http://biznes.onet.pl/0,1998704,wiadomosci.html
I jak z tym jest u was? Też pijecie mniej niż kiedyś?
tomson napisał(a):Nie mógł podejść i po prostu zwrócić uwagę?
Scholli napisał(a):haja trzeba słuchać
o! ja nigdy szyby w samochodzie nie stłukłem, nigdy nie zaatakowałem kobiety ani nikogo kto mnie fotografować chciał... to mogę rzuć go kamieniem? no proooooooooszę, mogę?haj napisał(a):Tania sensacja niech rzuci kamieniem w niego ten, co nie ma nic na sumieniu
Scholli napisał(a):haja trzeba słuchać
muszą? wybrali? skąd wiesz czego chcą? to wina Ronaldo, ze ktoś chce mu dawać taką kasę? może paparazzich potrzebują gwiazdeczki filmowe bez talentu i inni ludzie znani z tego że są znani, bo wypinanie dupy do obiektywów 24/h na dobę to ich "praca" ale taki Ronaldo czy inni którzy na swój sukces zasłużyli talentem i prawdziwą pracą chyba maja prawo do względnego spokoju poza miejscem swojej pracy - przecież nikt nie mówi, żeby znani ludzie byli nietykalni i nieosiągalni dla fanów i mediów, ale chyba każdy wie do jakiej bezszczelności potrafią posunąć się i jedni i drudzy i trudno winić gwiazdy, że co jakiś czas puszczą im nerwyemem napisał(a):Jeżeli wybrali sobie taką drogę kariery to nie powinni mieć do nikogo złości, jesteś popularny, Twoje życie prywatne będzie wyłożone jak na talerzu - z tym muszą się pogodzić.
byłeś tam? widziałeś to? potrafisz postawić się w jego sytuacji? nie - więc po co gadasz takie głupoty? zresztą... z kim ja rozmawiam wracaj do czytania sobie Faktu - odpowiedni poziom dla Ciebie widać...tomson napisał(a):można to było rozwiązać w zupełnie inny sposób niż agresją
Scholli napisał(a):muszą? wybrali? skąd wiesz czego chcą? to wina Ronaldo, ze ktoś chce mu dawać taką kasę? może paparazzich potrzebują gwiazdeczki filmowe bez talentu i inni ludzie znani z tego że są znani, bo wypinanie dupy do obiektywów 24/h na dobę to ich "praca" ale taki Ronaldo czy inni którzy na swój sukces zasłużyli talentem i prawdziwą pracą chyba maja prawo do względnego spokoju poza miejscem swojej pracy - przecież nikt nie mówi, żeby znani ludzie byli nietykalni i nieosiągalni dla fanów i mediów, ale chyba każdy wie do jakiej bezszczelności potrafią posunąć się i jedni i drudzy i trudno winić gwiazdy, że co jakiś czas puszczą im nerwy
tomson napisał(a):można to było rozwiązać w zupełnie inny sposób niż agresją
byłeś tam? widziałeś to? potrafisz postawić się w jego sytuacji? nie - więc po co gadasz takie głupoty? zresztą... z kim ja rozmawiam wracaj do czytania sobie Faktu - odpowiedni poziom dla Ciebie widać...
btw: nie lubie C. Ronaldo, także żeby nie było, że go bronię... mówię ogólnie o sytuacjach gwiazdy vs paparazzi/szaleni fani
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości