WYLOT NA MECZ 22.01.2011

[roy]

CHĘTNYCH NA OPCJĘ WYJAZDU NA MECZ Z K'LAUTERN W STYCZNIU 2011 NA ALIANZ , INFORMUJĘ ŻE BILET LOTNICZY W DWIE STRONY (WAWA - MONACHIUM - WAWA) KOSZTUJE 400 ZŁ PLUS BILET NA MECZ OK 150 - 200 ZŁ. CHĘTNYCH Z OKLIC STOLICY ZAPRASZAM DO PRZYŁĄCZENIA I SIĘ I KONTAKT POD NR TEL 603377238

[zonk]

ktorego dnia wylatuje samolot , ktorego jest mecz i ktorego wraca samolot? bo jak zapewne juz pare razy tak probowalem to wychodzilo ze samolot odlatuje po 2 dniach jakos...

[Mariusz10]

lol to taniej w 5 jechać autem!

[roy]

samolot na drugi dzień odlatuje więc ewntualnie jakis hostel albo tułaczka na dworcu (zwiedzanie) , najtanszy hostel 15 ojro w samym centrum munchen. no samochodem teniaj ale minimum 4a nie mam ludzi, i jazdy ponad 10 godzi, a tak wsiadasz 1,5 h ijestes na miejscu

[Tapir]

No i samolotem wygodniej niż gniecenie jajek w trójke z tyłu.

[Mariusz10]

Racja, taniutki hostel znalazłes

[roy]

to nie sciema Euro Youth Hostel w monachium - scisłe centrum , łózko w pokoju grupowym 15 - 17 euro, sniadanie 3 euro (!), wiec wcale nie drogi nocleg, czekam na konkretne odzewy , wylot byłby 21 sty 2011 powrót 22 lub 23 sty 2011 po meczy kto chętny zapraszam bo samemu nie usmiecha mi sie

[patbaj]

a tak wsiadasz 1,5 h i jestes na miejscu

na pewno...
a dojazd do lotniska w warszawie (haha szczególnie przez raszyn i janki) odprawa, przylot do monachium - odprawa, dojazd do stadionu z lotniska i z powrotem...

samolotem wygodniej niż gniecenie jajek w trójke z tyłu

na pewno bo nawet autem klasy C ciężko jechac w 5 osób, no i piwka też nie wszyscy mogą się napić, ale jak trafisz ostro napitego współpasazera, albo fajnie pachnącego to masakra...

[roy]

gosciu albonie leciałes nigdy samolotem albo błyszczysz debilizmem, a wydawałes sie dosyc normalny gosc jak dzis dzwoniłem ( o ile to ty), nikt takich godzin nie liczy bo wiadomo że przed odlotem muszis byc najmniej godzine, a skad jestes i ile ci zajmie dojazd to prywatna sprawa. w samochodzie tak jak kolega wczesniej powiedizał jeden frajer prowadzi , reszta pije z resztą co tu tłumaczyc zalety samolotu nad samochodem. nie zainteresowany to sklej sromy i tyle......

[Tapir]

Zalezy jaki dzień, ale jakiejś tragedii nie ma z dojazdem... Chyba, że musisz przez całą Wawe jechać, ale to i tak szybciej niż 10h samochodem, a na pewno wygodniej. No i bezpieczniej

[patbaj]

albo błyszczysz debilizmem

Ty na pewno błyszczysz prostactwem i u mnie jesteś skreślony, bo nie potrafisz polemizować tylko od razu obrażasz...
to była moja wypowiedź na ten temat i mam do niej prawo, a Ty mnie od razu obrażasz tekstami

sklej sromy i tyle......

w przedszkolu się tego nauczyłeś?

- podejrzewam, że w moim krótkim życiu leciałem wiele więcej razy niż Ty chłopczyku i mam swoje zdanie na ten temat, które tu wyraziłem (lubię latać kiedy jest to sensowne).
i błędem jest niedoliczanie czasów odprawy i tym podobnych do czasu przejazdu bo w takim razie nie ma szans przyrównanie tego do jazdy autem, to tak jakbyś powiedział że przejazd pociągiem trwa tylko 2 godziny, ale masz 3 przesiadki, podczas których na inny pociąg czekasz po 2 godziny - ale tego nie wliczasz - bez sensu. Ok zgodzę się, że nie jest wskazane doliczanie czasu dojazdu na lotnisko w Warszawie, gdyż przy wyprawie autem trzebaby też doliczyć czas dojazdu do miejsca skąd grupa wyrusza razem.
Oby udało Ci się wylecieć i powodzenia życzę w "tułaczce (zwiedzaniu)" w styczniu w Monachium...

P.S. Sam proponowałem kiedyś wylot, ale w kwestii wyjazdu do Cluj - wtedy na pewno jest to wariant duzo bardziej korzystniejszy niż wyjazd autem lub pociągiem...

roy - nie dzwoń do mnie więcej proszę...

[ Dodano: 2010-11-24, 21:05 ]

Chyba, że musisz przez całą Wawe jechać, ale to i tak szybciej niż 10h samochodem

to zależy od konkretnej osoby i jej lokalizacji
ja do wawy mam 5 godzin jazdy i dalej odprawy itp...
do monachium 7 godzin autotradą
więc dla mnie korzystniej jest jechać 7 godzin autostradą niż pchać się po dziurach i stac w korkach w raszynie i jankach (2 miesiące mieszkałem na gwiaxdzistej i dojeżdżałem do janek -0 nie polecam nawet w wakacje)

większości ludzi ze śląska, dolnego śląska i wielkopolski, okolic szczecina łatwiej jest jechać samochodem, bo mamy autostrady...

[Tapir]

No jasne, że w wypadku Twojej osoby to kompletnie głupie jechać do Wawy na samolot To wiadomo, ale jakbyś miał z Wrocka to już co innego.

[roy]

"kolego" "skreślenie" u takiej osobowości jak ty uważam za nóż w plecy pokroju tyogdniowego bana na pudelku... zapewniam cie ze musiałbys latać jeszcze wiele zeby wiedziec o odlotach miedzynarodowych tyle co ja, a zadzwoniłem bo sam sie z tym dzis na stronce zaoferowałes (i badz spokojny po raz ostatni). szukając dodakowych godzin w odlotach przyjazdach odparawach .. no chyba sam z siebie robisz pajaca bo sa to rzeczy oczywiste a o przesiadkach w relacji waw - munchen nie ma mowy.


ps . wiesz, my z mazowsza nie mamy miedzynarodowych kart płatniczych , a nasi 12 letni bracia są bardziej skupieni na nauce niż serfowaniu po serisach aukcyjnych bo pozniej rosną nadwyraz dojarzałe stylistycznie kwiatki, które na forum o mało się co nie zesrają a w życiu mają kręgosłupy miękie jak klusek po śląsku.... bez odzewu ....

[ProXy]

Chcialem jechac na mecz z k'lautern z tego wzgledu ze wtedy mam ferie:PP lecz nie ma kto ze mna jechac. wawa dla mnie odpada bo ja ze slaska ale gdyby ktos z moich okolic wybieral sie do monachium to ja tez bylbym chetny jesli jest miejsce:)

[patbaj]

ale jakbyś miał z Wrocka to już co innego

zastanowiłbym się na pewno, ale tak jak wspomniałem musiałoby być to sensowne, czyli wypożyczenia auta na miejscu, zeby sobie pojechać na saebener str. i olimpiastadion, oraz marienplatz na spokojnie i kiedy chcę, jadąc autem komfortowo też można pozwolic sobie na zarządzanie własnym czasem, wydłuzenie pobytu lub skrócenie itp. a jak na samolot spóźnisz się 20 min to....
tym bardziej nie leciałbym w zimie, w lecie trochę inna sytuacja,
P.S. na wakacje dalej niż Polska tylko samolotem...
Nie trawię np wyjazdu tak modnego - autem do chorwacji...

[ Dodano: 2010-11-24, 21:18 ]

o przesiadkach w relacji waw - munchen nie ma mowy

naucz się czytać ze zrozumieniem, bo nikt tu nie pisał o przesiadkach waw-mun...

koniec off topa....