21:18
Lokalizacja: Jaworzno
Online: 0s

Re: Dowcipy

Postprzez Adams » 2009-06-08, 22:28

Przybiega facet do recepcji w hotelu
-Zasłałem łóżko!
Recepcjonistka
-Dziękuje bardzo
Facet
-Płosze bałdzo


- Kochanie, jak ci smakował obiad, który dziś ugotowałam?
- Dlaczego ty stale dążysz do kłótni?!

Czym sie rozni murzyn od opony?
Jak na opone załozysz łańcuchy to nie zacznie rapować.

Co to jest: Ma 2 kilometry i sra po rowach ?
- Pielgrzymka.

Przychodzi 4 letni Jasiu do taty i pyta:
- jak ja się znalazłem na świecie?
Tata tak myśli co mu powiedzieć.
- Jasiu, bocian cię przyniósł.
Jasiu:
- tato, czemu ty jesteś taki głupi?
Tata:
- Jasiu, dlaczego tak brzydko mówisz?
Jasiu:
- bo my mamy taką fajną mamę a ty pukasz bociany?


Po roku studiów przyjeżdża do domu studentka i od progu woła:
- Mamo, mam chłopaka!
-Świetnie córeczko, a gdzie studiuje?
- Ależ mamo, on ma dopiero dwa miesiące!


Rozmawia Ojciec z synem
- Tato czym się różni "teoretycznie" od "praktycznie"
- Słuchaj synu idz się spytaj Mamy czy dała by dupy murzynowi za 1 milion.
No i synek się pyta.
-Mamo dała byś dupy murzynowi za milion zł.??
-W sumie to bardzo dużo pieniędzy mielibyśmy do końca życia, nowy samochód, dom i inne potrzebne rzeczy. A więc chyba tak.
Synek wraca do ojca a ten mówi żeby teraz spytał się siostry
-Siostro dała byś dupy murzynowi za milion zł.??
-hmm miała bym na kosmetyki, SPA, ubrania, solarium i inne wydatki a więc pewnie bym dała
Synek znów wraca do ojca mówiąc mu co odpowiedziała siostra, i teraz ma iść się spytać dziadka.
-Dziadku dał byś dupy murzynowi za milion zł.??
-No chyba tak, na starość mieć tyle kasy? bym się chociaż rozerwał i w ogóle.

Syn znów wraca do ojca, mówi co odpowiedział dziadek
-No widzisz synu teoretycznie mamy 3 miliony
-a praktycznie? - pyta dociekliwy syn
-praktycznie dwie dziwki i pedała.



- Podaj mi piwo kobieto
- A magiczne słowo?
- Biegiem!


Jedzie Papież z Warszawy do Częstochowy bez obstaw, jedynie z kierowca PapaMobila. W pewnym momencie papież zwraca się do kierowcy:
- Chłopcze bo mi sie nudzi, chodź sie zamienimy. Prawo jazdy mam, a nudzi mi się to chociaż kawałek drogi się przejade.
- No ależ ekscelencjo ja jestem kierowcą i ochranieżem więc nie mogę tak!
- A tam. Ja tu rządzę więc Ty idź tam na górę,a ja poprowadzę papamobile.
Tak też się stało. Papież ruszył w trase. Niedługo później Pan policjant wystawił "suszarkę" i kazał zjechać pojazdowi na bok. Podszedł do drzwi, okienko się opuściło i Pan policjant wziął się do spełniania swojego obowiązku:
- Dzie... Dzie... Dzie... Dzie... Dzie... Ja zaraz przyjde !
i tak powrócił do radiowozu i dzwoni do komendanta:
- Pa.. Pa.. Panie komendancie ! Wie.. Wie... Wie pan kogo zła... złapałem ?!
- No a kogo mogłeś złapać ?! Radnego pewnie jakiegoś!
- Nie... Nie.. Wyżej !
- Co polityka ?!
- Burmistrza ?
- Wyżej !
- Ministra ?!
- Wy.. wyżej !
- Prezydenta ?!
- Je.. Jeszcze wyżej Panie komendancie !
- No to ja nie wiem... Papieża albo kogoś ?!
- Pa.. pa.. Panie komendancie... Papież to u niego kieruje !


Polak, Niemiec i Rusek wylądowali na bezludnej wyspie. Nie mieli nic do jedzenia, więc umówili się że na każdy dzień każdy da coś od siebie. W pierwszy dzień Niemiec odciął sobie nogę. W drugie dzień Rusek odciął sobie rękę. W trzeci dziś Polak ściąga gacie. Rusek i Niemiec mówią:
- O... polska kiełbaska.
Na to Polak:
- Jaka kiełbaska?! Po jogurcie i do spania.


Misjonarza idącego przez pustynię goni lew, nagle misjonarz upada ze zmęczenia, klęka i zaczyna się modlić :
- Boże! Spraw by to zwierzę miało duszę chrześcijanina!
Lew:
-Panie! pobłogosław ten posiłek, który za chwilę będę spożywał.


Egzamin przed komisją na studia prawnicze:
Egzaminator: - Dlaczego zdecydował sie Pan studiować na Wydziale Prawa??
Student: - Tato, nie wygłupiaj się....

Idą dwaj faceci. Jednemu zachciało się srać i poszedł pod drzewo.
Złapała go policja.
- Tu nie wolno srać! Za karę zapłacisz 50zł.
- Mam tylko 100.
- To idź rozmień.
Facet myśli i woła kolegę:
- Ej Stefan, chodź się wysrać, ja stawiam!!!

Tony Blair i George W. Bush omawiają plany III wojny światowej. Podchodzi dziennikarz i pyta ich, co ustalili. Tony:
- Zabijemy 20 milionów islamistów i jednego dentystę.
- A czemu dentystę? - pyta dziennikarz.
Tony:
- Widzisz George, mówiłem ci, że nikt nie zapyta o te 20 milionów.
Adams
Redaktor
Avatar użytkownika
 
Posty: 1822
Wiek: 36
Dołączył(a): 2005-04-07, 09:01
Lokalizacja: Katowice
Online: 3h 28m 18s

Następna strona

Powrót do Bez licznika

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron