Forumowa Mafia - edycja 1.

[dejvid320]

Safinetka nawet nie będę odpowiadał bo to jakie argumenty przeciwko mnie znalazłaś, to mówiąc szczerze można pod każdego zrobić coś podobnego. Prosty przykład z postem OSZY, że jest w mafii. Dla jednego to świadczy o jego niewinności, dla drugiego o tym, że próbuje się wybielić.

[Krasus]

Wiesz Ty co? Razem pijemy w Grzybku w finale LM, ja Cie chce oblac po tym sukcesie piwem, a Ty mi takie cos?
Co ro jest? Sztylet w serce chcesz mi wbic?

Jak jakimś cudem będziesz niewinny to osobiście kupię ci wielki browar w Grzybku przy pierwszej okazji

Sorry, ale głos jednak na ciebie. Każdy kto się wyłamie z głosowania wyląduje na samym czele mojej listy podejrzeń, choćby wcześniej przez całą grę był krystalicznie niewinny

[jun_or]

Wiesz Ty co? Razem pijemy w Grzybku w finale LM, ja Cie chce oblac po tym sukcesie piwem, a Ty mi takie cos?
Co ro jest? Sztylet w serce chcesz mi wbic?

Jak jakimś cudem będziesz niewinny to osobiście kupię ci wielki browar w Grzybku przy pierwszej okazji

Sorry, ale głos jednak na ciebie. Każdy kto się wyłamie z głosowania wyląduje na samym czele mojej listy podejrzeń, choćby wcześniej przez całą grę był krystalicznie niewinny

Nie wiem czy wiesz, ale takim tekstem, jeśli jakimś cudem Osza będzie niewinny, stawiasz się na czele podejrzanych.

[Krzysiek]

Nie jestem przekonany, ale niech będzie OSZA.

Jak dla mnie warto się jednak przyjrzeć Cozmo i Kubsonowi, pierwszy zwala winę na drugiego, drugi jako jedynego argumentu na swoją niewinność pisze "to nie ja" No ale jesteśmy w takim momencie gry, że nikt nie może się wyłamywać.

[Krasus]

Nie wiem czy wiesz, ale takim tekstem, jeśli jakimś cudem Osza będzie niewinny, stawiasz się na czele podejrzanych.

Nie wiem, czy się rozumiemy. Napisałem w ten sposób, ponieważ najpewniej miastowych jest 6, a Mafii nadal 4. Mafia jeżeli umie grać (a chyba już wiemy, że umie), najprawdopodobniej zagłosuje teraz jednomyślnie na kogoś niewinnego (albo dołączy do głosowania na Oszę, jeżeli zechcą go poświęcić). Jeżeli więc u nas 2 osoby wyłamią się i nie zagłosują wspólnie, to Mafia będzie miała kolejny remis i dezycję w Linczu. Wybiorą oczywiście niewinnego, a nastpnie spokojnie zamordują kolejnego dzisiaj wieczorem. Wtedy będzie remis i wygrywają grę. Po prostu musimy zagłosować wspólnie, żeby w ogóle wyeliminować możliwość remisu i przegranej

[Safinetka]

Na chwilę obecną 5 osób napisało, że ma zamiar głosować na OSZĘ. Krasus, Kubson, upek, Krzysiek, no i ja. Potrzebujemy szóstego głosu, żeby mieć pewność. Jun_or wchodzisz w to?

No i ksiądz niech się dzisiaj modli za deta! Nie możemy go teraz stracić!

[Cozmo]

Ok, tez zaglosuje na OSZE, dla mnie nie ma znaczenia, kto pierwszy odpadnie, on, czy Kubson.

[Krasus]

No i ksiądz niech się dzisiaj modli za deta! Nie możemy go teraz stracić!

Absolutnie podbijam. Mafia i tak uderzy w Mordzie w kogoś niekontrowersyjnego, tego niestety nie unikniemy, a jun_or będzie jutro kluczowy dla całej gry.

[jun_or]

Na chwilę obecną 5 osób napisało, że ma zamiar głosować na OSZĘ. Krasus, Kubson, upek, Krzysiek, no i ja. Potrzebujemy szóstego głosu, żeby mieć pewność. Jun_or wchodzisz w to?

No i ksiądz niech się dzisiaj modli za deta! Nie możemy go teraz stracić!

Consider it done.

[Cozmo]

Dobra, wyslalem glos na OSZE, choc jestem przekonany, ze w mafii sa trzej panowie na K i dejvid. Sadze, ze dzis gra sie skonczy, bo mafia wyeliminuje kogokolwiek, tylko nie deta, bo sa pewni, ze ksiadz moze sie za niego pomodlic. Mnie juz dzis nie bedzie przy kompie i ciekaw jestem, czy mialem racje.

[Kubik]

Na chwilę obecną 5 osób napisało, że ma zamiar głosować na OSZĘ. Krasus, Kubson, upek, Krzysiek, no i ja. Potrzebujemy szóstego głosu, żeby mieć pewność. Jun_or wchodzisz w to?

No i ksiądz niech się dzisiaj modli za deta! Nie możemy go teraz stracić!

Dorzuce tez swój głos

[OSZA]

Z tego co widze,bede musial pisac testament... I tak dlugo pogralem wiec, spoko

Wiecie co? Tlum jest omylny- zawsze! Jestem niczym Jezus! Wolicie Barabasza ode mnie!!

[Mistrz Gry]

Safinetka siedziała na kreśle. Jednak ona tego nie chciała. Bo kto by chciał siedzieć na krześle przywiązany linami ze szmatą w ustach? Nie wiedziała gdzie się znajduje, otaczała ją ciemność, a wyczuć się dało tylko delikatny zapach spoconego mężczyzny. Zapach ten stawał się jednak z sekundy na sekundę bardziej intensywny, aż w końcu Safinetka w nagłym bodźcu przymrużyła oczy, ktoś zapalił światło.
- Miło cię widzieć sąsiadko, jak się miewamy? - powiedział mężczyzna wyciągając Safinetce szmatkę z ust.
- Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że to ty Dejvid! Już prawie was miałam! Całą czwórkę!
- Nie wydaje mi się - rzekł zbliżający się zza jej pleców męski głos. Szybko go rozpoznała, to był Kubson.
- Ohhhh, więc ty też! Zapewniam cię jednak, gdyby Dejvid padł, szybko znalazłabym powiązanie między wami! Miałam zaufanych ludzi. Ja, Junior i Krasus załatwilibyśmy was na amen!
- Krasus? A to ciekawe. Co na to powiesz, stary?
Krasus wyszedł zza sterty kartonów, w prawej dłoni trzymał fajkę, a jego twarz zdobiło poczucie triumfu. Safinetka zamilkła.
- Uwierz mi Safinetka, mamy ze sobą dużo wspólnego, podobnie myślimy, ale raczej nie zostaniemy przyjaciółmi - powiedział Krasus z szyderczym uśmiechem - dobra chłopaki, czas kończyć tę zabawę, Ojcze?
Zaskrzypiały drzwi, wprost na Safinetkę szedł chudy mężczyzna, ciężko powiedzieć czy takie już ma geny, czy go zwyczajnie w domu nie karmią mięsem. W końcu go zobaczyła.
- A jednak... - zdążyła wyszeptać zanim ponownie włożono jej szmatę do ust.
- Żeby nie przedłużać, przygotowaliśmy specjalnie dla ciebie pokaz fajerwerków. Niestety, nie obejrzymy go razem, ale jestem pewny, że przypadnie ci do gustu. Specjalnie postarałem się o takie bordowo-granatowe - powiedział mężczyzna wskazując na małe laski dynamitu. Do zobaczenia!
Mężczyźni opuścili pomieszczenie, a Safinetce zostało tylko obserwowanie drogi ognia do miejsca jej przeznaczenia. Jedna tylko rzecz nie dawała jej spokoju i o niej tylko myślała.
- "I ty Upek przeciwko mnie?"

Kubik - piąta ofiara mordu mafii [*][*][*]
To także nie pomyłka.


