Forumowa Mafia - edycja 3

[ironlemon]

No to po ptokach Piszę z telefonu, więc może dodam jeszcze trochę przemyśleń później, ale tak na szybkiego:

Gratulacje dla miasta, choć nie mogę przeboleć tego, że wpadłem przez przeczucie - wszyscy już widzą, że moje tłumaczenie z przecinkami było 100% serio, bo tamtego mordu bym nie popełnił Inna sprawa, że być może mógłbym się lepiej kryć, gdybym miał trochę więcej doświadczenia... W ogóle schlebia mi, że wszyscy traktowali mnie jak "ogarniętego i doświadczonego", podczas gdy w pierwszej edycji zaspałem i wyleciałem na starcie, a w drugiej jako miastowy nie walnąłem do końca gry prawie żadnego trafionego tropu

Jeśli coś dokumentnie zjebaliśmy, to sam start, bo do pierwszego linczu wszyscy odnosili się przez całą grę i oczyszczono tak wiele osób, a myśmy zagrali wtedy bez głębszego zastanowienia, jakie to miało konsekwencje.

Gratulacje przede wszystkim dla Katalończyka (intuicja poziom hard ), natomiast kolegom po fachu należą się osobne podziękowania:
Zari - gra z Tobą to niezły rollercoaster Sprawiasz wrażenie, jakbyś najpierw pisał, a potem myślał, a na koniec i tak wychodzi na Twoje Z perspektywy czasu uważam samodzielne rzucenie się na miasto za samobójstwo (i to nie osobista wrzuta - po prostu w mieście musiałyby być same kołki, żeby to skopać), ale brawo, że pociągnąłeś to tak daleko i miałeś (małe, ale jednak) szanse pociągnąć to dłużej.
Kowdi - szkoda, że to się tak szybko posypało, bo na moje gdybyś nie został drugim podejrzanym w Przecinekgate, to mógłbyś całkiem długo wytrzymać
Krzysiek - bez kitu, też pomyślałem, że Katalończyk jest detem, jak Cię wskazał Najbardziej mi szkoda tego przegapionego głosu (który przecież rzeczywiście przegapiłeś!), bo nie sądziłem, że dla miasta zrobi się tego aż tak silny argument przeciw Tobie.

Dzięki wielkie dla Pary Prowadzącej Opisy linczów były co jeden, to lepszy, no i miło, że zasady były jasne i respektowane bez wyjątków.

Podsumowując - dawać czwartą edycję

[1900fcb]

Szybka się skończyło Niestety długo sobie nie pograłem

[Dziony]

Zari jak będe w mafii to lecisz pierwszy w następnej edycji

[Zari]

Zari jak będe w mafii to lecisz pierwszy w następnej edycji

Jestem MG. Za takie groźby już się postaram, żebyś po losowaniu był zwykłym miastowym

[kowdi]

Gratulacje miastowym
Niestety na samym początku popełniliśmy za dużo błędów, albo po prostu mieliśmy pecha.
Za mało mojego doświadczenia w tej grze spowodowało m.in. to, że wpadliśmy przez przecinki. Pól biedy jakbym sam wpadł, ale nie dogadaliśmy się i w mocne podejrzenia wpadł też Iron, który po linczu na mnie mógłby się ewentualnie wyczyścić z Przecinekgate'a.

Też byłem prawie pewien, że Katalończyk to det dopóki się sam nie zabił

Pierwszy raz byłem w mafii w wersji forumowej, dużo ciężej się gra, jak jest mało osób, jest się nowym na forum i trzeba z jednej strony nie rzucać się w oczy i zachowywać "naturalnie", a z drugiej uważać na każdy przecinek

Opis słynnego "przecinkowego" mordu był stworzony przeze mnie. W wielu wypowiedziach na forach zdarza mi się wstawiać przecinki tam, gdzie robiłbym przerwy podczas wypowiedzi i to mnie (i nie tylko mnie) zgubiło

[Dziony]

Zari jak będe w mafii to lecisz pierwszy w następnej edycji

Jestem MG. Za takie groźby już się postaram, żebyś po losowaniu był zwykłym miastowym

Jak będę bez roli w następnej edycji, to ty jesteś bez roli w V

Zawrzyjmy umowę. Ja mam rolę w IV a Ty masz rolę w V. Piszesz się?

[ZeldoPL]

Jeśli ktoś jeszcze nie wie to ruszyły już zapisy do IV edycji.

[Katalończyk]

Mam nadzieję, że nie odczuliście jakoś bardzo, że na tym stanowisku nastąpiła zmiana i że spisałam się w swojej roli choć trochę lepiej niż mafia w drugiej edycji

Zapomniałbym Cię pochwalić! Zdecydowanie najlepiej poprowadzona edycja. Nie było choćby jednej malutkiej wpadki, wszystko było jasne i czytelne, a opisy szły Wam równo i zajebiście

Gdyby Katalończyk nie zabiły samego siebie to jestem przekonany, że jeszcze PRZYNAJMNIEJ dwa lincze bym przeżył

Ojj nie byłbym tego taki pewien Myślę, że jeden lincz więcej to MAX
Jak już napisałem, zjebałem z testamentem po całości, bo zająłem się wyszukiwaniem pierdół, a całkiem zapomniałem o opisach, które wskazywały na Ciebie
Gdybym wstrzymał się ze strzałem i pozostał w grze pewnie prędzej, czy później zwróciłbym na to uwagę. Wyglądałoby to pewnie tak, że przedwczoraj nagoniłbym na Scaloniego, a potem strzelił w Audię albo Ciebie, dając dosyć klarowną sytuację dla miastowych

Aha, jeszcze jedno.
To, że wykryłem Krzyśka było aż takie dziwne? IMO w tamtej sytuacji jego upieranie się przy Dzionym i próby tłumaczenia strasznie zajeżdżały mafią

No i jeszcze przy okazji podziękowania dla mafii, że nie zdecydowaliście się ubić swojego byłego MG w pierwszym mordzie

[Zari]

Czemu opisy wskazywały na mnie :O?

[Katalończyk]

Były takie mocno w Twoim stylu Spośród innych graczy jeszcze tylko Scaloni pasował mi na ich twórcę, ale ten okazał się niewinny.

[Krzysiek]

To, że wykryłem Krzyśka było aż takie dziwne? IMO w tamtej sytuacji jego upieranie się przy Dzionym i próby tłumaczenia strasznie zajeżdżały mafią

Może i tak, ale tylko Ty zwróciłeś na to uwagę, niektórzy nawet pisali, że jestem poza podejrzeniem

[Oldman]

Dzięki wielkie dla Pary Prowadzącej Opisy linczów były co jeden, to lepszy, no i miło, że zasady były jasne i respektowane bez wyjątków.

Podziękowania należą się Marcie, ja miałem mały wkład w tę edycję: drobna pomoc przy mapce, opis linczu na 1900fcb, część opisu śmierci snajpera oraz pomysł, jak wykorzystać tekst Zariego o przejmowaniu pałeczki w opisie linczu, co na opis przerobiła już Marta. Tak więc za wiele się nie napracowałem.

[Safinetka]

Zapomniałbym Cię pochwalić! Zdecydowanie najlepiej poprowadzona edycja. Nie było choćby jednej malutkiej wpadki, wszystko było jasne i czytelne, a opisy szły Wam równo i zajebiście

Czy jest szansa, że kiedykolwiek Cię przekonamy, że bardzo dobrze poradziłeś sobie w roli MG (zwłaszcza w drugiej edycji)? W sumie to wypadałoby Cię jeszcze w końcu przekonać, że bardzo dobrze grasz i tworzysz świetne historyjki. Choćby Twoja część opisu linczu na Zarim jest genialna

[Katalończyk]

Ale o czo chodzi? To, że to była najlepiej poprowadzona edycja jest przecież prawdą O pierwszej edycji pisałem już wielokrotnie, do drugiej większych zastrzeżeń nie miałem, ale kilka razy zdarzyło mi się jebnąć przy liczeniu głosów, a ta była po prostu bezbłędna

[Oldman]

Jeszcze nikt nie zwrócił uwagi na nazwę forum mafijnego... Kowdi musiał być przeszczęśliwy, gdy dostał linka...