Nastroje w Lellowie Dolnym nigdy wcześniej nie były ponure tak jak tego wieczoru. Mieszkańcy wiedzieli, że nie mogą popełnić więcej błędów. Postanowili, więc zrobić zgromadzenie, na którym omówią sytuację w mieście.
- Sytuacja nie jest taka trudna jak się wydaje. Dzisiaj żegnamy się z Andrzejem. Nie ma innej opcji. Od początku nie chciał z nami współpracować i trzymał się z tyłu. Co ty na to OSZA? Masz może coś na swoją obronę?
- Róbta co chceta. Możecie mnie zabić i oddać się grzecznie w ręce mafii. Proszę bardzo. Możecie też wreszcie zacząć mnie słuchać. Mówiłem wam, że mam swoje typy. W mafii na sto procent jest U... - Andrzej wytrzeszczył oczy i osunął się bezwładnie na ulicę. Huk rewolweru odbijał się jeszcze chwilę po pustych uliczkach.
Wszystkie spojrzenia skierowały się na Upka, który właśnie chował swoją broń za pazuchę.
- Ale... Dlaczego nie dałeś mu dokończyć? - spytał jeden z miastowych - Może miał jeszcze coś wartościowego do przekazania?
- Zawsze starałem się być zapobiegliwy. Kobiety i dzieci mogą być beztroskie. Prawdziwy mężczyzna nie.
- Ty... więc ty jesteś...
- Nazywam się Mateusz. W niektórych kręgach znany też jako Ojciec Chrzestny. Ci zacni panowie obok to: David, Marcin i Kuba. Moi najlepsi ludzie.
- Wy dranie! Przez cały czas kryliście się wśród nas! Uważaliśmy was za swoich! Jak wam nie wstyd?!
- Pracowałem całe życie. Dbałem o rodzinę. Nie żałuję. Nie chciałem być marionetką w rękach jakichś ważniaków. Nie mam się czego wstydzić. Robiłem tu tylko porządek. Teraz zostaliście tylko wy. Ofiaruję wam swoją przyjaźń i daję wolną wolę. Kładę przed wami wodę i ogień, przyjaźń lub śmierć, co wam się spodoba, będzie wam dane.

OSZA - niewinny [*][*][*]

Głosy:
OSZA - wszyscy oprócz...
Upek - OSZA

Mafia Wygrywa!


Końcowa Lista Graczy:
1. up
2. manci - pierwsza ofiara linczu miasta - niewinny [*][*][*]
3. jun_or
4. Kuba
5. Zari - trzecia ofiara linczu miasta - niewinny [*][*][*]
6. Tuśka - czwarta ofiara linczu miasta - niewinna [*][*][*]
7. dejvid
8. Krasus
9. Krzysiek
10. ironlemon - druga ofiara mordu mafii [*][*][*]
11. skowRon - siódma ofiara linczu miasta - niewinny [*][*][*]
12. Safinetka
13. klamaFCB - druga ofiara linczu miasta - niewinny [*][*][*]
14. DREWNIANY SRACZ - pierwsza ofiara mordu mafii [*][*][*]
15. scaloni - trzecia ofiara mordu mafii [*][*][*]
16. Kiu - piąta ofiara mordu mafii [*][*][*]
17. Rael - czwarta ofiara mordu mafii [*][*][*]
18. luki_matrix - samobójstwo, niewinny [*][*][*]
19. shadow7 - szósta ofiara linczu miasta - niewinny [*][*][*]
20. OSZA - ósma ofiara linczu miasta - niewinny [*][*][*]
21. Cozmo
22. Oldman - piąta ofiara linczu miasta - niewinny [*][*][*]

Punkty karne:
jun_or - 1,5 pkt

Spis treści:
I mord mafii
I lincz miasta
II lincz miasta & II mord mafii
III lincz miasta
IV lincz miasta & III mord mafii
V lincz miasta
VI lincz miasta & IV mord mafii
VII lincz miasta

[Mistrz Gry]

Role:
Mafia:
- Upek - Ojciec Chrzestny
- Kuba
- Dejvid320
- Krasus
Detektyw:
- Jun_or (sprawdzenia: Safinetka, Upek, Krzysiek)
Ksiądz (zakonnica):
- Safinetka (modlitwy: Oldman, Safinetka, Cozmo, Safinetka)

Martwi mogą się wypowiadać!

Post podsumowujący dodam dzisiaj późniejszym wieczorem albo jutro w południe.

[Krasus]

Tak jest! Mafia wygrywa do zera! Dzięki wszystkim za grę

Na pewno jeszcze rozpiszę się szeroko o wrażeniach z gry. Teraz czas na chwilę triumfu